zawiłości testamentowe

Pół roku temu u notariusza został spisany testament przekazujący mojemu mężowi sporą działkę. Zapisała mu go schorowana ciocia w zamian za opiekę. Jednak mamy wątpliwości czy podczas pobytu w szpitalu nie został spisany drugi testament, gdzie mąż został pominięty. Nie mamy możliwości tego sprawdzić, gdyż ciocia sprytnie temat omija. Dodam jeszcze, że jest to kobieta w podeszłym wieku i nie umie pisać, jedyne co, potrafi się podpisać. Podczas pobytu w szpitalu dostawała silne leki uspokajające. Zastanawiamy się z mężem na jakiej zasadzie dochodzi do podpisania takiego testamentu i czy istnieje możliwość wypisania go "in blanco" znaczy w tym wypadku, kiedy osoba nie ma możliwości napisać go własnoręcznie, tylko go podpisać, natomiast zainteresowany, który w tym testamencie występuje, dopisać może wygodną dla siebie datę... Nie uwzględniając pobytu cioci w szpitalu oczywiście. Na co dzień jest ona osobą całkowicie poczytalną... Bardzo proszę o pomoc, czy powinnam się zwrócić w tej sprawie do notariusza o odnowienie aktu notarialnego?