Sprzedaż nieruchomości a skarga pauliańska

Pytanie klienta:

""Przytaczam fragment niegdysiejszej Państwa odpowiedzi: "W związku z powyższym, skarga pauliańska przysługuje również w przypadku gdy dłużnik sprzedał nieruchomość (nie tylko w przypadku darowizny) co znacznie uszczupliło jego majątek, a tym samym działanie to było ukierunkowane na pokrzywdzenie wierzycieli." Czy to rzeczywiście oznacza, ze ktoś, kto kupił od dłużnika nieruchomość w dobrej wierze narażony jest na jej utratę na skutek skargi pauliańskiej? Wydaje się nie wszak niepodobieństwem i nonsensem aby każdy nabywca czegokolwiek (zwłaszcza nieruchomości) miał sprawdzić dokładnie czy zbywca nie jest czyimś dłużnikiem i gdy tak, to nie kupować odeń? ""

Odpowiedź prawnika:

Zgodnie z Art. 527 (z którego wynika skarga pauliańska) Kodeksu cywilnego paragrafem pierwszym: Gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć.

Z treści tego przepisy wynika, iż pokrzywdzenie wierzyciela wynikać ma z czynności prawnej, pod tym pojęciem mieści się zaś zarówno darowizna jak i sprzedaż. W komentarzach do tego przepisu podkreśla się, iż art. 527 kc znajduje zastosowanie nie tylko do czynności nieodpłatnych, ale także odpłatnych (takich jak sprzedaż). Oprócz jednak samego zawarcia takiej umowy dla zasadności roszczenia z art. 527 konieczne jest spełnienie także pozostałych przesłanek z tego przepisu. Czynność taka musi prowadzić do niewypłacalności dłużnika bądź zwiększać taką niewypłacalność, nadto dłużnik musi działać ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, a osoba trzecia (z którą dłużnik zawierał czynność prawną) musi wiedzieć lub przy zachowaniu należytej staranności móc się dowiedzieć o tym, iż czynność prowadzi do pokrzywdzenia wierzyciela. Zatem w sytuacji określonej w pytaniu (przy przyjęciu założenia, że był Pan w dobrej wierze), roszczenie z art. 527 byłoby bezzasadne, ze względu na niespełnienie przesłanek zastosowania tego przepisu.