Rezygnacja z funkcji prezesa zarządu

Odpowiedź prawnika: Rezygnacja z funkcji prezesa zarządu

Na wstępie należy zauważyć, że nie określa Pan o jaką spółkę chodzi, toteż przyjmujemy, iż mamy do czynienia ze spółką z ograniczoną odpowiedzialnością. KSH przewiduje możliwość złożenia rezygnacji przez członka zarządu w następującym przepisie:

Art.202.§1.Jeżeli umowa spółki nie stanowi inaczej, mandat członka zarządu wygasa z dniem odbycia zgromadzenia wspólników zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za pierwszy pełny rok obrotowy pełnienia funkcji członka zarządu.

§2.W przypadku powołania członka zarządu na okres dłuższy niż rok, mandat członka zarządu wygasa z dniem odbycia zgromadzenia wspólników, zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za ostatni pełny rok obrotowy pełnienia funkcji członka zarządu, chyba że umowa spółki stanowi inaczej.

§3.Jeżeli umowa spółki przewiduje, że członków zarządu powołuje się na okres wspólnej kadencji, mandat członka zarządu powołanego przed upływem danej kadencji zarządu wygasa równocześnie z wygaśnięciem mandatów pozostałych członków zarządu, chyba że umowa spółki stanowi inaczej.

§4.Mandat członka zarządu wygasa również wskutek śmierci, rezygnacji albo odwołania ze składu zarządu.

§5.Do złożenia rezygnacji przez członka zarządu stosuje się odpowiednio przepisy o wypowiedzeniu zlecenia przez przyjmującego zlecenie.

Rezygnacja jest bowiem jednostronną czynnością członka zarządu, który oświadcza, że zrzeka się mandatu. Czynność ta, jako zawierająca oświadczenie skierowane do adresata, dochodzi do skutku z chwilą, gdy doświadczenie to doszło do adresata w taki sposób, że mógł się on zapoznać z jego treścią (art. 61 k.c.). Niewątpliwie należy stwierdzić, iż KRS nie jest podmiotem właściwym do "przyjmowania" rezygnacji członka zarządu spółki. Jest to wyłącznie rejestr, który ma ze skutkami prawem przewidzianymi odzwierciedlać określony stan faktyczny. Jak wskazuje doktryna prawnicza: "Za adresata należy uznać spółkę, jednakże reprezentowaną przez ten organ, który powołał członka zarządu (względnie inną osobę, której z mocy umowy spółki służy kompetencja do powołania członka zarządu)." (Wojciech Popiołek, Komentarz do Kodeksu Spółek Handlowych).

O ile nie podlega wątpliwości, że oświadczenie rezygnacji powinno być złożone spółce, kontrowesyjnym w literaturze prawniczej jest komu miałoby ono być złożone.

W pierwszej kolejności powinna to wskazywać umowa spółki, która może zawierać postanowienia że członek zarządu powinien złożyć oświadczenie o zrzeczeniu się funkcji w zarządzie radzie nadzorczej, a w razie jej niepowołania - pełnomocnikowi powołanemu uchwałą zgromadzenia wspólników.

Jeśli podobnym postanowień nie przewidziano, można przyjąć różne intepretacje. Jak wskazuje literatura: "Z jednej strony wskazuje się na to, że powinno ono być złożone na ręce rady nadzorczej albo specjalnego pełnomocnika, a więc podmiotów wymienionych w art. 210 § 1, a w ich braku - do uprawnionego do powołania członka zarządu albo wspólników (...). Według odmiennego stanowiska (R. Pabis, Spółka..., s. 285-287; R.L. Kwaśnicki, Rezygnacja członka..., s. 35-36) oświadczenie powinno być złożone na ręce innego członka zarządu albo prokurenta, a jeśli nie jest to możliwe (np. w przypadku jednoosobowego zarządu), należy zalecać, aby składający rezygnację powiadomił o swoim zamiarze wszystkie organy spółki oraz zwołał zgromadzenie wspólników z porządkiem obrad obejmującym powołanie nowego członka tego organu i złożył oświadczenie dopiero na tym zgromadzeniu, względnie gdy inny organ jest uprawniony do powołania - doprowadził do tego powołania, składając oświadczenie o rezygnacji dopiero przed powołaniem." (Jerzy Paweł Naworski , Komentarz do Kodeksu Spółek Handlowych)

Nie możemy w tym miejscu przesądzać tego doktrynalnego sporu. Istotnym jest jednak uwaga, że oświadczenie o rezygnacji należy złożyć spółce, by mozna je było uznać za skuteczne, zaś próba "wysłania oświadczenia do KRS" nie może być uznana za skuteczne zwolnienie się z funkcji.