Odpowiedź prawnika: Przewlekanie postępowania
29.7.2008
Ocena, czy dana okoliczność, mająca być przedmiotem dowodu, jest dla sprawy istotna, czy też nie, zależy w każdym wypadku od uznania sądu. Postanowienia dowodowe (o dopuszczeniu bądź odmowie dopuszczenia dowodu) nie wiążą sądu i mogą być w każdym czasie, zależnie od okoliczności sprawy, uchylone lub zmienione. Nie istnieje przepis ograniczający czasowo dopuszczalną długość postępowania dowodowego - postępowanie to musi doprowadzić do dostatecznego wyjaśnienia wszystkich faktów istotnych w danej sprawie. W przypadku niestawiennictwa świadka uznanie nieobecności za usprawiedliwioną zależy od uznania sądu, świadek każdorazowo musi swoje usprawiedliwienie uzasadnić, a sąd ocenia, czy uczynił to w sposób dostateczny - nie istnieje z góry określony katalog "odpowiednich" dowodów. W przypadku wyjazdu na urlop może to być zatwierdzony wniosek urlopowy. Jeśli zaś świadek notorycznie nie stawia się w sądzie bez odpowiedniego usprawiedliwienia, sąd dysponuje dwoma rodzajami środków dyscyplinujących. W pierwszej kolejności sąd może ukarać świadka grzywną (co miało już miejsce w opisanej sprawie). Następnie sąd wzywa świadka powtórnie, a w razie ponownego nieusprawiedliwionego niestawiennictwa skazuje go powtórnie na grzywnę i może zarządzić jego przymusowe doprowadzenie.
Abstrahując jednak od tego, nawet w przypadku dowodów na okoliczności istotne dla sprawy,jeżeli postępowanie dowodowe napotyka przeszkody o nieokreślonym czasie trwania, sąd może oznaczyć termin, po którego upływie dowód może być przeprowadzony tylko wówczas, gdy nie spowoduje to zwłoki w postępowaniu (art. 242 kpc). Taka decyzja również zależy od uznania i oceny sądu.