Nie stawienie się świadka na rozprawę

Witam, bardzo proszę o pomoc bo nie wiem co robić. W maju mało brakowało aby został skradziony mój samochód, fiat 126p który stał na parkingu przykościelnym. Sprawcy ( 2 osoby ) zostali złapani około godziny pierwszej w nocy na gorącym uczynku przez dzielnicowego który przejeżdzał drogą. Zaraz po tym zdarzeniu przyjechali do mnie policjanci i powiedzieli abym udał się na miejsce zdarzenia co uczyniłem. Następnego dnia zgłosilem się na policje gdzie złożyłem zeznania. 30 września dostałem zawiadomienie że Prokuratura zawiadamia mnie jako pokrzywdzonego, że do Sądu Rejonowego został przesłany akt oskarżenia przeciwko (podane imie i nazwisko), oskarżonemu o popełnienie przestępstwa z art. 288 § 1 kk i inne. 4 października dostałem listownie zawiadomienie że Sąd Rejonowy Wydział Karny zawiadamia mnie jako pokrzywdzonego, że rozprawa w sprawie dot. ( imie i nazwisko drugiego sprawcy ) odbędzie się 28.10 w tutejszym sądzie. Dostałem też wezwanie że Sąd Rejonowy Wydział Karny wzywa mnie jako świadka na rozprawę dnia 28.10 w sprawie dot. oskarżonego ( imie i nazwisko drugiego sprawcy ). Moje stawiennictwo jest obowiązkowe.

Obydwaj sprawcy mieszkają w miejscowości ( to przestępstwo tu miało miejsce ) do której czesto jeżdzę do sklepu oraz na pocztę aby odebrać przesyłki. Boję się trochę o własną przysłość bo jak na rozprawie oskarżeni zobaczą mnie, to potem w tej miejscowości może mnie spotkać coś złego. Dlatego mam pytanie, czy na tej rozprawie mogę nie być oraz czy przesłuchanie mnie może się odbyć bez udziału oskarżonych?