Wspólnota majątkowa a kupno nieruchomości
Pytanie:
"Chcemy kupić wraz z żoną garaż samochodowy, murowany. Istnieje między nami ustawowy ustrój majątkowy. Garaż zostanie zakupiony za pieniądze żony i chcemy, by garaż należał tylko do niej. Czy jest taka możliwość, by po kupnie garażu należał on tylko do żony, mimo ustawowego ustroju majątkowego istniejącego między nami (nie mamy intercyzy)? Czy wystarczy, że w umowie kupna/sprzedaży jako nabywca będzie wymieniona tylko żona, czy trzeba dodatkowo zawrzeć jakąś klauzulę, że garaż jest nabywany z pieniędzy należących tylko do żony?"
Odpowiedź prawnika: Wspólnota majątkowa a kupno nieruchomości
Oczywiście jest możliwe - w określonych okolicznościach - nabycie przez jednego z małżonków rzeczy, która wejdzie do jego majątku osobistego.
Nabycie nieruchomości (garażu) za środki z majątku osobistego żony powoduje, że rzecz wejdzie do majątku wspólnego. Decyduje o tym zasada surogacji, ustanowiona w art. 33 pkt 10 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zgodnie z którym przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego wchodzą do majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.
Teoretycznie więc nawet w braku jakiegokolwiek zastrzeżenia w akcie notarialnym umowy sprzedaży, której stroną będzie żona, nieruchomość stanie się jej wyłączną własnością. Z uwagi jednak na fakt, iż łączy Państwa ustawowa wspólność majątkowa oraz że notariusz ma obowiązek dbać o należyte sporządzenie aktu notarialnego, w akcie tym powinno zostać wskazane, iż nieruchomość zostaje kupiona za środki z majątku osobistego, a w związku z tym również wejdzie do tego majątku.
Warto też polecić, by pod oświadczeniem o nabyciu nieruchomości za środki z majątku osobistego żony, znalazł się podpis męża. W praktyce bowiem w razie rozwodu małżonków ewentualne udowodnienie, iż nieruchomość została nabyta za środki żony, może nastręczać trudności.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?