Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Odpowiedzialność poręczyciela ma charakter równorzędny, a nie subsydiarny. Oznacza to, że wierzyciel może w razie wymagalności długu głównego zwrócić się o wykonanie zobowiązania zarówno do dłużnika głównego jak i poręczyciela. Od wierzyciela zależy też, do którego z poręczycieli zwróci się wierzyciel, w przypadku gdy było ich kilku. Poręczycielowi, który zaspokoił wierzyciela będzie przysługiwało w stosunku do pozostałych poręczycieli prawo regresu (czyli zwrotu spłaconej kwoty od pozostałych poręczycieli). Jeżeli dłużnik główny opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, wierzyciel powinien niezwłocznie zawiadomić o tym poręczyciela. W razie nie zawiadomienia poręczyciela, wierzyciel ponosi przed nim odpowiedzialność za wynikłą z tego faktu szkodę (np. narosłe odsetki). Jeśli wierzyciel dochodzi od poręczyciela aby ten wykonał swoje zobowiązanie, poręczyciel może podnieść zarzuty (twierdzenia, które mają na celu obronę w procesie) przysługujące wyłącznie jemu, tzw. zarzuty osobiste oraz przysługujące dłużnikowi głównemu (w tym celu poręczyciel może wezwać dłużnika do sprawy, aby ten ujawnił przysługujące mu zarzuty). W przypadku zaspokojenia wierzyciela przez poręczyciela, dłużnik główny zostaje zwolniony z zobowiązania. Poręczyciel wstępuje wówczas w prawa zaspokojonego wierzyciela do wysokości spełnionego świadczenia. Może on wówczas żądać od dłużnika głównego wszystkiego, co sam świadczył wierzycielowi (może więc żądać zwrotu tego co zapłacił). Oświadczenie woli poręczyciela powinno być złożone w formie pisemnej pod rygorem nieważności oraz powinno wskazywać osobę dłużnika głównego oraz dług główny. Oświadczenie zaś woli wierzyciela może być wyrażone w dowolnej formie. Wynika z tego, że warunki formalne poręczenia zostały spełnione. Nie jest konieczne bowiem do skuteczności poręczenia zawieranie jakichkolwiek postanowień w umowie pożyczki. Wątpliwości może budzić jednak kwestia, czy poręczenie nie stanowiło czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem wspólnym i czy w związku z tym nie wymagało dla swej ważności zgody drugiego małżonka. W ustawie istnieje bowiem podział na czynności stanowiące zwykły zarząd majątkiem wspólnym oraz czynności przekraczające zwykły zarząd. Zgodnie z kodeksem rodzinnym i opiekuńczym, każdy z małżonków może wykonywać samodzielnie zarząd majątkiem wspólnym.
Natomiast do dokonania czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu potrzebna jest zgoda drugiego małżonka wyrażona w formie wymaganej dla danej czynności prawnej. Brak wyraźnego podziału na czynności stanowiące zwykły zarząd i na czynności przekraczające ten zarząd powoduje, że trudno jest w istocie ustalić kiedy dana czynność wymaga współdziałania małżonków, a kiedy nie. Kontrowersyjne jest zagadnienie, czy zaciąganie wszelkich zobowiązań umownych przez jedno z małżonków stanowi czynność zarządu majątkiem wspólnym. Z jednej strony reprezentowane jest stanowisko, że do czynności zarządu majątkiem wspólnym należy zaliczyć zaciąganie tylko takich zobowiązań, które odnoszą się do majątku wspólnego (wiążą się z konkretnym składnikiem tego majątku), z drugiej strony zaś głoszony jest pogląd, według którego zaciąganie zobowiązań, za które małżonkowie odpowiadają majątkiem wspólnym, jest czynnością zarządu tym majątkiem. Ta rozbieżność poglądów znalazła wyraz właśnie na tle kwalifikacji poręczenia. Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z dnia 25 marca 1994 r., III CZP 182/93 (OSNCP 1994, nr 7-8, poz. 146), a także w późniejszych orzeczeniach, uznał poręczenie za czynność zarządu majątkiem wspólnym, jeżeli umowa - zgodnie z wolą stron - nie dotyczy majątku odrębnego poręczyciela. Część doktryny uznaje trafność tego stanowiska. Część natomiast prezentuje pogląd przeciwny. Dla kwalifikacji poręczenia w konkretnym przypadku ważna jest również wysokość tego poręczenia.