Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Zgodnie z art. 125 § 1 kodeksu cywilnego roszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu przedawnia się z upływem lat dziesięciu, chociażby termin przedawnienia roszczeń tego rodzaju był krótszy. Bieg przedawnienia może jednak zostać przerwany, między innymi przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia (art. 123 § 1 pkt 1 k.c.).
A zatem jeżeli wyrok sądu zapadł w 2003 roku, nie oznacza to automatycznie, że po 10 latach od tego czasu roszczenie stwierdzone wyrokiem ulegnie przedawnieniu. Bieg przedawnienia przerywa bowiem złożenie wniosku o wszczęcie egzekucji, zaś od chwili, kiedy postępowanie egzekucyjne zostanie zakończone (umorzenie przez organ egzekucyjny), termin ten biegnie od nowa (wynika to z art. 124 k.c.).
Przedawnienie roszczenia może być podnoszone przez dłużnika jako zarzut, nie jest natomiast brane pod uwagę ani potwierdzane z urzędu. Możliwe jest również zrzeczenie się zarzutu przedawnienia.
Na marginesie warto zaznaczyć, że gdyby roszczenie uległo przedawnieniu jeszcze przed wszczęciem egzekucji, to w postępowaniu egzekucyjnym nie byłoby wystarczające podniesienie zarzutu przedawnienia, ale zgodnie z art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. konieczne byłoby wytoczenie powództwa przeciwegzekucyjnego.