Wyjście wspólnika z spółki z o.o.
Pytanie:
"Mam problem z moim wspólnikiem. Chciałem wyjść ze spółki z z o.o., jednakże nie chce mi on odsprzedać udziałów. "
Odpowiedź prawnika: Wyjście wspólnika z spółki z o.o.
Niniejsza opinia została sporządzona na podstawie przepisów ustawy Kodeks spółek handlowych (Dz.U.2013.1030 j.t.) - dalej: k.s.h.; ustawy Kodeks cywilny (Dz.U.2014.121 j.t.) - dalej: k.c. oraz aktualnych komentarzy doktryny i orzecznictwa odnoszących się do rozpatrywanych kwestii.
Na wstępie niniejszej opinii warto zauważyć, iż spółka z ograniczoną odpowiedzialnością jest spółką kapitałową, ma ona osobowość prawną, stąd kwestia, kto jest jej wspólnikiem jest mniej istotna niż przy spółkach osobowych (np. spółce jawnej). Wyraża się to w zasadzie, że wspólnik może dowolnie zbyć swój udział lub jego część lub ustanowić na nim prawo zastawu. W ten sposób dana osoba przestaje być wspólnikiem w spółce. Udział może nabyć osoba z zewnątrz, jak również jeden ze wspólników pozostających w spółce. Jednakże art. 182 § 1 k.s.h. przewiduje możliwość zmiany tej zasady w umowie spółki.
art. 182 k.s.h.
Po analizie przesłanej przez Pana umowy Spółki stwierdzić należy, iż ww. ograniczenie w zbyciu udziałów zostało przewidziane również w tym przypadku poprzez § 15 ust. 3.6, zgodnie z którym to postanowieniem: „wyrażanie zgody na zbycie udziału lub ułamkowej części udziału lub jego zastawienie należy do kompetencji Rady Nadzorczej Spółki”.
W praktyce możliwość zbycia udziałów zależna jest od zgody Zgromadzenia Wspólników, co potwierdza treść § 16 umowy: „Zarząd oraz każdy ze wspólników mogą przedstawić każdą sprawę dotyczącą Spółki pod obrady Zgromadzenia Wspólników”.
Niestety, powyższe postanowienia są zgodne zarówno z przepisami k.s.h., jak i obowiązującą w polskim prawie zasadą swobody umów. Art. 3531 k.c. stanowi, iż strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
W tym zakresie należy jednak sięgnąć do poglądów doktryny, które zasadniczo stanowią, iż „nie jest dopuszczalne ani całkowite wyłączenie zbywalności udziałów, ani całkowite wyłączenie możliwości zastawienia udziału (art. 57 § 1 k.c. w zw. z art. 2 k.s.h.). Za nieważne, jako stanowiące obejście prawa, należy uznać również takie zapisy umowy spółki, które formalnie nie wyłączają możliwości zbycia udziału bądź zastawienia go, lecz na skutek wprowadzonych do umowy barier proceduralnych prowadzą praktycznie do niezbywalności udziałów (wyłączenia możliwości ich zastawienia)” - tak: Rodzynkiewicz Mateusz: Kodeks spółek handlowych. Komentarz, Warszawa 2009, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis (wydanie III) s. 1344.
