Znieważenie powoda w piśmie procesowym
Pytanie:
"Pełnomocnik strony przeciwnej w doręczonym sądowi piśmie procesowym, znieważył powoda i pomówił go o czyny naganne, nie będąc do tego uprawnionym. Sąd podczas rozprawy jawnej odczytał to pismo. Jako oskarżyciel prywatny wystąpiłem do sądu rejonowego z prywatnym aktem oskarżenia. Sąd odmówił rozpatrzenia sprawy. Na podstawie porady udzielonej przez Was ..."Nadużycie tej wolności, będące ściganą z oskarżenia prywatnego zniewagą strony, jej pełnomocnika lub obrońcy, świadka albo biegłego, podlega ściganiu tylko w drodze dyscyplinarnej. W razie dopuszczenia się zniewagi przez adwokata mamy do czynienia z czynem przestępnym powstałym na gruncie nadużycia wolności słowa lub pisma, ściganym wyłącznie w trybie skargi prywatnej. Za tego rodzaju działanie, będące przestępstwem prywatnoskargowym, adwokat odpowiada tylko w drodze dyscyplinarnej. Wyłączona tu jest droga postępowania sądowego i możność orzeczenia kary przez sąd. Podsumowując nadużycie wolności słowa i pisma, stanowiące ściganą z oskarżenia prywatnego zniewagę, należy uznać wprawdzie za czyn przestępny, ale za jego popełnienie adwokat odpowiada tylko dyscyplinarnie."... wystąpiłem z oskarżeniem do Okręgowej Rady Adwokackiej i wnosiłem o ukaranie adwokata. W odpowiedzi otrzymałem pismo podpisane w imieniu dziekana rady adwokackiej o bezzasadności mego oskarżenia z uwagi na fakt, że sąd rejonowy i okręgowy dokonały rozpatrzenia sprawy i tym samym została ona osądzona w postępowaniu sądowym. Konkludując, droga sądowa jest niedopuszczalna, czemu wyraz dały sądy, droga dyscyplinarna również jest niedopuszczalna ponieważ sądy odrzuciły prywatny akt. Adwokat jest ponad prawem. Co w takim razie na to Konstytucja o równości wobec prawa. Co mogę jeszcze zrobić?"
Odpowiedź prawnika: Znieważenie powoda w piśmie procesowym
Postępowanie dyscyplinarne toczy się niezależnie od postępowania karnego o ten sam czyn, może być jednak zawieszone do czasu ukończenia postępowania karnego. Zatem może dojść do np. stwierdzenia, że nie doszło do popełnienia przestępstwa przez adwokata w postępowaniu karnym, a w postępowaniu dyscyplinarnym można orzec niezależnie karę.
Pamiętać należy, że postępowania dyscyplinarnego nie wszczyna się, a wszczęte umarza się, jeżeli zaszła okoliczność, która według Kodeksu postępowania karnego wyłącza ściganie. Do tych okoliczności zalicza się następujące:
-
czynu nie popełniono albo brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia,
-
czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego albo ustawa stanowi, że sprawca nie popełnia przestępstwa,
-
społeczna szkodliwość czynu jest znikoma,
-
ustawa stanowi, że sprawca nie podlega karze,
-
oskarżony zmarł,
-
nastąpiło przedawnienie karalności
-
postępowanie karne co do tego samego czynu tej samej osoby zostało prawomocnie zakończone albo wcześniej wszczęte toczy się,
-
sprawca nie podlega orzecznictwu polskich sądów karnych,
-
brak skargi uprawnionego oskarżyciela,
-
brak wymaganego zezwolenia na ściganie lub wniosku o ściganie pochodzącego od osoby uprawnionej, chyba że ustawa stanowi inaczej,
-
zachodzi inna okoliczność wyłączająca ściganie.
Nie należy też zapominać, iż niestawiennictwo oskarżyciela prywatnego i jego pełnomocnika na posiedzenie pojednawcze bez usprawiedliwionej przyczyny uważa się za odstąpienie od oskarżenia; w takim wypadku prowadzący posiedzenie postępowanie umarza.
Odrębną kwestią jest ochrona dobra osobistego na drodze postępowania przed Sądem cywilnym. Art. 23 odnoszący się do ochrony dóbr osobistych człowieka ma na względzie przede wszystkim ochronę przewidzianą w prawie cywilnym. Ustawodawca jednak zastrzega wyraźnie, że inne przepisy, poza cywilnoprawnymi, mogą również przewidywać ochronę takich dóbr. Mogą one znajdować się w różnych aktach prawnych rangi ustawowej, zarówno w aktach normatywnych z zakresu prawa karnego, jak również i z zakresu prawa administracyjnego.
W świetle art. 23 dopuszczalny jest zbieg norm prawnych, umożliwiający osobie zainteresowanej wybór kumulatywnego, czy też alternatywnego stosowania środków ochrony. Uzyskanie ochrony na podstawie innej niż kodeks cywilny (np. w drodze procesu karnego), nie może samo przez się stanowić podstawy do odmowy udzielenia jej na podstawie prawa cywilnego. Odmowa będzie mogła nastąpić tylko w razie stwierdzenia, że nie było naruszenia dobra osobistego.
Co więcej postępowanie cywilne w sprawie naruszenia dobra osobistego jest niezależne od postępowania karnego. Inaczej mówiąc nawet, gdy Sąd karny orzeknie, że przestępstwa nie popełniono, to Sąd cywilny może orzec, iż wprawdzie postepowanie naruszającego nie stanowi przestępstwa (np. znikomy stopień społecznej szkodliwości) to jest bezprawne w świetle prawa cywilnego.
W wyroku Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 19 października 1989 r. II CR 419/89OSP 1990/11-12 poz. 377 SN stwierdził, że oświadczenia (też pisma procesowe zawierające takie oświadczenia) pełnomocnika procesowego składane w postępowaniu sądowym imieniem reprezentowanego, naruszające dobra osobiste strony przeciwnej, mogą być uznane za bezprawne, jeżeli zawierają fakty i oceny przedstawione ze świadomością niezgodności ich z prawdą.
Za bezprawne uważa się każde działanie naruszające dobro osobiste, jeżeli nie zachodzi żadna ze szczególnych okoliczności, usprawiedliwiających takie działanie; do okoliczności, wyłączających bezprawność naruszenia zalicza się:
-
działanie dozwolone przez obowiązujące przepisy prawa,
-
wykonywanie swego prawa podmiotowego (np. pozew o zapłatę nie jest działaniem bezprawnym),
-
zgodę pokrzywdzonego, lecz nie zawsze
-
działanie w ochronie uzasadnionego interesu.
Można zatem stwierdzić, że oświadczenia pełnomocnika procesowego składane w postępowaniu sądowym imieniem reprezentowanego, naruszające dobra osobiste strony przeciwnej, mogą być uznane za bezprawne, jeżeli zawierają fakty i oceny przedstawione ze świadomością niezgodności ich z prawdą.
Obecnie w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej nie ma jednego przepisu regulującego ochronę dóbr osobistych. Uregulowania te są zawarte w rozdziale normującym wolność i prawa osobiste. Nie ma w nim przepisu, który wyłączałby bezpośrednie stosowanie Uregulowań konstytucyjnych w tych sprawach. Oznacza to, że osoba wnosząca o ochronę jej dobra osobistego (podlegającego ochronie) może powołać się zarówno na właściwy przepis Konstytucji, jak i na inny przepis rangi ustawowej, a także na odpowiednie postanowienie ratyfikowanej przez Polskę umowy międzynarodowej.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?