Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Zgodnie z przepisami prawa geodezyjnego i kartograficznego, które mają zastosowanie w tej sytuacji, rozgraniczenie nieruchomości odbywa się przed sądem tylko w określonych przypadkach. Jeżeli strony nie zawrą ugody przed geodetą, możliwe jest jeszcze wydanie przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta) decyzji o rozgraniczeniu, jeżeli ustalenie granicy nastąpi na podstawie zebranych dowodów lub zgodnego oświadczenia stron. Strona, która nie zgadza się z taką decyzją może żądać przekazania sprawy do sądu w ciągu 14 dni od dnia doręczenia jej decyzji. Również w razie braku podstaw do wydania decyzji przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta) postępowanie administracyjne podlega umorzeniu i sprawa zostaje skierowana do sądu.
Postępowanie rozgraniczeniowe jest zasadne w sytuacji, w której granica jest nieustaloną, są jakieś nieścisłości.
Wydaje się jednak możliwe, iż doszło po prostu do przekroczenia granicy w czasie budowy Pana budynku mieszkalnego (o tym przesądzi postępowanie rozgraniczeniowe). Zgodnie z art. 151 kc, jeżeli przy wznoszeniu budynku lub innego urządzenia przekroczono bez winy umyślnej granice sąsiedniego gruntu, właściciel tego gruntu nie może żądać przywrócenia stanu poprzedniego, chyba że bez nie uzasadnionej zwłoki sprzeciwił się przekroczenia granicy albo że grozi mu niewspółmiernie wielka szkoda. Może on żądać albo stosownego wynagrodzenia w zamian za ustanowienie odpowiedniej służebności gruntowej, albo wykupienia zajętej części gruntu, jak również tej części, która na skutek budowy straciła dla niego znaczenie gospodarcze.
W obu sprawach stroną postępowania przed sądem jest wspólnota. Przy czym w przypadku małej wspólnoty mieszkaniowej odpowiednie zastosowanie mają przepisy kodeksu cywilnego.