Forum prawne

Zamieszczanie fotografii w mediach

Czy ktoś wie, czy w biuletynie zakładowym bezkarnie i bez pytania osób zainteresowanych, można umieścić np fotografię zakładowej drużyny piłkarskiej? Czy logiczne jest rozumowanie, w którym dopuszczalne jest używanie w mediach fotografii osób tzw. "publicznych" podczas pełnienia takiej publicznej funkcji bez ich zgody? Może ktoś mi podpowie, gdzie szukać na ten temat przepisów prawnych? Z góry i z dołu dziękuję.

(dagoja)

2001.7.4 0:0:0

Odpowiedzi w temacie: Zamieszczanie fotografii w mediach (13)

DAGOJA odpowiedz sobie na jedno proszte pytanie " A kto powiedział ze prawo w polsce jest logiczne ? no kto ?" Jest skonstruowane tak by bogacili sie biedni a biedni pozostali niednymi. Smutna prawda w terazniejszych czasach. Płakać sie chce widzac co robi polak polakowi . Ehhhh juz nic nie mowie ... uczcijmy to minuta ciszy.

2001.7.7 16:10:33

Przepraszam za rażcacy bład w mojej poprzedniej wypowiedzi. Oczywiscie chodzilo mi ze bogaca sie bogaci a biednemu zawsze wiatr w oczy dmucha. Dziekuje za zrozumienie i wyrozumiałość

2001.7.7 16:33:46

Miły NaLesnik-u! Podzielam Twoje rozczarowanie rzeczywistością. Skąd wiesz, że w takim przypadku minuta ciszy jest najlepszym rozwiązaniem? Pomimo barku porady, dzieki za niebanalną odzywkę. Zdaję sobie sprawę, że polskie prawo nie zawsze jest logiczne, jednak bieda i bogactwo mają różne oblicza i też wymagają logicznego spojrzenia. P.S. Jakiż to Polak Tobie aż tak dokuczył, że tak głęboko wzdychasz? Pozdrawiam.

2001.7.9 8:33:13

Śmiało jeżeli zdięcie zostało wykonane publicznie a autorem zdięcia jesteś ty sam

2001.7.25 18:56:20

W pierwszej wypowiedzi był bardzo głęboki sens. Prawo konstruuje się teraz tak, żeby biedni się pozornie bogacili a bogaci dorównywalii biednym, którzy dzięki temu będą jeszcze biedniejsi ale za to zadowoleni, że ci co byli bogatsi są tak samo biedni. Dzięki temu nikt nie musi się starać, żeby być bogatym, bo i tak zostanie biednym. Kło się zamyka, ale nie ma się co przejmować bo jak mówi nowe przysłowie... jutro będzie lepper.

2001.11.8 0:15:34

dagoja - powiem tylko jedno - dwa lata temu pojawilo sie moje zdjecie w ogolnopolskiej prasie - nic moze bym nie powiedzial gdyby nie fakt podpisu pod zdjeciem - ktory nie byl zgodny z prawda.
w kazdym badz razie wyrok sadu byl dla mnie niemily - w uzasadnieniu uslyszalem ze biorac udzial w imprezach na ktorych sa robione zdjecia przez media wyrazamy domniemana zgode na ich druk....
nic dodac nic ujac - szkoda tylko ze cala sparwa ciagnela sie 1,5 roku
pozdrawiam

2001.11.28 20:12:13

Cześć! Nie ukrywam współczucia. Twój przypadek jednak jest dla mnie również dobrą podpowiedzią. Swoją drogą dzięki popularności spowodowanej przez media masz szansę na coś więcej niż codzienność, a może też na większy interes :-)))? Dziękuję i pozdrawiam.

2001.12.7 14:16:1

dagoja to do twojej ostatniej wypowiedz na temat polepszenia interesu czy cos takiego.Masz racje przeciez ciezką pracą do niczego dzisiaj nie dojdziesz bo albo dorabiaja sie oszusci albo ci to gębe publicznie pokażą i nie tylko ;-)) Mam tu na mysli ten bardzo "prosty" sposób na zdobycie mieszkania albo pol miliona przez jednego z bandy idotow kompromitujacych sie publicznie.

2002.6.6 11:39:22

Zgadzam się z tym, że rozważania na ten temat są niezależne od praw logiki, a raczej skutki tych rozważań. Na wykładach z własności intelektualnej (tak) przedstawiono przykład: na okładce znanej gazety ukazało się zdjęcie targowiska, po deszczu, więc pełno kałuż, a w centralnym (prawie) miejscu zdjęcia- portret pani, która niezgrabnie usiłuje przeskoczyć kałużę i wygląda OKROPNIE. Sąd uznał, że jej dobro nie zostało tym zdjęciem naruszone, ponieważ ona bbyła tylko nic nie znaczącym dodatkiem, a w zdjęciu chodziło o pokazanie targowiska (może stan faktyczny się troszeczkę różnił od opisanego, ale sens ten sam). Odpuść sobie zatem, szkoda nerwów. Może osoba odpowiedzialna za umieszczenie tego zdjęcia też kiedyś zagra w piłkę lub znajdzie się w podobnej sytuacji? Bądź czujny :-)))

