Pomocy - sąd nie udzielił rozowodu,

Mam problem, jestem związana ze wspaniałym mężczyzna już ponad rok, on ma żone, mają dziecko, w małżeństwie mu się nie układa, twierdzi,że ślub przez pomyłke z nia wzioł, nie czuje nic do niej. Mają wspólne mieszkanie, które spłacają, tzn. głownie on spłaca. Ona podstępem przepisała te mieszkanie tylko na siebie. On włożył ogromne pieniądze i serce, żeby to mieszkanie wszystko miało. Ona wie że ma romans ze mną. Niecały rok temu wystąpił on o rozwód, chcemy być razem, chcemy sobie wspólnie ułożyć życie. Ona była zaskoczona tym, że on chce się rozwieść, ale była na pierwszej rozprawie, potem na drugiej. Myśleliśmy że wszystko idzie po dobrej drodze, że wkońcu będziemy mogli się cieszyć soba wzajemnie. Teraz dwa dni temu odbyłą się ostatnia rozprawa, i nagle jej odbiło, powiedziała, że ona nie chce rozwodu, powołała na świadka mojego ukochanego, nic nie świadomą tego co sie dzieje matke. Kobieta nic nie wiedziałą o tym co się działo w ich małżeństwie, bo wstydzili się tego, więc mówiła w sądzie to co ona myślała. Sąd w takiej sytuacji nie udzielił rozwodu. Mój chłopak jest w strasznym szoku, nie może do siebie dojść, chodzi i płacze. Nie potrafi być ze swoją żoną, nie kocha jej, i nie chce na siłe niczego. Dziecka nie chce opuszczać, chce mieć z nim kontakt. Co mamy w takiej sytuacji robić? Czy mamy pisać apelacje? Czy mamy jakąś szanse żebyśmy byli szczęśliwi

Witam, uważam, że było źle prowadzone postępowanie przez Pni chłopaka. Nie udowodnił,że nastąpił rozkład pożycia małżeńskiego. Powinien przedstawić swoich świadków etc.

Pozdrawiam,
Małgorzata Woźniak

Gdy jest dziecko to nie jest takie proste, bo sąd ma na względzie jego przyszłość, a nie zachcianki rodziców. Bez "prania brudów" raczej będzie trudno. Czy jest możliwe beztroskie szczęście z dzieckiem i byłą żona w tle? Wątpię.