Wydaje się zatem, że jeżeli zapisy umowne nie wyłączają całkowicie możliwości rozporządzania udziałem, to wspólnicy spółki z o.o. mogą skorzystać z zasady swobody umów, która jako ograniczenia wymienia naturę stosunku prawnego, ustawę oraz zasady współżycia społecznego.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 lutego 2007 r., sygn. akt III CSK 311/06 uznał, że w wypadku, gdy zbycie udziału jest uzależnione od zgody spółki, zastosowanie mają przepisy art. 182 k.s.h. Jest to regulacja ustawowa, która uzależnia dokonanie konkretnej czynności prawnej od zgody. Stosowne postanowienie umowy spółki ma wobec niego charakter wykonawczy. Stąd czynność prawna dokonana bez zgody wymaganej przepisem prawa (art. 182 k.s.h.) jest czynnością niezupełną (negotium claudicans) dotkniętą tzw. bezskutecznością zawieszoną. Tym samym w razie zawarcia umowy sprzedaży udziałów bez wymaganej zgody spółki powstanie sytuacja, w której umowa będzie wiązać strony w tym sensie, że żadna z nich w okresie oczekiwania nie może uwolnić się od zawartej umowy powołując się na jej nieważność. Spółka może wyrazić zgodę po jej zawarciu, wówczas umowa sprzedaży będzie czynnością w pełni dokonaną i skuteczną. Natomiast w razie odmowy stanie się nieważna
W oparciu o powyższe, analizując przedstawiony stan faktyczny należy stwierdzić, że przy zastosowaniu wykładni językowej przedstawionego zapisu umownego ma on za zadanie chronić dotychczasowych wspólników spółki przed niekontrolowanym rozporządzeniem udziałem przez pozostałych wspólników na rzecz osoby trzeciej nie będącej wspólnikiem. Wobec tego należy uznać, iż pomimo tego, jeżeli ograniczenie rozporządzaniem udziału jest uzależnione od zgody wspólników, to nawet jeżeli zbycia dokonywałby jeden z tych właśnie udziałowców, musi on uzyskać stosowną zgodę Radu Nadzorczej lub Zgromadzenia Wspólników.Biorąc pod uwagę powyższe musi Pan pamiętać, iż - zarówno w celu złożenia wniosku do Spółki o wyrażenie zgody na zbycie udziałów, jak i do sądu rejestrowego – powinien Pan wskazać, kto będzie przyszłym nabywcą udziałów.
Również umorzenie udziałów w praktyce nie będzie w tym przypadku możliwe, bowiem organem uprawnionym do takiego sposobu działania jest zarząd (§ 13 ust. 1 umowy). Rozwiązania patowej sytuacji należy więc poszukiwać w kolejnych postanowieniach powołanego wyżej art. 182 k.s.h
art. 182 k.s.h.
Nie ulega wątpliwości, że do złożenia wniosku o wydanie zezwolenia przez sąd rejestrowy uprawniony jest wspólnik, który ma zbyć udział, a któremu spółka odmówiła zgody na zbycie. Sprawa o wydanie tego zezwolenia nie jest sprawą rejestrową (por. art. 6941 k.p.c.) i nie jest rozpoznawana w postępowaniu rejestrowym (por. postanowienie SN z 11 marca 1998 r., III CZ 10/98, LexPolonica nr 332296, OSNC 1998, nr 10, poz. 17, zgodnie z którym: „Kasacja nie przysługuje od postanowień sądu drugiej instancji w przedmiocie oznaczenia ceny nabycia udziału w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością (art. 181 § 3 k.h.)”).
Na zakończenie w celach informacyjnych wskazujemy, iż po uzyskaniu zgody sądu rejestrowego, zbycie udziału powinno nastąpić w formie pisemnej z notarialnie poświadczonymi podpisami. Wystąpienie ze spółki nie pociąga za sobą automatycznie rezygnacji z funkcji członka zarządu. W razie wystąpienia z organu spółki stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Można odstąpić od pełnienia funkcji w każdym czasie. Rezygnacja następuje przez złożenie oświadczenia zarządowi w dowolnej formie. Jeśli jednak funkcja była pełniona odpłatnie, a wypowiedzenie nastąpiło bez ważnych powodów, członek zarządu będzie odpowiadał wobec spółki za wyrządzoną w następstwie tego szkodę. Po ewentualnym zbyciu udziałów winien więc Pan uregulować sprawy związane z członkostwem w zarządzie Spółki
Biorąc pod uwagę powyższe musi Pan pamiętać, iż - zarówno w celu złożenia wniosku do Spółki o wyrażenie zgody na zbycie udziałów, jak i do sądu rejestrowego – powinien Pan wskazać, kto będzie przyszłym nabywcą udziałów.
Zdaniem M. Allerhanda (Kodeks handlowy..., s. 305) jest to konieczne, skoro spółka ma prawo przedstawić innego nabywcę. Pogląd ten podzielają również inni przedstawiciele doktryny, w tym Tomasz Siemiątkowski i Radosław Potrzeszcz w Komentarzu do art. 182 Kodeksu spółek handlowych:
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?