Forum prawne

Alimenty - proszę wzskazać drogę przejścia przez piekło

WITAM

Moja sytuacja wygląda następująco:

Oczywiście jest mąż , mamy 1,5 roczne dziecko , niestety jak to bywa :"nie układa się nam "
Ja zrezygnowałam z pracy , jestem na wychowawczym , tak jak on chciał zajmuję się domem i dzieckiem .
on pracuję , ma swoją firmę dobrze prosperującą , cały majątek , wszystkie nieruchomości i ruchomości należą do niego (podpisałam intercyzę ) no ale tu nie chodzi o podział !
Wiem , że to tylko kwestia czasu , będę się musiała wyprowadzić z JEGO domu , bo takie jest jego życzenie , oczywiście muszę wrócić do swojego pokoiku u rodziców.Zagroził również , że na pewno zrobi wszystko co w jego mocy abym mogła liczyć tylko na siebie , będzie walczył o każdą swoją złotówkę , firmę , dom , auta przepisze na swoją rodzinę ,żeby po prostu BYĆ BIEDNYM w oczach sądu ! Ja nie mam ani grosza na wychowawczym , on będzie żył jak do tej pory , a ja będę musiała się zastanawiać za co kupię dziecku pampersy ?

Od czego mam zacząć , co mam udowadniać , jak załatwić alimenty na dziecko , na siebie , co robić ?

2011.7.15 12:5:3

Odpowiedzi w temacie: Alimenty - proszę wzskazać drogę przejścia przez piekło (5)

Byłam kiedyś w podobnej sytuacji, szukałam wsparcia i znalazłam Byłeżony.pl Odkryłam,że problemy i pytania, które mnie dręczą, nie są odosobnione. Dużo pokrewnych dusz, większość bardziej doświadczona przez życie niż ja, pomogły mi przejść przez sądowe piekło.O alimenty możesz wystąpić jeszcze przed rozwodem.

2011.7.28 15:3:44

Mam podobny problem to Twojego, możesz się do mnie odezwać?będę śledzić ten wątek, napisz jak sobie radzisz?

2011.8.31 12:0:18

zyje w tym zwiazku 3 lata on mnie od pewnego czasu zaczol bic na oczach dziecka maly sie boi.chce to skonczyc RAZ NA ZAWSZE mam juz dosyc .niepracuje on utrzymuje rodzine obecnie jestem w hiszpani ale mam zamiar wrocic do polski chcialam sie dowiedziec czy mam prawo dostac jakies alimenty zeby moc zacos zyc dopuki nieznajde pracy w polsce .czy moze lepiej starac sie o moje prawa w hiszpani prosze o pomoc .....

2011.9.13 0:49:29

[cytat]

zyje w tym zwiazku 3 lata on mnie od pewnego czasu zaczol bic na oczach dziecka maly sie boi.chce to skonczyc RAZ NA ZAWSZE mam juz dosyc .niepracuje on utrzymuje rodzine obecnie jestem w hiszpani ale mam zamiar wrocic do polski chcialam sie dowiedziec czy mam prawo dostac jakies alimenty zeby moc zacos zyc dopuki nieznajde pracy w polsce .czy moze lepiej starac sie o moje prawa w hiszpani prosze o pomoc .....

[/cytat]

Nie wiem czy fakt, że mieszkasz w Hiszpanii ma na to wpływ i czy w związku z tym nie musisz dochodzić tam swoich praw, ale powiem Ci ja miałam podobną sytuację w swoim byłym związku. Udałam się do adwokata. Przeciwko mężowi złożyłam pozew o rozwód z jego wyłącznej winy, równocześnie zawiadomienie o znęcaniu się. Sprawa była ciężka, ale miałam dowody na to jak on się zachowuje. Wygrała. Wygrałam, bo sąd karny go skazał a sąd rodzinny uznał go za wyłącznie winnego. Adwokat naprawdę bardzo dobrze się spisał, potem pytał czy chce poza alimentami na dziecko również alimenty na siebie, bo zgodnie z prawem polskim małżonek wyłącznie winny zobowiązany jest po ustaniu małżeństwa przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego jeżeli po rozwodzie istotnie pogorszyła się jego sytuacja materialna. Ja akurat tego nie potrzebowałam, ale to byłoby rozwiązanie dla Ciebie do czasu znalezienia pracy.

2011.9.13 19:49:53

POZNAŃSKA MANIFA 2015: DOŚĆ PRZEKRĘTÓW W SPRAWIE ALIMENTÓW

W tym roku poznańska Manifa przejdzie pod hasłem "Dość przekrętów w sprawie alimentów!"

Chcemy wyrazić nasz głęboki sprzeciw wobec faktu, że w Polsce kobiety w różnym wieku wciąż borykają się z problemem nieściągalności alimentów na dzieci.

Oburza nas to, że aż 250 tys. ojców nie dokłada się do utrzymania swoich dzieci, co daje tyle samo matek pozostawionych samych sobie, często w skrajnie trudnej sytuacji ekonomicznej oraz prawie milion poszkodowanych dzieci (dane: Fundacja MaMa). Według Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w Polsce udaje się ściągnąć zaledwie 7,9 proc. długów alimentacyjnych (stan z sierpnia 2014). Polscy dłużnicy alimentacyjni zalegają obecnie na kwotę ponad 4,6 mld złotych.

Zapomina się o tym, że celowe niepłacenie alimentów to przejaw przemocy ekonomicznej. W naszym kraju wciąż obarcza się kobiety o wiele większą odpowiedzialnością za wychowywanie dzieci, a mężczyzn łatwo usprawiedliwia się z nieuczestniczenia w życiu rodzinnym. Nie wymaga się od nich, aby byli aktywnymi i zaangażowanymi w opiekę nad dziećmi ojcami, ponieważ wciąż pokutuje przekonanie, że stworzeni są do innych ról niż kobiety. "Cwaniacy alimentacyjni" wspierani są często przez znajomych, przyjaciół, rodzinę a nawet instytucje, których działania w obszarze ściągalności alimentów bywają nieskutecznie z powodu opieszałości odpowiednich organów lub braku rozwiązań prawnych. Uchylanie się od płacenia alimentów nie jest piętnowane, ale wręcz (w niektórych środowiskach) uważane za przejaw sprytu i przedsiębiorczości. Fora dla ojców pełne są porad w stylu: jak szybko przepisać majątek na osobę z rodziny albo ukryć czy zaniżyć dochody, aby uniknąć płacenia alimentów.

Co więcej, problem niepłacenia alimentów nie dotyczy tylko - jak się powszechnie uważa - mężczyzn mało zarabiających lub bez pracy. Bardzo często unikają płacenia również ojcowie świetnie zarabiający, prawnicy, politycy, osoby z pierwszych stron gazet. I wciąż uchodzi im to na sucho!

Apelujemy do ojców, aby zaczęli poczuwać się do odpowiedzialności za dzieci, które sami spłodzili i mają w związku z tym obowiązek wychować je oraz utrzymać w takim samym stopniu jak matki! Apelujemy do wszystkich, aby zaczęli piętnować unikanie płacenia alimentów, ponieważ jest to po prostu przestępstwo!

Przyjdź na poznańską Manifę 8 marca o 12:00.
Miejsce: ul. Półwiejska (przy Starym Browarze).

SERDECZNIE ZAPRASZAMY!!

PRZYJDŹ, CHODŹ RAZEM Z NAMI, POKAŻMY, ŻE TO PROBLEM SPOŁECZNY!

2015.3.1 14:19:7

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika