Poprawka w sprawie ochrony przeciwpożarowej

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan zwróciła się z prośbą o przyjęcie i zgłoszenie w trakcie drugiego czytania w Sejmie poprawki do projektu nr 1672.

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan zwróciła się z prośbą o przyjęcie i zgłoszenie w trakcie drugiego czytania w Sejmie poprawki do projektu nr 1672 - uznanego przez Komisję za wiodący - w brzmieniu następującym:

W art. 1 pkt 2) do art. 2091 dodaje się § 4 w brzmieniu:
„§ 4. Pracodawca zatrudniający mniej niż 20 pracowników, który posiada odpowiednie szkolenie w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy może wykonywać czynności określone w § 1 pkt 2 lit. a) i b) osobiście."

Uzasadnienie:

Porady prawne

Celem poprawki jest dopuszczenie możliwości, aby pracodawcy mający małe firmy (tj. zatrudniający do 20 pracowników) mogli sami wykonywać czynności związane z ochroną przeciwpożarową - to jest ratowaniem życia, czy z ewakuacją, a nie byli formalnie zmuszani do wyznaczenia pracownika.
Zatem zostanie im dany wybór: albo wyznaczą pracownika, albo też będą realizować osobiście obowiązki z zakresu ochrony przeciwpożarowej.

Ta poprawka jest zgodna nie tylko z prawem krajowym, ale również unijnym. Otóż, w art. 15 Kodeksu pracy została zapisana jedna z naczelnych zasad prawa pracy, która jednoznacznie określa, że pracodawca jest odpowiedzialny za stan bezpieczeństwa i higieny pracy. W art. 94 Kodeksu pracy, w którym został zamieszczony katalog odpowiedzialności pracodawcy, w punkcie 4 tego przepisu jest również określone, że pracodawca jest obowiązany zapewniać bezpieczne i higieniczne warunki pracy. Kolejny art. 207 Kodeksu pracy stanowi, że za wszystkie zdarzenia w zakładzie pracy ponosi odpowiedzialność pracodawca. W związku z powyższym, pracodawca ma pewne uprawnienia do tego, aby organizować pracę w sposób zapewniający właściwy stan bhp w zakładzie pracy, w szczególności - jak stanowi projekt - wyznaczać pracowników do udzielania pierwszej pomocy oraz wykonywania czynności w zakresie zwalczania pożarów i ewakuacji pracowników. Jednak w małych firmach może powstać sytuacja, w której pracodawca nie będzie miał kogo wyznaczyć do realizacji zadań w zakresie ochrony przeciwpożarowej.

Stąd, jeśli ma odpowiednie przygotowanie, to powinien móc sam wziąć na siebie taką odpowiedzialność - jeśli chce kierować zespołem w czasie akcji gaszenia pożaru, czy ewakuacji. Nie może być tak, że pracownik wyznacza zadania pracodawcy. To pracodawca jest szefem, właścicielem, menedżerem swojej firmy, który najlepiej dba o jej interesy.

Warto podkreślić, że na gruncie polskiego prawa, pracownicy mają dzisiaj kwalifikacje do wykonywania czynności w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 27 lipca 2004 r. w sprawie szkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy. Takie same kwalifikacje przysługują również, zgodnie z tym samym rozporządzeniem, pracodawcy. On także musi ukończyć szkolenie, żeby mógł posiadać uprawnienia, a więc jest do tego przygotowany. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, żeby mógł - zamiast kogoś wyznaczyć - przyjąć na siebie odpowiedzialność. Zatem celem poprawki jest to, aby pracodawca miał wybór i mógł nie obarczać odpowiedzialnością wyznaczonego pracownika, tylko wziąć na siebie realizację tych zadań i ponosić całkowitą odpowiedzialność, jak wynika to z art. 15 czy art. 207 Kodeksu pracy. Co najmniej dziwne jest, aby w myśl proponowanych w projekcie rozwiązań, pracownik, który na przykład ma 20 lat, albo podejmuje pierwszą w życiu pracę i nie ma żadnego doświadczenia zawodowego, albo zostaje zatrudniony na część etatu i pojawia się nieregularnie w firmie, wydawał pewne instrukcje, co do tego, w jaki sposób musi zachować się pracodawca w szczególnych okolicznościach, który w świetle prawa odpowiada za tę firmę i jej personel.

