Zmiana opiekuna prawnego

19.4.2007

Pytanie:

"Skierowałem sprawę do sądu rodzinnego o zmianę opiekuna prawnego dla dorosłej osoby ubezwłasnowolnionej całkowicie z racji niewłaściwie sprawowanej opieki przez obecnego opiekuna ( bicie i zaniedbania opieki ). Rozumiem, że moja rola będzie podwójna tzn. występuje jako strona w sprawie i odpowiadam na pytania sądu i strony pozwanej? Czy mogę też zadawać pytania stronie pozwanej i żądać odpowiedzi?"

Odpowiedź prawnika: Zmiana opiekuna prawnego

Należy pamiętać, że sprawa zmiany opiekuna prawnego zgodnie z przepisami kodeksu postępowania cywilnego jest rozpatrywana w trybie nieprocesowym. W takiej sytuacji nie mówimy o powodzie i pozwanym (stronie pozwanej), ale o wnioskodawcy i pozostałych uczestnikach postępowania. Regułą w postępowaniu nieprocesowym jest rozpoznanie sprawy bez rozprawy. Jednak zdarza się – w drodze wyjątku od zasady – iż w niektórych sytuacjach istnieje obowiązek wyznaczenia rozprawy. Powstaje on , gdy taka rozprawa przyczyni się do prawidłowego i bardziej wnikliwego rozpoznania sprawy.

Zgodnie z art. 598[4] k.p.c. odebranie osoby pozostającej pod opieką jest możliwe tylko po przeprowadzeniu rozprawy. Rozprawa w postępowaniu nieprocesowym przebiega niemal tak samo jak rozprawa w postępowaniu procesowym. Rozpoczyna się w ten sposób, że po wywołaniu sprawy najpierw wnioskodawca, a potem pozostali uczestnicy zgłaszają ustnie swe żądania i wnioski oraz przedstawiają twierdzenia i dowody na ich poparcie. Będzie więc miał Pan możliwość przedstawienia swoich zastrzeżeń wobec sposobu sprawowania opieki i przedstawienia dowodów na poparcie swoich twierdzeń. Ponadto rozprawa obejmuje, stosownie do okoliczności, postępowanie dowodowe i roztrząsanie jego wyników. Na tym etapie zostaną zbadane wszelkie przedstawione przez Pana i pozostałych uczestników postępowania dowody. Jeżeli zajdzie potrzeba, należy udzielać uczestnikom odpowiednich pouczeń i wskazówek, a gdy są nieobecni, przewodniczący powinien zrelacjonować ich wnioski, twierdzenia i dowody, jeśli zostały w aktach sprawy udokumentowane. W przypadku postępowania cywilnego trudno jest mówić o przesłuchaniu stron w potocznym rozumieniu tego terminu. Jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych pozostały nie wyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, sąd dla wyjaśnienia tych faktów to sąd przesłuchuje strony.

Udostępnij

Tweet

Zespół prawników
e-prawnik.pl

Masz inne pytanie do prawnika?

