Eksmisja lokatora z mieszkania

Pytanie:

"Jeden z moich lokatorów chce eksmitować z zajmowanego przez siebie 50-cio metrowego 2-pokojowego mieszkania swoich dwóch braci, którzy są w lokalu zameldowani. Do lokalu przychodzą zwykle, kiedy są bardzo pijani, często w środku nocy, zajmują zwykle tylko część pokoju. Główny najemca jest osobą niezamożną, ma na utrzymaniu żonę i trójkę małych dzieci. Współlokatorzy od lat nie wnoszą żadnych opłat za mieszkanie i jednocześnie nie chcą wymeldować się z lokalu, w którym chcą mieć swoją "bazę". Lokator prosi mnie o pomoc. Rozumiem, że to tylko on sam może wystąpić o ich eksmisję, zgodnie z art. 13. Tylko czy niewnoszenie opłat za mieszkanie (bo to jest główny problem) może być traktowane jako "rażące, naganne" lub "uporczywe przeciwko porządkowi domowemu" itd. zachowanie? "

Odpowiedź prawnika: Eksmisja lokatora z mieszkania

Współlokator może wytoczyć powództwo o nakazanie przez sąd eksmisji małżonka, rozwiedzionego małżonka lub innego współlokatora tego samego lokalu, jeżeli ten swoim rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie.

Przez rażące wykraczanie przeciwko porządkowi domowemu należy rozumieć powtarzające się naruszanie tego porządku charakteryzujące się występowaniem złej woli po stronie naruszającego. Cecha uporczywości występuje, gdy negatywne zachowania trwają pomimo upomnień ze strony wynajmującego lub innych najemców.

Podręcznikowym przykładem naruszania porządku domowego czy uniemożliwiania wspólnego zamieszkiwania jest np. stałe nadużywanie alkoholu, a następnie dopuszczanie się aktów przemocy stanowiących zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia współmałżonka (lub innego współlokatora) oraz małoletnich dzieci.

Treść reguł porządku domowego określa regulamin, a w jego braku przyjęte powszechnie zwyczaje. W opisywanym wypadku wydaje się bezsporne, że współnajemcy uniemożliwiają wspólne mieszkanie w sposób kwalifikujący się do orzeczenia eksmisji. Oczywiście kwestię czy faktycznie zachodzą przesłanki eksmisji rozstrzygnie sąd w oparciu o całość stanu faktycznego. Fakt zameldowania obu osób w wynajmowanym lokalu nie ma znaczenia i nie wpływa na orzeczenie sądu o eksmisji. Jeśli sąd nakaże eksmisję, właściciel po jej przeprowadzeniu będzie mógł złożyć wniosek o wymeldowanie.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Małgorzata 2012-12-08 00:10:06

    Witam serdecznie .Mam pytanie zameldowałam chyba z głupoty za którą teraz płacę ,własną córkę która ma własne mieszkanie 4 pokojowe 76m2 i to własnościowe .U mnie mieszka ponad 3 miesiące miała mi pomagać i płacić świadczenia ze mną na połowę.Niestety nie jest tak jak miało być,otóż nie płaci świadczeń na czas oraz nie płaci za energię elektryczną .Do tego stała się agresywna i mnie wyzywa oraz bije jestem chorą kobietą na rencie .Córka sprowadza sobie szemrane towarzystwo które zostaje czasami na noc ,oraz korzystają z kąpieli ,prania ,oraz prądu które opłaty pozostawia mi potem na głowie .We własnym domu czuję się intruzem córka dewastuje moje mieszkanie niczym się nie przejmując .Gdzie mam złożyć wniosek i w jakim sądzie bo słyszałam że mam to zrobić w sądzie grodzkim ?jakie są koszta ? z poszanowaniem zrozpaczona Małgorzata .


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika