Umowa lojalnościowa - lojalka

Czy pracodawca moze zarządać od pracownika podpisania umowy lojalnościowej za wyjazd na targi? Na sumę obejmujacą wszystkie koszty wyjazdu tzn. koszt hotelu, diety, przejazdu. Jeżeli tak to w jaki sposób jest później egzekwowana (taka umowa) jeśli nie jest w niej to określone? Czy proporcjonalnie w miarę upływu czasu, maleje wysokośc zobowiązania?

Koszty związane z delegacją pokrywa pracodawca, bo tak nakazują przepisy kodeksu pracy. Pokrywając te koszty pracodawca spełnia swój "psi obowiązek", a nie robi pracownikowi łaski. "Lojalki" można żądać n.p. za pokrycie kosztów studiów pracownika lub w zamian za udzielenie mu pożyczki na korzystnych warunkach. W przypadku delegacji są to pieniądze, które się pracownikowi należą i nie ma możliwości dochodzenia zwrotu tych kosztów. Moim zdaniem taka "lojalka" byłaby bezprawna i nieważna. Jeżeli pracodawca ma z tym jakiś problem to niech nie wysyła pracownika w delegację.

Dziękuje bardzo za odpowiedź. Mam jeszcze pytanie co zrobic gdy pracodawca za pomocą "lojalek" stara się zatrzymać pracowników? Chodzi o to, że w momencie gdy wygasa zobowiązanie z poprzedniej lojalki pracodawca wysyła pracownika na kolejne szkolenie. Czy można odmówić odbycia takiego szkolenia? Czy zgodne z prawem jest to, że pracodawca wysyłając na targi każe podpisywać "lojalki" wpisując do umowy teks o odbyciu szkolenia?