Umożenie ze względu na znikomą szkodliwośc czynu - a kartoteka policyjna

W 2005 roku byłem zatrzymany przez policję w sprawie znalezionej amunicji w lesie ( amunicja pochodziła z okresu 1 wojny swiatowej i była niesprawna - taka była ekspertyza) , sędzia sprawe umożył - ze względu na znikomą szkodliwośc czynu .Policja podczas dochodzenia sciągnęła ze mnie odciski palców i zrobiła "fotki" .Myślałem że po umożeniu sprawy wszystko będzie O.K ,ale podczas niedawnej kontroli drogowej i sprawdzeniu mnie -policjant głupio się zaczął pytać -"co to było 5 lat temu ..."' -najpierw mały szok , o co chodzi a póżniej refleksja. Czy policja miała prawo zdejmować mi odciski palców i robić fotki skoro przyznałem się do znalezienia tej amunicji i nie stwarzałem problemów . Czy kartotekę mam już założoną dożywotnio - niby nie byłem karany bo umożono sprawę a jednak życiorys mam zbabrany . Czy można domagać sie usunięcia mojej kartoteki z bazy danych policji . Pozdrawiam .