2002.10.11 13:49:29

Boję się, iż zaproponowana przez Dagoja interpretacja prawa, zresztą wyraźnie popierana przez NaLesnika dopiero doprowadziłaby do parodii. Idąc tym tokiem rozumowania od wszystkich kibiców wchodzących na stadion należałoby przyjąć oświadczenie, iż wyrażają zgode na umieszczenie ich wizerunku w telewizji, bo a nuz znajdą wię w kadrze? To absurd!!!!!!!!!!
Pytanie o zgodę na umieszczenie wizerunku ma - moim zdaniem - wówczas sens, gdy osoba jest ukazywana w konkretnej sytuacji, a dodatkowo jest identyfikowana. Jak pokazują np. mordercę, polityka itd. To własnie tutaj wymyslono, że osób pełniących funkcje publiczne nie pyta sie o taa zgodę.
Nasze parwe może i nie jest najlepsze, ale konstatacja NaLeśnika idzie chyba trochę za daleko. Zresztą trudno z nim dyskutować, albowiem nie przytacza żadnych argunmentów a jedynie "obiegową" opinię.

2002.10.19 22:20:0

Jeśli jest to impreza- zdjęcia można publikować dowolnie z ludźmi. Jeśli jest to drużyna piłkarska- również. Jeśli byłoby to zdjęcie z prywatnej imprezy i na fotografii byłaby jedna czy dwie osoby publikacja jest dopuszczalna jedynie za zgodą tych osób. To będzie chyba z KC naruszenie dóbr osobistych- chyba art 24.

2003.3.15 12:14:26

Do tej pory zadnej konkretnej wypowiedzi.

po pierwsze odpowiedz mozna znalezc w ustawei o prawie autorskim i prawach pokrewnych, konkretnie w art.81 tej ustawy.

po drugie nie ma tutaj mowy o osobie "publicznej" a tylko o sobie "powszechnie znanej". Co ma zasadnicze znaczenie. nie sadze zeby czlonek druzyny zakladowej byl osoba powszechnie znana, chyba ze wiezmiemy np. donalda tuska w druzynie platformy obywalteskiej - tu jednak i tak drugi warunek "zdjecie wykonane w zwiazku z pelnieniem przez nia funkcji publicznych" nie bedzie spelniony.

po trzecie zalezy jeakie to zdjecie bedzie, bo jesli osoba na nim bvedzie przedstawiona jako czesc imprezy publicznej, jaka jest mecz pilkarski to osoba ta nie moze sie rozpowszechnianu takiego zdjecia przeciwstawic.

po czwarte, jesli chodzi o sama czynnosc "rozpowszechnienia", trzeba sie zastanowic czy umieszczenie zdjecia na tablicy zakladowej jest rozpowszechnieniem w rozumieniu art. 6 (szczegolnie okreslenie "publicznie udostepniony" moze budzic pewne watpliwosci w tym przypadku.

2003.4.21 9:49:8

Poszukuje odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie i Pana odpowiedz utwierdza mnie w przekonaniu iż mam racje , ale jeśli mogę prosić o potwierdzenie będę bardzo wdzięczna. pochodzę z małego miasteczka i odnoszę wrażenie ze ustawa o prawie autorskim jest niestety nie znana . podczas corocznych dni miasta wyszłam z propozycja (jako osoba prywatna) organizowania wystawy malarskiej tutejszych artystów, wyrażono zgodę . podczas wystawy poproszono mnie o pozowanie do zdjęcia wraz z mężem i dziećmi(mąż był jednym z autorów)ponieważ nie chciałam się zgodzić otrzymałam odpowiedz iż zdjęcie to będzie na własne potrzeby(zrozumiałam iż będzie ono tylko w jakimś prywatnym albumie). Jakież wielkie było moje zdziwienie kiedy ukazało się ono w lokalnej prasie w dodatku z błędnym podpisem. niestety musiałam znosić wszelkiego rodzaju uszczypliwości pod swoim adresem., kiedy wydawało się ze sprawa ucichła okazało się iz zdjęcie jest również przedstawiane na internetowej stronie miasta. Ponieważ coraz więcej osób korzysta z internetu obawiam się że sprawa powróci i znów będę obiektem kąśliwych uwag pod moim adresem . Niestety nie stać mnie na poradę prawną ponieważ nie pracuję co jest równoznaczne z tym iż nie stać mnie na sprawę sądową bowiem jak się spodziewam choćbym miała rację nie wygram z najważniejszą osobą w gminie. chciałabym tylko aby moje zdjęcie został usunięte ze strony , czy mogę tego żądać? .Jeśli nie sprawiłoby to kłopotu proszę o potwierdzeni lub zaprzeczenie mojego toku myślenia będę bardzo wdzięczna.

2004.4.16 19:20:3

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika