Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
W przedstawionej sprawie właściwy jest sąd rejonowy.
Sąd, dokonując kontroli wstępnej aktu oskarżenia, zobowiązany jest badać przesłanki warunkujące dopuszczalność prowadzenia w danej sprawie postępowania uproszczonego zarówno od strony formalnej (tj. korelację formy prowadzonego w sprawie postępowania przygotowawczego ze wskazaniem trybu postępowania sądowego – prowadzono dochodzenie), jak i od strony materialnej (czy postępowanie przygotowawcze było legalne, tzn. odpowiadało wymogom ustawowym przewidzianym dla danego rodzaju postępowania – czy dochodzenie było właściwą formą). Inaczej mówiąc jeśli prowadzone było dochodzenie zamiast śledztwa i prokurator wnioskował o tryb zwyczajny Sąd powinien w tym trybie sprawę rozpoznać. Zmiana na tryb uproszczony nie jest dopuszczalna z tego względu, że prowadzono dochodzenie, gdy w rzeczywistości miało być prowadzone postępowanie w formie śledztwa. Jednakże takie uchybienie (dochodzenie zamiast śledztwa), jeśli sąd prowadziłby postępowanie w trybie zwykłym jak wnioskował prokurator nie miałoby znaczenia. Tak - orzeczenie SN z dnia 25 marca 2004 r., sygn. I KZP 43/2003.
Postępowanie uproszczone przede wszystkim tym odróżnia się od zwykłego, iż redukuje formalizm procesu. Nie można powiedzieć, iż ogranicza prawo do obrony; takie przepisy lub ich interpretacja byłaby niezgodna z Konstytucją. Jednak rzeczywiście postępowanie uproszczone daje mniejszą gwarancję dokładnego, wnikliwego rozpoznania sprawy.
Różnice, jakie dotyczą postępowania uproszczonego dotyczą jednego osoby oskarżonego.
Przede wszystkim w postępowaniu uproszczonym nie jest obowiązkowa obecność oskarżonego. Zgodnie z art. 479 kpc jeżeli oskarżony, któremu doręczono wezwanie, nie stawi się na rozprawę główną, sąd może prowadzić postępowanie bez jego udziału, a jeżeli nie stawił się również obrońca - wydać wyrok zaoczny.
Jeżeli oskarżony nie stawił się na rozprawę, odczytuje się uprzednio złożone jego wyjaśnienia.
Jednakże rozprawy głównej nie można przeprowadzić w czasie nieobecności oskarżonego, jeżeli usprawiedliwiwszy swe niestawiennictwo wnosił o odroczenie rozprawy.
Wyrok zaoczny doręcza się oskarżonemu. W terminie 7 dni od doręczenia odpisu wyroku zaocznego oskarżony może wnieść sprzeciw, w którym powinien usprawiedliwić swoją nieobecność na rozprawie. Może on połączyć ze sprzeciwem wniosek o uzasadnienie wyroku na wypadek nieprzyjęcia lub nieuwzględnienia sprzeciwu.
Sąd nie uwzględni sprzeciwu, jeżeli uzna nieobecność oskarżonego na rozprawie za nie usprawiedliwioną. Na postanowienie to służy zażalenie. Uwzględnienie sprzeciwu powoduje ponowne rozpoznanie sprawy. Wyrok zaoczny traci moc, gdy oskarżony lub jego obrońca stawi się na rozprawę.
Ponadto sąd rozpoznaje sprawę jednoosobowo. Prezes sądu rejonowego może zarządzić rozpoznanie sprawy w składzie jednego sędziego i dwóch ławników, jeżeli jest to uzasadnione jej okolicznościami. Prezes sądu okręgowego może zarządzić rozpoznanie sprawy jednoosobowo, jeżeli była rozpoznana w pierwszej instancji w takim składzie.
W przedstawionej sprawie nie stawienie się w sądzie, odmowa udziału w sprawie, może rodzić negatywne konsekwencje. Należałoby raczej stawić się w sądzie i powołując się na wskazane na początku orzeczenie SN, powoływać, iz sprawa powinna się toczyć w postępowaniu zwykłym. Oczywiście, prowadzenie dochodzenia zamiast śledztwa jest uchybieniem prokuratury, jednakże takie uchybienie (dochodzenie zamiast śledztwa), jeśli sąd prowadziłby postępowanie w trybie zwykłym jak wnioskował prokurator nie będzie miało znaczenia. Przede wszystkim należy dążyć do rozpatrzenia sprawy w postępowaniu zwykłym.