Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Po pierwsze odrębną kwestią jest dodatkowa opłata za nieodebranie rzeczy przez najemcę po zakończeniu najmu a odrębną prawo zastawu. Prawo pobierania opłaty wynika z umowy w razie nieodebrania rzeczy po zakończeniu najmu bez względu na to czy najemca zalega z czynszem czy nie. Zatem opłata jest pobierana za samo przechowywanie rzeczy najemcy przez wynajmującego. Po drugie zastaw jest ustanawiany na rzeczach najemcy a nie wynajmującego. Zgodnie z kodeksem cywilnym dla zabezpieczenia czynszu oraz świadczeń dodatkowych, z którymi najemca zalega nie dłużej niż rok, przysługuje wynajmującemu ustawowe prawo zastawu na rzeczach ruchomych najemcy wniesionych do przedmiotu najmu, chyba że rzeczy te nie podlegają zajęciu. Zatem rzeczy, na których ustanowiono zastaw służą zabezpieczeniu interesów wynajmującego i zatem ich przechowywanie jest związane z samym zastawem.
Pamiętać należy, że przysługujące wynajmującemu ustawowe prawo zastawu wygasa, gdy rzeczy obciążone zastawem zostaną z przedmiotu najmu usunięte. Wynajmujący może się sprzeciwić usunięciu rzeczy obciążonych zastawem i zatrzymać je na własne niebezpieczeństwo, dopóki zaległy czynsz nie będzie zapłacony lub zabezpieczony. W przypadku zastawu zatem wynajmujący nie może naliczać opłat, o jakich mowa w umowie.