Należy też pamiętać, że pracownicy uzyskują potrzebne kwalifikacje tylko wtedy, kiedy pracują co najmniej od pół roku. Z § 15 powyższego rozporządzenia wynika, że pierwsze szkolenie okresowe przeprowadza się w okresie do 6 lub do 12 miesięcy od rozpoczęcia pracy. Do czasu przeprowadzenia takiego szkolenia, pracownik nie ma więc kwalifikacji wymaganych do wykonywania zadań w dziedzinie ochrony przeciwpożarowej i ratowania życia, w myśl art. 209 Kodeksu pracy. A co do tego czasu? Czy to ma oznaczać, że nie będzie żadnej osoby odpowiedzialnej za te kwestie w zakładzie pracy? W kontekście przywoływanych art. 15, 94 i 207 Kodeksu pracy, należy przyjąć, że taką osobą jest właśnie pracodawca. To on będzie ponosił odpowiedzialność.

Ten sam problem pojawia się w sytuacji, gdy osoba, która ma kwalifikacje, odejdzie z firmy, będzie na zwolnieniu chorobowym lub skorzysta z urlopu (wypoczynkowego, bezpłatnego, wychowawczego). Czy w tym czasie zakład będzie także pozbawiony ochrony? Otóż, bez względu na okoliczności, na pracodawcy spoczywa odpowiedzialność za stan bezpieczeństwa w miejscu pracy. 


Dyrektywa Rady 89/391/EWG z dnia 12 czerwca 1989 r. w sprawie wprowadzenia środków w celu poprawy bezpieczeństwa i zdrowia pracowników w miejscu pracy w preambule mówi, że zgodnie z art. 118a Traktatu EWG dyrektywy tego rodzaju - a więc dyrektywa w sprawie poprawy bezpieczeństwa i higieny pracy - nie powinny powodować administracyjnych, finansowych i prawnych ograniczeń, które stanowiłyby czynnik uniemożliwiający tworzenie i rozwój małych i średnich przedsiębiorstw. Niewprowadzenie do projektu zaproponowanej poprawki w istocie stwarza ograniczenia, gdyż pozbawia pracodawcę możliwości wzięcia na siebie odpowiedzialności w zakresie ochrony przeciwpożarowej.
Podsumowując, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan zwraca się z prośbą o wprowadzenie do nowelizowanego art. 209 Kodeksu pracy zapisu pozwalającego na to, aby pracodawcy, którzy przeszli odpowiednie szkolenie w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy, mogli wykonywać osobiście czynności dotyczące ochrony przeciwpożarowej.

Źródło: PKPP Lewiatan - www.pkpplewiatan.pl


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Krzysztof z Warsz 2013-06-01 14:43:12

    "Stąd, jeśli ma odpowiednie przygotowanie, to powinien móc sam wziąć na siebie taką odpowiedzialność - jeśli chce kierować zespołem w czasie akcji gaszenia pożaru, czy ewakuacji. Nie może być tak, że pracownik wyznacza zadania pracodawcy. To pracodawca jest szefem, właścicielem, menedżerem swojej firmy, który najlepiej dba o jej interesy." Dba i interesy itd.? Chyba żart? Udajecie, czy naprawdę macie wszystkich w około z głupków? Jabyście tylko mogli to zlikwidowalibyście wszystkie przepisy bhp, ppoż., prawa pracy byle by nachpać się jak najwięcej. Niezaprzeczalnym faktem jest, że interesuje was TYLKO zysk i kasa. Najlepsza zasada "hulaj dusza piekła nie ma" zero inwestycji, zero dbania o pracowników, zero zabezpieczeń, tylko zysk, zysk, zysk, zysk, zysk... Bardzo dobrze, że macie bat nad sobą w postaci przepisów oraz urzędy i służby, które je egzekwują i mam też nadzieję, że się to nie zmieni.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika