Granice swobody umów a umowa agencyjna
Pytanie:
"W 1996r. pracowałem w domniemaniu jako agent (nie prowadząc działalności gospodarczej) na rzecz i w imieniu Zleceniodawcy (sprzedaż towarów). Piszę w domniemaniu, gdyż nie została zawarta umowa pisemna. Zleceniodawca wydał mi legitymację służbową, dającą upoważnienie do tej sprzedaży, odprowadzał zaliczki na podatek dochodowy, wydawał co roku informację o uzyskanych dochodach na drukach PIT 11. Zleceniodawca sam obliczał mi prowizję (oddawałem mu faktury sprzedaży kontrahentom). Ja nie wystawiałem Zleceniodawcy żadnego rachunku odnośnie należnej mi prowizji. Ustnie uzgodniliśmy, że prowizja będzie wynosić około 20% i mniej więcej tak była wypłacana i dochody te były potwierdzane na drukach PIT 11. Obecnie Zleceniodawca upomina się o zwrot nadpłaconej prowizji, twierdząc, że prowizja była uzgodniona na 15% i żąda zwrotu jej nadpłaty. Ja się nie chcę z tym zgodzić, gdyż uważam, że umowa ustna została zrealizowana i nie było w tym zakresie (obliczanie prowizji, podatku i odprowadzanie zaliczek na podatek dochodowy) żadnej mojej ingerencji. Sam Zleceniodawca dobrowolnie to obliczył i ustalił. Trwało to ponad trzy lata. Czy zrealizowanie warunków umowy ustnej oznacza to, że gdyby była spisana umowa ustna to takie warunki byłyby w niej zawarte i należy ich bezwzględnie przestrzegać? Pytanie: Czy są jakieś podstawy prawne w tym zakresie?"
Odpowiedź prawnika: Granice swobody umów a umowa agencyjna
Zgodnie z kodeksem cywilnym, przez umowę agencyjną przyjmujący zlecenie (agent) zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, do stałego pośredniczenia, za wynagrodzeniem, przy zawieraniu z klientami umów na rzecz dającego zlecenie przedsiębiorcy albo do zawierania ich w jego imieniu. Fakt, iż nie jest Pan przedsiębiorcą powoduje - iż zawarta przez Pana umowa nie jest umową agencyjną. Niemniej jednak jest umową podobną do umowy agencyjnej, do której odpowiednio stosuje się przepisy ją regulujące.
Umowa agencyjna do swej ważności nie musi być zawarta w formie pisemnej. Zastosowanie będzie miał miejsce art. 3531 kodeksu cywilnego, który wyznacza swobodę umów, odnoszącą się zarówno do ich treści jak i formy. Zgodnie z nim – strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Ponieważ forma ustna zawarcia umowy agencyjnej, lub umowy podobnej do której stosuje się przepisy o umowie agencyjnej nie jest sprzeczna z wymaganiami co do formy tej umowy – należy uznać iż umowa zawarta przez Pana jest ważna i wiążąca.
Spór między Panem a Pana kontrahentem, z racji braku spisanej umowy rozstrzygającej kwestię wysokości prowizji, może spowodować trudności natury dowodowej. Niemniej jednak skoro Pana kontrahent przez 3 lata obliczał wysokość prowizji w ten sam sposób – i nie protestował – prawdopodobnym jest, iż sąd przychyli się do Pana racji.
Odnośnie ewentualnych przyszłych umów agencyjnych – w razie ustnego ich zawarcia zgodnie z art. 7582. kodeksu cywilnego – każda ze stron może żądać od drugiej pisemnego potwierdzenia treści umowy oraz postanowień ją zmieniających lub uzupełniających. Zrzeczenie się tego uprawnienia jest nieważne. Spisując umowę będzie można uniknąć podobnych problemów.