Straty Moralne

Witam, chciałbym się dowiedzieć czy mam jakąkolwiek szansę na odszkodowanie za straty moralne związane z ostatnią praca jaką wykonywałem.Z pracodawcą łączyła mnie umowa zlecenie na okres próbny.Z pracy zrezygnowałem sam.Moje wynagrodzenie to była podstawa,od której były odciągane różne kary itp.Moja praca wyglądała tak,że wykonywałem zlecenia od wczesnego rana do późnego wieczora,bądź i w nocy i wciąż w pośpiechu.Bez przerwy na posiłek i na potrzeby fizjologiczne...Moja praca teoretycznie powinna wyglądać od 9 do 17 lecz niestety tak nie było.Miałem ledwo 6-7 godzin odpoczynku.W pracy nie byłem ubezpieczony,ponieważ pracodawca podpierał się moim statusem ucznia szkoły zaocznej.Teraz nasuwają się moje pytania:
1.Czy pracodawca ma prawo do zabierania określonej kwoty z wynagrodzenia czyli?Chodzi mi tutaj o nieprzestrzeganie instruktażu.W umowie wygląda to tak:
Przestrzeganiu i stosowaniu instruktażu stanowiącego załącznik nr.5 do niniejszej umowy.Kwota była podana w instruktażu.Kierownik zgodził się na opóźnienia w jednym z podpunktów instruktażu po czym mnie później ukarał karą pieniężną,która zostanie potrącona z mojego wynagrodzenia.Mam dowód gdzie wyraźnie jest jego zgoda i później nałożona na mnie kara.
2.Czy mam jakiekolwiek szanse na odzyskanie pieniędzy,które "zabrał mi pracodawca"?
3.Czy mogę się starać o odszkodowanie za straty moralne?Przez tą pracę zaniedbałem swoje obowiązki domowe i związek z kobietą.Cierpiałem na niewyspanie i ciągłe bóle głowy z tego powodu.Byłem ciągle poganiany w pracy,nie mogłem zjeść w domu ani nigdzie w drodze żadnego posiłku.Nawet gdybym chciał zjeść na koszt firmy to dopiero mogłem ale będąc 12h po za miejscem zamieszkania.
Prawdę mówiąc nie jestem sam,ponieważ mój kolega,który pracował również w tej firmie chciałby walczyć o pieniądze.