ZAPYTAJ ONLINE

Komentarze

• wioletta 2015-05-09 13:50:54

  witam takie pisma wczoraj wyslalm o PCPR oraz do rzecznika praw dziacka czy wedlug pana jest podstawa o zmiane opiekuna Wioletta Kaźmierczak Karlsruhe 07.05.2015r. Killisfeldstr 5 76227 Karlsruhe.de Dyrekcja i Zarząd PCPR w Końskich ul. Staszica 26-200 Końskie SKARGA na Wielofunkcyjną Placówkę Pomocy Dziecku i Rodzinie w Stąporkowie; Zwracam się z prośbą o rozpatrzenie mojej skargi pod względem oceny złego działania pieczy zastępczej prowadzonej w placówce oraz przekraczanie uprawnień i nadużywania władzy z racji pełnionych obowiązków na stanowiskach przez pracowników w/w placówki - nad moja córką Wiktorią Kaźmierczak, która wyrokiem sądu została umieszczona w niej - postanowieniem z dnia 24.października 2012 roku. Od początku pobytu mojej córki w tym ośrodku pojawiły się problemy: częste ucieczki, złe traktowanie córki, nadużywanie i nakładanie na nią kar bez względu na to czy była winna czemukolwiek czy nie, wyzwiska uwłaczające jej godności, nieprawdziwe zarzuty, za które była poniewierana i karana. Fakt, że przyjechała do mnie do Niemiec15.04.2015 roku po kolejnej ucieczce z omawianej placówki spowodowała, że nie można tego tak zostawić. Córka nie chce tam przebywać, boi się, chce wrócić do mnie i do rodzeństwa, chce normalnego traktowania i spokojnego życia, a jej przyjazd do mnie o czymś świadczy. Niestety, córka została odwieziona do Polski przez niemieckiego pracownika Jugendamtu 28.04.2015r. i zaczęły się kolejne kłopoty z placówką. Wczoraj (06.05.15) próbowałam uzyskać kontakt z Wiktorią dzwoniąc do placówki w Radomiu, gdzie aktualnie przebywa i dowiedziałam się, że Pani Beata Kusztal zabroniła nam kontaktów telefonicznych - tym samym przekracza swoje uprawnienia i nadużywa władzy związanej ze swoim stanowiskiem pracy. Kiedy córka przyjechała do mnie zachowywała się nienaturalnie, była wystraszona i często płakała. Zrobiłam jej test ciążowy, który wskazał, że prawdopodobnie jest w ciąży. Powiadomiłam o tym panią dyrektor z ośrodka w Radomiu, ponieważ mam do tej placówki zaufanie i córka tam nie ma większych problemów. Po powrocie Wiktorii do Radomia, wykonano jej badanie, które potwierdziło ciążę, a wczoraj czyli 06.05.2015 roku miała badanie USG oraz wizytę u ginekologa. Wszystkie te czynności stwierdziły, że jest w ciąży 5.tygodniowej, a zarodek ma 8mm. i rozwija się prawidłowo. Po wizycie u lekarza zabroniono mi kontaktów z córką bez wyjaśnień krzywdząc w ten sposób ją i mnie. Pani Beata Kusztal nie odbiera telefonów od mojego pełnomocnika w Polsce Pana Dariusza Sobczyka, który reprezentuje mnie w sprawie o przywrócenie pełnej władzy rodzicielskiej. Wczoraj (07.05.15) po wielu próbach dodzwoniłam się wreszcie do pani Beaty Kusztal, która była bardzo niemiła i powiedziała, że nie będzie ze mną rozmawiać. Powiedziała, że rozmawiała z panią sędzią, która prowadzić będzie sprawę o przywrócenie władzy i że ma prawo zabronić mi kontaktów z dzieckiem. Dziś 07.05.2015 ok godz 15:00 osobiście dzwoniłam do Sądu do Wydziału Rodzinnego, gdzie pani sekretarka przełączyła mnie do Pani Sędzi i na dzień dzisiejszy nie wpłynęła taka decyzja o zabronieniu mi kontaktów z córką, czyli zostałam oszukana. Proszę o wyjaśnienie kwestii pobrania pieniędzy z konta alimentacyjnego Wiktorii i opłacenie nimi jej przyjazdu z Niemiec do Polski ? kto zadecydował i na to zezwolił, kto pobrał pieniądze na taki cel.(powiedziala córce o tym Pani Beata kiedy jachala z nią autem ,kiedy odebrali córtkę po powrocie o demnnie). Poza tym, w jaki sposób sprawowana jest opieka nad dziećmi skoro zachodzą w ciążę na terenie placówki i są tak częste ucieczki? Piszę w liczbie mnogiej, bo nie tylko moja córka uciekała z ośrodka w Stąporkowie. Nadmieniam, że nigdy nie zdarzyło się to w Radomiu. Poza tym dołączam pisma mojej córki, które już są włączone do akt sprawy o przywrócenie władzy. Powyższe pismo trafi również do Rzecznika Praw Dziecka, który będzie nadzorował, aby żaden wyszczególniony problem tejże skargi nie został pominięty. Art.158 KRO Ten Art.mówi że prawo wymaga, aby opiekun wykonywał swoje zadanie z NALEŻYTA STARANNOŚCIĄ . Przed powzieciem decyzji w poważniejszych sprawach opiekun powinien wysłchać swojego podopiecznego (w tym przypadku mojej córki czy chce mieć ze mna kontakt czy go sobie nie życzy) jeżeli pozwala na to jego rozwój umyslowy i stan zdrowia. Powinien przy tym uwzgledniać w miare możliwości rosądne życzenia osoby oddanej mu pod opieke.Ponato opiekun musi uzyskac zgode sądu opiekunczego (w formie postanowienia wydanego w postepowaniu nieprocesowym) we wszelkich ważniejszych sprawach.Dokladnie czynnosc w takiej sprawie bez uprzedniego zezwolenia sądu będzie powodować bezwzgledną nieważność czynnosci i tym samym przekroczenie uprawniej jak w/w sprawie. Bardzo proszę o zmiane opiekuna prawnego. Wioletta Kaźmierczak