Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
W pierwszej kolejności należy podkreślić, iż niniejsza odpowiedź oparta będzie na obecnie obowiązujących przepisach kodeksu cywilnego, gdyż jest to zgodne z zasadą, iż sąd orzeka na podstawie przepisów obowiązujących w chwili podnoszenia roszczenia.
Co do zastosowania przepisu artykułu 751 kodeksu cywilnego, to faktycznie przepis ten nie może mieć zastosowania, gdyż jest to przepis szczególny dotyczący przedawnienia w umowach zlecenie. Przepisów szczególnych nie można stosować dowolnie. Umowy agencyjnej dotyczą przepisy kodeksu cywilnego od artykułu 758 do 764[9]. W przepisach dotyczących umowy agencyjnej brak jest szczegółowych przepisów dotyczących umowy agencyjnej, wobec czego co do terminów przedawnienia roszczeń stron wynikających z umowy agencyjnej, w tym roszczenia agenta o wypłacenie prowizji, zastosowanie ma przepis ogólny, a mianowicie art. 118 kodeksu cywilnego. Wynika z niego, że roszczenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej podlegają trzyletniemu przedawnieniu. Bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne (art. 120 § 1), natomiast przerywa się przez każdą czynność przed sądem przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia, a także przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje (art. 123).
Proszę pamiętać, iż przez umowę agencyjną przyjmujący zlecenie (agent) zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, do stałego pośredniczenia, za wynagrodzeniem, przy zawieraniu z klientami umów na rzecz dającego zlecenie przedsiębiorcy albo do zawierania ich w jego imieniu. Regulacja ta przesądza, iż stronami tej umowy mogą być tylko profesjonaliści. Dlatego właśnie w sytuacji, gdy chociażby po jednej stronie występuje podmiot nieprofesjonalny, mamy do czynienia z umową nienazwaną. Z opisanego stanu faktycznego wynika, iż tak było w Pana przypadku, ale w żaden sposób to nie przemawia za tym, by uznać krótszy termin przedawnienia.
Skoro zatem nie ma tu mowy o zawarciu umowy z zakresu działalności gospodarczej, należy uznać, iż w Pana wypadku omawiane roszczenie ulegnie przedawnienie po upływie 10 lat (termin ogólny wynikający z przepisów prawa cywilnego – artykuł 117 kodeksu cywilnego). Poza tym, bieg terminu przedawnienia został w tym wypadku przerwany czynnością przed sądem (żądaniem zwrotu nadpłaconej prowizji).
Nie znamy wszystkich szczegółów opisanej sytuacji, jednakże wydaje się prawdopodobne, iż żądanie względem Pana zostało oparte na przepisach dotyczących tzw. bezpodstawnego wzbogacenia.
Co oznacza stwierdzenie, że jestem bezpodstawnie wzbogacony?
Wierzytelność z bezpodstawnego wzbogacenia ulega przedawnieniu z upływem lat dziesięciu.