Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Bieg przedawnienia przerywa się wskutek każdej czynności przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. W takiej sytuacji przedawnienie nie biegnie na nowo, dopóki postępowanie to nie zostanie zakończone. Po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo.
Z powyższego wynika, że co do zasady samo wszczęcie postępowania (wniesienie pozwu do sądu) przerywa bieg przedawnienia. Wszczęcie postępowania powinno być jednak skuteczne (pozew nie może być np. zwrócony, odrzucony z niektórych przyczyn). Ponadto przepisy przewidują sytuacje, gdy pomimo wniesienia skutecznego pozwu, nie wywołuje on skutku w postaci przedawnienia, tak jest na przykład w przypadku umorzenia postępowania opisanego poniżej. Stwierdzenie z całą pewnością, czy nastąpiło przerwanie biegu przedawnienia, czy też nie, może w opisywanym przypadku (w szczególności, że od roku 2006 nie została wyznaczona kolejna rozprawa) nastąpić dopiero po dokładnym zapoznaniu się z aktami sprawy Z przedstawionego opisu sytuacji nie wynika bowiem z jakiego powodu rozprawa została odroczona.
Warto jednak w tym przypadku zwrócić uwagę, między innymi na przyczyny odrzucenia pozwu w sytuacji gdy jedna ze stron nie ma zdolności sądowej albo jeżeli w składzie organów jednostki organizacyjnej będącej powodem zachodzą braki uniemożliwiające jej działanie. Jeżeli pozew został odrzucony z przyczyny wskazanej powyżej, nie można uznać, że przerwał on bieg przedawnienia.
Warto również zwrócić uwagę na na zapis art. 177 § 1 pkt 6 kpc, zgodnie z którym sąd może zawiesić postępowanie z urzędu, między innymi w sytuacji, gdy wskutek niewskazania przez powoda w wyznaczonym terminie adresu pozwanego lub niewykonania przez powoda innych zarządzeń nie można nadać sprawie dalszego biegu. W takiej sytuacji sąd, umarza postępowanie zawieszone jeżeli wniosek o podjęcie postępowania nie został zgłoszony w ciągu roku od daty postanowienia o zawieszeniu. Umorzenie postępowania zawieszonego w pierwszej instancji nie pozbawia powoda prawa ponownego wytoczenia powództwa, jednakże poprzedni pozew nie wywołuje żadnych skutków, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa.
Jeżeli w przedstawionej sytuacji sąd najpierw zobowiązał powoda (wierzyciela) np. do wskazania adresu pozwanego (mogło to nastąpić ustnie, ale takie zobowiązanie powinno znaleźć się w protokole z rozprawy) lub zobowiązał do dokonania innych czynności a powód takiego adresu nie wskazał lub nie wykonał tych czynności, postępowanie mogło zostać zawieszone.
Jeżeli w ciągu roku nie został złożony wniosek o podjęcie postępowania, mogło ono zostać umorzone. W takiej sytuacji wniesienie pozwu nie przerwało biegu przedawnienia. W niniejszej sprawie należy więc przede wszystkim zapoznać się z aktami sprawy, by dowiedzieć się o jej szczegółach, a w szczególności należy sprawdzić: jakie były przyczyny odroczenia rozprawy, czy wnoszący pozew nie został zobowiązany przez sąd do dokonania określonych czynności, a także należy zwrócić uwagę, czy postępowanie nie zostało zakończone, a jeżeli zostało zakończone, należy sprawdzić w jaki sposób. Dopiero dokładna znajomość tych danych pozwoli na stwierdzenie, czy doszło do skutecznego przerwania biegu przedawnienia.