Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Z opisu sytuacji wynika, że mamy do czynienia ze służebnością mieszkania. Jest to służebność osobista, która wygasa najpóźniej wraz ze śmiercią uprawnionego. Mający służebność mieszkania może przyjąć na mieszkanie małżonka i dzieci małoletnie. Można się umówić, że po śmierci uprawnionego służebność mieszkania przysługiwać będzie jego dzieciom, rodzicom i małżonkowi. Do służebności mieszkania stosuje się odpowiednio przepisy o użytkowaniu. A użytkownik może zakładać w pomieszczeniach nowe urządzenia w takich granicach jak najemca. Może więc założyć w najętym lokalu oświetlenie elektryczne, gaz, telefon, radio i inne podobne urządzenia, chyba że sposób ich założenia sprzeciwia się obowiązującym przepisom albo zagraża bezpieczeństwu nieruchomości. Zgodnie z art. 676 kodeksu cywilnego, jeżeli najemca ulepszył rzecz najętą, wynajmujący, w braku odmiennej umowy, może według swego wyboru albo zatrzymać ulepszenia za zapłatą sumy odpowiadającej ich wartości w chwili zwrotu, albo żądać przywrócenia stanu poprzedniego. Wybór pomiędzy powyższymi sposobami należy więc do właściciela mieszkania. Przepis nie daje podstaw do dokonania zwrotu wartości ulepszeń w ratach, w zasadzie więc powinno to nastąpić przez jednorazową wypłatę kwoty. Strony mogą zawrzeć jednak ugodę, zgodnie z którą zwrot nastąpi w ratach. Potrzebna jest jednak do tego zgoda stron. Ugoda polega na wzajemnych ustępstwach obu stron. W opisanym wypadku można zaproponować, że zwrot nastąpi w kilku ratach (np. pięciu), a w zamian za to właściciel mieszkania odstąpi od sporządzania inwentaryzacji i uzna kwotę podaną przez żonę zmarłego. Żona dziedziczy majątek po mężu; w jego skład wchodzi też roszczenie o zwrot ulepszeń.