Warunki unieważnienia przetargu nieograniczonego
Pytanie:
"W lutym zamawiający wyłonił naszą firmę w przetargu nieograniczonym zorganizowanym wg ustawy Prawo zamówień publicznych, o czym powiadomił nas pisemnie. Termin związania z ofertą mija w czerwcu. Przedmiotem umowy jest świadczenie usług inżyniera kontraktu. Wczoraj przyszła informacja, że zamawiający zamierza przetarg unieważnić i nie doprowadzić do podpisania umowy, gdyż podpisanie jej nie leży w interesie zamawiającego. Zamawiający argumentuje swoją decyzję tym, że nie zdołał rozstrzygnąć kontraktu na roboty budowlane, które miały być nadzorowane właśnie przez inżyniera kontraktu. Powodem jest sytuacja na rynku budowlanym i zawyżanie cen przez wykonawców robót. Ponadto zamawiający zamierza rozszerzyć zakres inwestycji. Czy zamawiający miał prawo do takiej decyzji? Jeśli tak, to czy naszej firmie przysługuje odszkodowanie związane z kosztami poniesionymi na przygotowanie oferty oraz na wizyty u zamawiającego, przeprowadzone już po wygraniu przetargu i związane z uzgodnieniem warunków podpisania umowy? "
Odpowiedź prawnika: Warunki unieważnienia przetargu nieograniczonego
Odpowiedź na zadane przez Panią pytanie częściowo mieści się w odpowiedzi udzielonej na pytanie innego użytkownika, a znajdujące się w zasobach serwisu. Prosimy o zapoznanie się z treścią istniejącej już odpowiedzi: Unieważnienie przetargu w zamówieniach publicznych.
Wymieniona w odpowiedzi, do której odesłanie znajduje się powyżej, lista przesłanek unieważnienia przetargu stanowi katalog zamknięty. Oznacza to, że zamawiający możne unieważnić przetarg tylko w przypadkach wymienionych w art. 93 ust. 1 ustawy Prawo zamówień publicznych. Jaka z wynika opisanej sytuacji zamawiający powołał się na fakt, że zawarcie umowy nie leży w jego interesie. W art. 93 ust. 1 pkt. 6 PZP, jako jedna z przesłanek wymieniona jest istotna zmiana okoliczności powodująca, że prowadzenie postępowania lub wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym, czego nie można było wcześniej przewidzieć. Zgodnie z wyrokiem Zespołu Arbitrów Urzędu Zamówień Publicznych, interes publiczny nie może być utożsamiany z interesem zamawiającego (UZP/ZO/0-143/05). Pojawiają się więc dwie wątpliwości, czy chodzi o interes publiczny czy interes zamawiającego oraz czy istnieją przesłanki do unieważnienia przetargu. Przy czym powołanie w oświadczeniu zamawiającego na jego (a nie publiczny) interes nie oznacza jeszcze, że nie występują przesłanki unieważnienia.
Zgodnie z powołanym wyżej orzeczeniem arbitrów interes publiczny nie może być utożsamiany z interesem zamawiającego. W każdym przypadku zamawiający ma obowiązek wskazać, o jaki interes publiczny chodzi i udowodnić, że jest on na tyle ważny i znaczący, że bezwzględnie wymaga ograniczenia uprawnienia wykonawców. Zarówno istnienie takiego interesu, jak i jego znaczenie, a także przesłanki powodujące konieczność przedłożenia w konkretnym przypadku interesu publicznego nad interes indywidualny podlegać muszą zawsze wnikliwej kontroli.
Warto też podkreślić, iż nie jest wystarczająca okoliczność, iż wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym. Zamawiający powinien ponadto wykazać, iż spowodowała to istotna zmiana okoliczności oraz, że nie można tego było wcześniej przewidzieć. Chodzi tu przede wszystkim o takie okoliczności jak pożar, powódź, strajk czy zmiana przepisów uniemożliwiająca udzielenie zamówienia.
Na czynność podjętą przez zamawiającego (unieważnienie przetargu) można wnieść protest do zamawiającego. Należy go wnieść na piśmie w terminie 7 dni od dnia, w którym powzięto lub można było powziąć wiadomość o okolicznościach stanowiących podstawę jego wniesienia. Protest uważa się za wniesiony z chwilą, gdy dotarł on do zamawiającego w taki sposób, że mógł on zapoznać się z jego treścią. Należy pamiętać, że złożenie listu poleconego w placówce Poczty Polskiej w terminie 7 dni, nie stanowi wniesienia protestu we właściwym terminie (inaczej jest przy odwołaniu).
Każdemu wykonawcy w przypadku unieważnienia przetargu przysługuje zgodnie z art. 89 ust. 1 PZP roszczenie o zwrot uzasadnionych kosztów uczestnictwa w postępowaniu przetargowym. Obejmuje ono jedynie poniesione koszty, a nie obejmuje zwrotu korzyści, które wykonawca mógłby osiągnąć oraz wyrównania strat z tytułu niedojścia umowy do skutku. W razie odmowy zwrotu kosztów przez zamawiającego, wykonawcy służy roszczenie do dochodzenia ich zwrotu na drodze postępowania sądowego.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?