Gospodarowanie odpadami a gospodarka o obiegu zamkniętym
Parlament Europejski chce więcej recyklingu, mniej wysypisk i mniej marnotrawstwa żywności.
Co obejmuje pakiet recyklingowy?
Parlament Europejski zagłosował nad czterema dyrektywami o zarządzaniu odpadami wytwarzanymi przez gospodarstwa domowe i małe przedsiębiorstwa. Dotyczą one odpadów, wysypisk, pakowania produktów oraz poddawania recyklingowi pojazdów, baterii i sprzętu elektronicznego. Parlament chce, żeby mniej odpadów zalegało na wysypiskach, a więcej było poddawanych recyklingowi. Nowe reguły mają także ograniczyć ilość wyrzucanej żywności.
Odsetek odpadów przeznaczanych do recyklingu, który wynosi obecnie w UE 44%, powinien osiągnąć 70% do roku 2030. Składowanie odpadów, które ma bardzo zły wpływ na środowisko naturalne, ma być zredukowane do poziomu 5%. Ilość odpadów żywnościowych należy zmniejszyć o połowę. To założenia planu, który przyjął Parlament. Teraz trwają negocjacje z Radą.Gospodarstwa domowe i drobne przedsiębiorstwa wytwarzają w UE 8% wszystkich odpadów. Pakiet czterech dyrektyw ma być pierwszym krokiem w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym, czyli takiej, w której zużyte produkty są przetwarzane, ponownie wykorzystywane lub naprawiane. W obecnym modelu tzw. gospodarki liniowej dobra produkuje się, eksploatuje i wyrzuca generując odpady.
Odpady i odpady opakowaniowe do recyklingu
Do roku 2030 co najmniej 70% masy odpadów komunalnych (odpady z gospodarstw domowych i małych firm) powinno być kierowane do recyklingu i ponownego użycia (po odpowiednim przygotowaniu: oczyszczeniu, naprawie) - uważają posłowie. Komisja Europejska proponowała 65%.
W przypadku materiałów opakowaniowych takich jak papier i tektury, tworzywa sztuczne, szkło, metal i drewno, posłowie proponują osiągniecie recyklingu na poziomie 80% do roku 2030. Dla każdego z tych materiału wyznaczają też cele pośrednie, które powinny być osiągnięte do 2025 roku.
Dane zebrane przez Eurostat wskazują, że w 2014 roku 44% wszystkich odpadów komunalnych w UE podlegało recyklingowi lub kompostowaniu. W 2004 było to zaledwie 31%. Do 2020 ponad 50% odpadów w państwach członkowskich UE powinno trafiać do recyklingu lub kompostowania.
"Zdecydowaliśmy się przywrócić ambitne pułapy docelowe w recyklingu i składowania odpadów zgodnie z tym, co zaproponowała pierwotnie Komisja w 2014 roku” - oznajmiła sprawozdawczyni Simona Bonafè (S&D, Włochy).
"Zapotrzebowanie gospodarki światowej na surowce może wzrosnąć o dalsze 50% w ciągu następnych 15 lat. W celu odwrócenia tej tendencji, musimy przyjąć model rozwój o obiegu zamkniętym, który utrzymuje surowce i ich wartość w obiegu. To jedyne rozwiązanie, które jest w stanie pogodzić zrównoważony rozwój i wzrost gospodarczy" - powiedziała.
"Ponowne wykorzystanie materiałów, recykling i odzysk stają się kluczowymi słowami, wokół których powinien być zbudowany nowy paradygmat promocji zrównoważonego rozwoju, innowacji i konkurencyjności, tak żeby odpady przestały być problemem, a stały się zasobem", dodała posłanka.
Składowanie na wysypiskach ograniczone
Projekt przepisów zakłada ograniczenie do 10% masy odpadów komunalnych przeznaczanych do składowania najpóźniej do 2030 r. Posłowie proponują większą redukcję, do 5%, ale z możliwością przedłużenia okres dostosowawczego o pięć lat w państwach członkowskich, w których w 2013 ponad 65% odpadów komunalnych trafiało na wysypiska. Państwa, które szczególnie tego potrzebują, mają więc dostać więcej czasu na wprowadzenie zmian.
