Zauroczenie - forum prawne

Być może temat nie nadaje się na te forum, ale nie wiem gdzie mogę zasięgnąć subiektywnej porady
Parę dni temu poznałam przez internet Turka który mieszka w Warszawie (jest to około 130km od mojej miejscowości) Mówi mi że chciałby się spotkać ale cały czas podkreśla żebym została na noc żeby dobrze się poznać lub też on u mnie, kiedy mówię mu że jest to trochę niekomfortowe to on twiedzi że chce nic złego mi nie zrobi i ?nic nie będziemy robić? poza rozmową itp
Jednak przecież to tylko maksymalnie 1,5h drogi, nie jest to koniec Polski żeby musieć zostawać na noc. Oczywiście pisze mi ze zrobimy jak będę chciała i np najpierw spotkamy się normalnie na pare godzin (ja przyjadę do niego) a później on do mnie ale on zostaje.
Nie wiem co myśleć o tym, wydawał się być fajny ale mam wrażenie ze mimo jego obietnic ?nic nie robienia? sprowadza się do jednego
Co myślicie? Być może znacie lepiej ich kulturę a poza tym możecie spojrzeć na to obiektywnie. Może poszukuje tylko kogoś dzięki komu dostanie kartę pobytu, bo jak sam mówił z tym jest duży problem i czeka już pare miesięcy i nic nie da się zrobić