Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Opisany system zarządzania we wspólnocie nie jest systemem modelowym. Nie jest też jasne czy licencjonowany zarządca faktycznie pełni wszelkie obowiązki zarządcy i ma odpowiednie umocowanie do reprezentowania wspólnoty czy też jest jedynie kimś w rodzaju administratora.
Przedmiotem corocznego zebrania są przede wszystkim następujące działania:
-
uchwalenie rocznego planu gospodarczego zarządu nieruchomością wspólną i opłat na pokrycie kosztów zarządu,
-
ocena pracy zarządu lub zarządcy, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w umowie,
-
sprawozdanie zarządu i podjęcie uchwały w przedmiocie udzielenia mu absolutorium.
Z opisu sytuacji zdaje się wynikać, iż zarządem jest organ kolegialny składający się z trzech osób, natomiast licencjonowany zarządca jest jedynie administratorem. W związku z tym ocena pracy zarządu, sprawozdanie i udzielenie absolutorium powinno dotyczyć 3-osobowego zarządu. Jednakże aby ocena jego pracy nie była czystą formalnością, w dokumentach powinny być ujęte także wszystkie działanie administratora. Rozdzielenie tych uchwał między zarząd 3-osobowy a profesjonalną firmę prowadziłoby do niedopuszczalnej naszym zdaniem sytuacji, w której wspólnota ma niejako dwa zarządy. Absolutorium powinno być więc udzielone zarządowi, nie zarządcy. Jeśli mieszkańcy chcą w jakiś sposób ocenić pracę tej firmy, to wydaje się to jak najbardziej dopuszczalne. Jednakże konsekwencje negatywnej opinii powinna określać umowa, np. dając w takim przypadku możliwość natychmiastowego lub dokonanego w krótszym terminie wypowiedzenia umowy zarządcy.