Składowanie odpadów na wysypiskach jest najtańszym rozwiązaniem, ale jednocześnie najbardziej szkodliwym dla środowiska i dla zdrowia ludzi. Lepszym rozwiązaniem jest spalanie, ale przede wszystkim recykling, ponowne wykorzystanie bądź naprawa. Odzyskiwanie odpadów jest nie tylko przyjaźniejsze dla środowiska, stwarza również nowe miejsca pracy w branżach zajmujących się projektowaniem wyrobów ekologicznych, naprawą, wywozem czy przetwarzaniem śmieci.Polska poddaje recyklingowi lub kompostowaniu 32% odpadów - to więcej niż unijna średnia (27%), ale na wysypiskach składujemy 53%, podczas gdy średnia dla Unii to 28%. Wprowadzenie w życie nowych reguł będzie stanowiło wyzwanie nie tylko dla Polski. Na przykład kraje takie jak Finlandia i Dania znaczną część odpadów spalają dla wytwarzania energii - je również czekają duże zmiany w zarządzaniu odpadami.
Ukrócić marnotrawstwo żywności
Marnotrawstwo żywności w UE szacuje się na około 89 mln ton (czyli 180 kg na mieszkańca) rocznie. Posłowie PE chcą zredukowania dopuszczalnego w UE pułapu odpadów żywnościowe o 30% do roku 2025 i o 50% do roku 2030 w w stosunku do poziomu z 2014. Opowiadają się za przyjęciem takich samych pułapów docelowych w odniesieniu do odpadów wyrzucanych do morza.
Marnotrawstwo żywności w Unii Europejskiej to problem etyczny, ekonomiczny i ekologiczny. Edukacja konsumencka jest kluczowym obszarem, w którym potrzeba wspólnego wysiłku, żeby ograniczyć marnotrawstwo. Potrzebna jest skoordynowana ustawodawcza odpowiedź na poziomie UE i państw członkowskich, która weźmie pod uwagę przepisy dotyczące marnotrawstwa, bezpieczeństwa żywności i informacji, ale też pewne aspekty gospodarki, badań i innowacji, środowiska, rolnictwa, edukacji i polityki społecznej.
Następny etap prawodawczy
Cztery przyjęte przez PE sprawozdania są elementem reformy na rzecz gospodarki o obiegu zamkniętym. Należy je traktować jako stanowiska negocjacyjne Parlamentu Europejskiego na negocjacje z Radą UE (skupiającą ministrów z państwa członkowskich). Wcześniej Rada musi ma przyjąć swoje stanowisko.
Gospodarowanie odpadami - w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym
Zmniejszenie ilości wytwarzanych odpadów i lepsze nimi gospodarowanie mogłoby przynieść korzyści dla środowiska, klimatu, ochrony zdrowia ludzi i gospodarki.Cztery nowelizacje dyrektyw przedłożone przez Komisję Europejską są częścią reformy, która ma przyspieszyć w Unii przejście do modelu gospodarki o obiegu zamkniętym (zwanej też angielskiego „gospodarką cyrkularną”).
Wedle danych z 2014 roku, Austria, Belgia, Dania, Niemcy, Holandia i Szwecja praktycznie w ogóle nie kierują już odpadów komunalnych na wysypiska. Zupełnie inaczej jest na Cyprze, w Chorwacji, Grecji, na Łotwie i Malcie, gdzie na wysypiska trafia ponad trzy czwarte ich odpadów komunalnych.
Chociaż zarządzanie odpadami w UE bardzo się poprawiło w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, prawie jedna trzecia odpadów komunalnych wciąż wysyłana jest na wysypiska, a mniej niż połowa jest podawana recyklingowi lub kompostowaniu. Różnice między państw członkowskimi są bardzo znaczne.
Nowelizowane przepisy określają nowe pułapy docelowe w zakresie ponownego wykorzystania, recyklingu i składowania odpadów. Zaostrzeniu ulegną przepisy UE w sprawie zapobiegania powstawaniu odpadów i rozszerzonej odpowiedzialności producentów, doprecyzowują definicje, metody obliczeniowe i obowiązek sprawozdawczości dla pułapów docelowych.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?