Czekam na orzeczenie Sądu 3mc

Witam
Tracę zdrowie na nasze Sądy, chodzi mi o to czy to normalna sytuacja jest? W maju odbyła się rozprawa apelacyjna dot alimentów, ex dostał obniżenie alimentów, on wniósł tą apelacje. Dzwonię następnego dnia do sądu z zapytaniem kiedy otrzymam orzeczenie sadu z klauzulą natychmist.wykonalnosci? Pani mi powiedziała do tygodnia powinno przyjść. Czekam 3 tyg i nic, dzwonię do sądu z tym samym pytaniem, odp pani - musi pani napisać WNIOSEK o wydanie orzeczenia ! A ja na to , dlaczego mi pani tego nie powiedziała 3 tyg temu ????? Zero odpo. Napisałam , wysłałam i czekam znowu. Dzwonię po 2 tyg i znowu pytam... odp pani - pani papiery wróciły do pani sądu miejsca zamieszkania !! Biegnę do mojego sądu z nadzieją ze wszystko ok- a tu pani mnie informuje ze to PROBLEMATYCZNA SPRAWA ! TAK powiedziała. Moje papiery znowu wróciły do Okręgowego bo wkradł się minimalny błąd... Dzwonie po tyg do S.Okręgowego - pani papiery do adwokata mojego wysłały ... on jeszcze nie odebrał, musi zatwierdzić coś... A ja na to , przeciez za pierwzym razem gdy dzwoniłam do was mówiłam Wam że nie mam adwokata, zrezygnowałam z niego!!! I mieliście wysłać do mnie ! Następnego dnia idę do mojego sądu celem wytłumaczenia, pani Sędzia owszem wytłumaczyła, że dlaczego do adwokata wysłął okręgowy- ponieważ na piśmie nie było mojej rezygnacji, czyli umowy słowne nie istnieją tak na marginesie. na koniec rADA od sędzi- I proszę nie DENERWOWAĆ SĄDU OKRĘGOWEGO!!!
po 3 tygodniach dzwonię do mojego sądu z nadzieją że już jest pismo w drodze, pani mi powiedziała że owszem papiery wróciły, ale leżą na biurku pani sędzi! a ja na to, to raczej w ciagu tyg powinnam dostać? odp - tego Pani nie mogę obiecać!!! minął tydzień, pisma z sądu nie mam, nie mogę oddać sprawy do komornika bo nie mam pisma ! 3 mc zleciały, ex nie płaci już 2 lata, i zapewne cieszy się z mojej bezradności. czy ja mogę złożyć skargę na to postępowanie ??? z tygodnia 3 mc się zrobiły i końca nie widać.
Paula