Projekt Firma na próbę trafił do sejmowej Komisji Gospodarki

Ponadto otwarcie firmy miałoby być bardzo proste i pozbawione niepotrzebnych formalności. Aby móc prowadzić firmę wystarczyłoby wypełnić jeden prosty wniosek za pośrednictwem elektronicznego formularza, zgłaszając tym samym podjęcie takiej działalności gospodarczej do CEIDG.

Po trzech miesiącach prowadzenia działalności jako „działalność w okresie próbnym” przedsiębiorca mógłby zdecydować, czy chce zrezygnować czy dalej prowadzić biznes. Rezygnacja z prowadzenia działalności ograniczałaby się do złożenia prostego oświadczenia. W przypadku decyzji o kontynuowaniu prowadzenia firmy przedsiębiorca rozpoczynałby działalność na zasadach ogólnych (bądź przysługiwałaby mu możliwość opłacania przez następne 24 miesiące preferencyjnych składek ZUS). 

Dla kogo „Firma na próbę”?

Z projektem „Firma na próbę” wiążą się jednak pewne ograniczenia. Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w okresie próbnym nie mógłby zatrudniać pracowników na podstawie umowy o pracę, umowy agencyjnej, umowy zlecenia ani jakiejkolwiek innej umowy o świadczenie usług. Poza tym byłby zwolniony od obowiązku odprowadzania podatku dochodowego pod warunkiem, że jego dochód w ciągu trzech miesięcy nie przekroczy kwoty 10 000 zł.

Projekt dotyczyłby wszelkich form i rodzajów działalności gospodarczej, z wyjątkiem działalności wymagającej uzyskania koncesji, a także regulowanej działalności gospodarczej. Z „Firmy na próbę” mogliby skorzystać ci przedsiębiorcy, którzy są osobami fizycznymi i w ciągu ostatnich 5 lat nie prowadzili działalności gospodarczej, w tym działalności gospodarczej w okresie próbnym. Jak więc łatwo wywnioskować, działalność w okresie próbnym można byłoby rozpoczynać raz na 5 lat.

Pomyślne wyniki głosowania, podzielone zdania ekspertów

Pod koniec maja posłowie głosowali nad drugą, poprawioną wersją „Firmy na próbę”. Pierwszą wersję odrzucono w lipcu ubiegłego roku – wówczas projekt przepadł 8 głosami. Tym razem jednak Sejm nie odrzucił projektu i skierował go do Komisji Gospodarki. Po przebrnięciu przez wszystkie etapy legislacji „Firma na próbę” mogłaby wejść w życie po upływie 6 miesięcy od dnia jej ogłoszenia.

  
Autorzy projektu, Twój Ruch, podkreślają, że jest on adresowany przede wszystkim do osób rozpoczynających karierę zawodową. Dzięki niemu „każdy, kto ma jakiś pomysł na uruchomienie własnego biznesu, [będzie] mógł go przetestować w praktyce i w ten sposób przekonać się, czy opłacalne jest dalsze w niego inwestowanie”. Twój Ruch zwraca też uwagę na to, że nowelizacja będzie mogła uchronić młodych przedsiębiorców przed złymi konsekwencjami finansowymi decyzji o rozpoczęciu prowadzenia działalności.

Zdanie ekspertów jest jednak podzielone. Jedni uważają „Firmę na próbę” za świetny projekt, który może pomóc aktywizować młodych przedsiębiorców, dodać im odwagi w zakładaniu własnych biznesów i tym samym zwiększyć rozwój sektora MŚP w Polsce. Inni podkreślają natomiast, że trzymiesięczna pomoc dla początkujących przedsiębiorców to zdecydowanie za mało i dodają, że polskich przedsiębiorców należy wspierać przez cały czas prowadzenia działalności.

Aczkolwiek jakby na to nie patrzeć, projekt ten jest z pewnością kolejnym krokiem w kierunku ułatwienia prowadzenia biznesu w Polsce.

Artykuł przygotowany przez ekspertów ds. księgowości serwisu ifirma.pl