Odpowiedź prawnika: Kurator spółki jako pracodawca
Dla właściwego zrozumienia zagadnienia przytaczam art. 218 kodeksu karnego. Stanowi on, że kto, wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Wyjaśnienia wymagają pewne podstawowe kwestie. I tak naruszenie to musi dotyczyć praw pracownika wynikających ze stosunku pracy lub ubezpieczenia. Przepis zatem nie dotyczy osoby świadczącej pracę na innej podstawie np. umowie zlecenia. Zatem (nie wchodząc na razie w kwestię do czego jest uprawniony) kurator, jego działanie musiałoby naruszać prawa pracownika, które wynikają ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego.

Na przykład, kurator (zaznaczając na razie, że nie wchodzimy w zakres jego uprawnień), gdy dokonał czynności bankowych, a nie był do tego uprawniony - może ponieść odpowiedzialność karną z innego przepisu np. za oszustwo jeśli się go dopuścił. Nie jest natomiast podmiotem odpowiedzialności karnej z art. 218 kodeksu karnego, bowiem nie doszło do naruszenia praw wynikających ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego.
Kurator byłby (a użyto słowa wydaje się, gdyż jest to kwestia sporna i niewyjaśniona w doktrynie i orzecznictwie) podmiotem takiego przestępstwa w razie np. sprzeniewierzenia środków znajdujących się na rachunku bankowym, a przeznaczonych np. na wypłatę wynagrodzenia czy składek na ubezpieczenia społeczne. Podstawą przyjęcia takiej odpowiedzialności (wcale nie twierdzimy, że należałoby takową przyjąć) byłoby udowodnienie faktu, że te środki były akurat przeznaczone na te cele i naruszają prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy (wynagrodzenie) lub ubezpieczenia społecznego (składki).
Takie przestępstwo (jeśliby dopuścić możliwość jego popełnieni), mógłby popełnić kurator zarówno, gdy był uprawniony do dokonywania czynności bankowych jak również przekraczając ich zakres. Nie jest do końca prawdą, że pełnomocnik może ponosić tylko odpowiedzialność karną. Na przykład - naruszając dobro osobiste strony (na sali sądowej) i obrażając przeciwnika strony, którą reprezentuje adwokat, radca itd. mogą ponosić odpowiedzialność zarówno cywilną za naruszenie dobra osobistego jaką jest dobre imię i cześć jak również dyscyplinarną przed własnym samorządem a nie wyklucza to odpowiedzialności karnej za pomówienie.
Podstawą odpowiedzialności kuratora może być odnosząc sie do przedstawionych wyżej przykładów zarówno sam art. 218, jak również i inne, które zostały naruszone przez działania kuratora.
Kwestię odpowiedzialności nie można sprowadzić do prostego stwierdzenia tak odpowiada lub nie. Prawo jest dziedziną dość nieprecyzyjną, gdyż język a jest to narzędzie prawa jest również nieprecyzyjny i elastyczny. Niektóre swoiste wyrażenia nie są rozumiane przez inne grupy posługujące się tym samym językiem. Dodatkowo kategoryczne stwierdzenie jest wyłączone przez kwestie dowodowe. Bowiem dowody mają na celu wykazanie, że przestępstwo zostało popełnione.
Zgodzić się należy, że co do zasady podmiotem mogącym popełnić tego rodzaju przestępstwo jest pracodawca. Nawet jak zaznaczono, iż kurator nie jest pracodawcą a spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Nie znaczy to, że nie może wykonywać kurator czynności z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych bowiem nawet (a zaznaczamy, że nie wchodzimy n tym etapie do kompetencji kuratora), gdy nie jest do tego uprawniony, to nie znaczy, że nie mógłby wykonywać ich przekraczając zakres swoich kompetencji.
Dodatkowo sprawę komplikują prawa pracownicze. Ustalenie wyczerpującego katalogu praw pracownika wynikających ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego nie jest możliwe. Nawet wyczerpujące wyliczenie jest skazane na niepowodzenie.
Jest to rodzaj przestępstwa indywidualnego, bezskutkowego popełnione z chwilą ukończenia czynu zabronionego. Jako przykład można się posłużyć następującym stanem faktycznym. Jan Kowalski wracając z pracy zauważa dziecko, które wybiega na drogę wprost pod pędzący samochód i ulega potrąceniu. Zatem Jan Kowalski odpowiada za nieudzielenie pomocy dziecku (zakładając, że nie był narażony na utratę swojego życia i mógł pomocy udzielić). Działanie kuratora może się odnosić do jakiegokolwiek utrudniania ale uporczywego, gdyż takiego wymaga art. 218 kodeksu karnego w wypłacie wynagrodzenia. Kurator zmieniając zasady dysponowania (nie zależnie czy był do tego uprawniony np. wskutek przestępstwa lub umocowania) środkami zgromadzonymi na rachunku w ten sposób, że utrudnia pobieranie ich celem wypłaty wynagrodzenia mimo, że są inne środki, których uzyskanie jest utrudnione, należałoby traktować jako wypełnienie przesłanek przestępstwa z art. 218.
