Mieszkanie komunalne

Pytanie:

"W 1998 r. złożyłem wniosek o mieszkanie komunalne (właścicielem jest gmina). Rozpatrzono go pozytywnie i w grudniu ubiegłego roku byłem w ADM-ie drugi na liście, by otrzymać lokal. Kiedy w lutym tego roku nie złożono mi nawet żadnej propozycji (najemcą jest moja matka), zaniepokoiłem się i poszedłem do ADM-u pytać dlaczego nie dostaję nawet propozycji. Pani w urzędzie oznajmiła mi, że w mieszkaniu, w którym jestem zameldowany, zameldowane są tylko 3 osoby na 68 m2 i mieszkanie mi się nie należy. Składając wniosek 7 lat temu sytuacja była podobna tzn. mieszkałem ja, brat i mama. Obecnie i ja i brat ożeniliśmy się, mamy po jednym dziecku. Gdybyśmy wszyscy się zameldowali, byłoby nas 7 osób. Otrzymałem również informację, że jeżeli tak bardzo mi zależy na mieszkaniu, to żebym ponownie złożył wniosek. Skoro jednak mam w miarę dobre dochody zaproponują mi mieszkanie w nowo wybudowanym bloku przedsiębiorstwa TBS i tylko tyle mogą dla mnie zrobić. Chciałem się dowiedzieć, czy jest takie prawo, aby cofnąć poprawnie rozpatrzony wniosek, skoro sytuacja praktycznie zmieniła się na gorsze niż na lepsze, czy jest takie prawo, że mieszkanie w starym budownictwie mi się nie należy, a to z wysokim czynszem można mi ewentualnie przydzielić. Czy jeśli wypełnię nowy wniosek mogę dostać zawiadomienie o negatywnym jego rozpatrzeniu?"

Odpowiedź prawnika: Mieszkanie komunalne

W opisanym przez Pana przypadku, jak i we wszystkich innych sprawach dotyczących mieszkań komunalnych rozstrzygające są przepisy ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz uchwała rady Pana miasta. Niestety nie sposób udzielić Panu precyzyjnej odpowiedzi, gdyż każda gmina sama ustala zasady i zapisuje je w uchwale. Odtąd stają się obowiązującym prawem. Zatem w pierwszej kolejności powinien Pan zapoznać się z tym właśnie dokumentem. W praktyce bardzo często się zdarza, iż nawet dwie sąsiadujące ze sobą gminy mogą mieć całkowicie różne kryteria przydziału lokali. W jednej na specjalne traktowanie mogą liczyć tylko pogorzelcy i lokatorzy walących się kamienic, w innej - także małżonkowie, którzy - choć po rozwodzie - żyją pod jednym dachem.

Z reguły jednak znaczenie mają pewne ustalone kryteria. Pierwszym jest co do zasady kryterium dochodowe, w którym punktem odniesienia jest najniższa emerytura. Jeśli Pana dochód niewiele ją przekracza, istnieje większe prawdopodobieństwo, iż zostanie Panu takie mieszkanie przyznane. Jeśli Pana dochód stanowi wielokrotność najniższej emerytury, raczej nie będzie Pan miał szans na mieszkanie komunalne (ewentualnie mógłby Pan wziąć udział w przetargu i zgodzić się płacić wyższy czynsz). Drugim kryterium jest kryterium zamieszkania, czyli warunkiem jest to, aby nie posiadał Pan żadnego tytułu prawnego do mieszkania, czyli np. umowy najmu, użyczenia, nie mówiąc już o własności. Największe szanse mają ci, którzy żyją na niewielkiej powierzchni (najwyżej 5 m kw. powierzchni pokoi na osobę), w przeludnionym mieszkaniu, bez wygód.

Poza tym niektóre gminy wprowadzają ekstrawarunki dla niektórych kandydatów, np. wychowanków domów dziecka, niepełnosprawnych, pogorzelców, osób eksmitowanych z prawem do lokalu socjalnego.

Jednak pomimo spełniania wymaganych warunków i tak to uchwała gminy precyzuje, w jakiej kolejności wnioski są rozpatrywane. Proszę pamiętać, iż każda gmina ustala własne zasady przydziału lokali. Kandydat dostaje propozycję obejrzenia proponowanego lokum, zapoznania się z jego warunkami technicznymi, położeniem.

Na podstawie powyższego należałoby zatem stwierdzić, iż w Pana przypadku gmina raczej postępuje prawidłowo. Wiele jednak zależy do postanowień uchwały, o której wspomniane zostało wcześniej. Co do zasady bowiem nie obowiązują w tej chwili już przepisy, które nadawały tego typu uprawnienia, iż każdemu kto jest zainteresowany gmina ma obowiązek „przydzielić” lokal mieszkalny.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Joanna 2015-01-26 18:08:37

    Witam. Mam taki problem, gdyż jestem zameldowana razem z siostrą w mieszkaniu komunalnym 37m2 . Siostra nie zamieszkuje w tym mieszkaniu od ponad 2 lat, nie interesuję się, nie wnosi żadnych opłat za te mieszkanie, ani za przemeblowania, naprawy.. wszystko opłacam ja. Jakie mam możliwości aby wymeldować siostrę z domu, "pozbyć" się jej gdyż ona dobrowolnie tego nie zrobi i przepisać je na siebie? Jeszcze wspomnę że siostra została przepisana jako główny najemca tego mieszkania po śmierci mamy, ja nie zostałam dopisana do umowy najmu, ponieważ byłam nie pełnoletnia. Po uzyskaniu pełnoletności starałam się o dopisanie mnie do umowy ale administracja nie wyraziła takiej potrzeby . Proszę o przedstawienie jakiś rozwiązań.

  • honi 2015-01-26 14:54:45

    witam otzymalem mieszkanie komunalne wraz z rodzenstem ma ono ponad 60m czy jak siostra z 2jka dzieci sie wyprowadzi i ja zostane sam z bratem to czy grozi mi eksmisja lub zamiana na mniejsze nie mam zaleglosci w czynszu

  • honi 2015-01-26 14:52:30

    witam otzymalem mieszkanie komunalne wraz z rodzenstem ma ono ponad 60m czy jak siostra z 2jka dzieci sie wyprowadzi i ja zostane sam z bratem to czy grozi mi eksmisjal lub zamiane mieszkania na mniejsze nie mam zaleglosci w czynszu

  • Asia 2011-12-09 09:56:51

    Mam pytanie Moja mam jest głównym najemcą mieszkania komunalnego które należy do gminy jednak w nim nie mieszka. Ja jestem tam zameldowana przeprowadzam remonty i mieszkam. W sierpniu tego roku moja matka podpisała porozumienie ze mną iż zgadza się na podział tego mieszkania (które wcześniej były jako 2 osobne jednostki/mieszkania) pod warunkiem że ona w nim będzie podczas remontu. Do tej pory się nie pokazała a rachunki płaci przez internet. Jak można inaczej zrobić podział bądź pozbawić ją tego mieszkania. Proszę o szybki kontakt


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika