Skierowanie na przymusowe leczenie odwykowe

Pytanie:

"Mojej koleżance od pewnego czasu nie układa się z mężem. Około miesiąc temu, po spożyciu przez nią alkoholu zrobiła karczemną awanturę, rzucała się z rękami, krzyczała, w której udział brała również jej dziewiętnastoletnia córka. Wcześniej bywały u niej awantury, nieraz kończyły się siniakami zadanymi jej przez męża. Jakiś czas temu powiedział, że jej nie uderzy, bo zostawia ślady. Tym razem po raz pierwszy wezwał Policję. Policja interweniowała, pouczyła. Rozmawiali z nią i jej mężem. Ona nie słyszała tej rozmowy. I pojechali. Doszły do niej słuchy, że Policja zgłosiła ten incydent do AA. Ma przyjść do niej policjant z pracownikiem z AA na wywiad i jeżeli nie zgodzi się ona na dobrowolne leczenie odwykowe, skierują ją przymusowo. Czy po takiej interwencji Policja miała prawo, bez wiedzy mojej koleżanki i jej męża, zawiadamiać AA? Dodam, że to była pierwsza interwencja Policji. Przecież małżeństwa się kłócą i różnie niekiedy bywa, ale ogólnie są dobrą parą, za wyjątkiem niektórych kłótni. Dla mojej koleżanki jest ważne, żeby Policja nie wtrącała się w jej życie osobiste. Co może zrobić ona sama lub jej mąż, aby jeżeli faktycznie mieli prawo nasłać na nią kontrolę policji i urzędnika z AA (jeżeli nie mają takiego prawa, proszę o podanie mi przepisów, aby w razie czego miała się na co powołać), by uniknąć tej przykrej wizyty u nich w domu? Czy ma prawo nie wpuścić do domu tej komisji? A jeżeli już wpuści do domu, to czy ma prawo odmówić kuracji odwykowej? W ogóle na jakiej podstawie Policja zgłosiła ten incydent do AA? Na podstawie jednej interwencji? W ogólnie co ma zrobić, aby uniknąć tej całej sytuacji? Mąż ją przeprosił, że wezwał Policję, a ona jest pewna, że nie dojdzie nigdy więcej do takiej sytuacji w domu,ażeby musiała interweniować Policja."

Odpowiedź prawnika: Skierowanie na przymusowe leczenie odwykowe

Zadaniem Policji jest m.in. inicjowanie i organizowanie działań mających na celu zapobieganie popełnianiu przestępstw i wykroczeń oraz zjawiskom kryminogennym i współdziałanie w tym zakresie z organami państwowymi, samorządowymi i organizacjami społecznymi (art. 1 ust. 2 pkt 3 ustawy o Policji). Działania podjęte przez Policję w opisanej sytuacji były zatem jak najbardziej prawidłowe.

Jak się domyślamy, wobec Pani koleżanki wszczęte zostało (albo dopiero ma być wszczęte) postępowanie przewidziane w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zgodnie z tą ustawą poddanie się leczeniu odwykowemu jest – co do zasady - dobrowolne, ale przepisy przewidują od tej zasady wyjątki. Wizyta Policjanta i pracownika AA (być może chodzi tu raczej o członka gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych) poprzedza pewnie podjęcie kroków zmierzających do przymusowego leczenia. Odmowa wpuszczenia ich do mieszkania nie stanowi bynajmniej przeszkody do skierowania na takie leczenie (jest ono w końcu "przymusowe").

Stosownie do art. 24 ustawy osoby, które w związku z nadużywaniem alkoholu powodują rozkład życia rodzinnego, demoralizację małoletnich, uchylają się od pracy albo systematycznie zakłócają spokój lub porządek publiczny, kieruje się na badanie przez biegłego w celu wydania opinii w przedmiocie uzależnienia od alkoholu i wskazania rodzaju zakładu leczniczego. Na badanie kieruje gminna komisja rozwiązywania problemów alkoholowych właściwa według miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, której postępowanie dotyczy, na jej wniosek lub z własnej inicjatywy.

Osoby, o których mowa powyżej, jeżeli uzależnione są od alkoholu, zobowiązywać można do poddania się leczeniu w stacjonarnym lub niestacjonarnym zakładzie lecznictwa odwykowego. O zastosowaniu obowiązku poddania się leczeniu w zakładzie lecznictwa odwykowego orzeka sąd rejonowy właściwy według miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, której postępowanie dotyczy, w postępowaniu nieprocesowym. Sąd wszczyna postępowanie na wniosek gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych lub prokuratora. Do wniosku dołącza się zebraną dokumentację wraz z opinią biegłego, jeżeli badanie przez biegłego zostało przeprowadzone (jeśli nie, sąd zarządzi ich przeprowadzenie, przy czym może też - w razie uchylania się - nakazać przymusowe doprowadzenie na takie badania).

W razie nieusprawiedliwionego niestawiennictwa na rozprawę lub uchylania się od zarządzonego poddania się badaniu przez biegłego albo obserwacji w zakładzie leczniczym sąd może zarządzić przymusowe doprowadzenie przez organ Policji.

O ewentualnym skierowaniu na przymusowe leczenie nie będzie zatem decydować ani Policja, ani gminna komisja czy stowarzyszenie AA, lecz sąd po przeprowadzeniu rozprawy. Sąd będzie badał, czy istnieją podstawy do takiego skierowania, i powinien przeprowadzić postępowanie dowodowe.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Janusz 2019-10-14 21:23:55

    Jak ja skierować na przymusowe leczenie odwykowe, zażywa metamfetamine i jest w 20tygodniu ciąży. Proszę szybko o konkretną radę co robić żeby nie skrzywdzila nie narodzonego dziecka.

  • agnieszka90128 2013-03-10 21:32:02

    Moja rodzina liczy 5 osób. mama ja 2 braci mlodszy brat 9lat a drugi 22 i ojciec lat 52. starszy brat pije i ojciec tez. nikt z nich nie chce isc na leczenie byla juz jedna interwencja policji. jak zalatwic przymusowe leczenie.? prosze o rade bo my juz mamy dosyc......


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika