Dane dzieci bezpieczne w Internecie

Wraz z rozwojem nowych technologii liczba zagrożeń związanych z utratą danych stale rośnie. Najbardziej narażone na nie są dzieci. Dostęp do nieodpowiednich treści to niewątpliwie jedno z największych zagrożeń, jakie czyha na najmłodszych użytkowników. Niestety, większość materiałów, które mogą mieć negatywny wpływ na psychikę i rozwój dziecka znajduje się w sieci legalnie – mowa tutaj m.in. o materiałach obrazujących przemoc, agresję czy nawołujących do nienawiści i dyskryminacji. 

Dzień Bezpiecznego Internetu

Z okazji przypadającego 11 lutego Dnia Bezpiecznego Internetu Tomasz Soczyński, dyrektor Departamentu Informatyki w UODO, zachęcał do propagowania działań na rzecz bezpiecznego korzystania przez dzieci z zasobów internetowych. Dzień Bezpiecznego Internetu obchodzimy co roku 11 lutego z inicjatywy Komisji Europejskiej, która ustanowiła go 2004 roku. Ma na celu inicjowanie i propagowanie działań na rzecz bezpiecznego dostępu do zasobów internetowych dzieci i młodzieży. W Polsce od 2005 roku Dzień Bezpiecznego Internetu jest organizowany przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę (dawniej Fundacja Dzieci Niczyje) oraz Naukową i Akademicką Sieć Komputerową (NASK) – realizatorów unijnego programu „Safer Internet”.

Współdziałanie i współpraca – to kluczowe kwestie w drodze do bezpiecznego internetu dla jego najmłodszych użytkowników. W Dzień Bezpiecznego Internetu zyskaliśmy kolejnego sojusznika w tym obszarze.

11 lutego był Dzień Bezpiecznego Internetu (DBI). Tegoroczna edycja jest już 16., a DBI jest obecnie organizowany nie tylko w Europie, ale i na innych kontynentach. W inauguracji polskich obchodów wziął udział minister cyfryzacji Marek Zagórski.

- "W pracy na rzecz bezpiecznego internetu najważniejsze są współpraca i współdziałanie. I do tego zachęcamy, m.in. poprzez przystępowanie do naszej Deklaracji Współpracy na rzecz Bezpieczeństwa Dzieci w Sieci" – powiedział szef MC.

Do tej pory Deklarację podpisali m.in. Rzecznik Praw Dziecka, przedstawiciele instytucji państwowych, mediów, portali internetowych i operatorów telekomunikacyjnych. We wtorek przystąpił do niej Facebook.

- "To świetna wiadomość, szczególnie w takim dniu jak dziś - Dniu Bezpiecznego Internetu" – powiedział minister Marek Zagórski.

Sygnatariusze Deklaracji, mając na uwadze dobro dzieci i młodzieży, potwierdzają w niej konieczność podjęcia wspólnych działań gwarantujących ochronę przed szkodliwymi treściami w następujących obszarach:

  • prawnym, w tym legislacyjnym – w zakresie wypracowania rozwiązań eliminujących możliwości czerpania korzyści finansowych z cyberprzemocy i propagowania szkodliwych dla dzieci i młodzieży treści,
  • organizacyjnym – na rzecz promowania wartościowych treści w Internecie oraz propagowania rozwiązań technicznych sprzyjających bezpiecznemu korzystaniu przez dzieci i młodzież z Internetu,
  • technicznym – w zakresie usprawnienia wymiany informacji pomiędzy dostawcami treści i usług świadczonych w Internecie a podmiotami zaangażowanymi w przeciwdziałanie i zwalczanie nielegalnych treści w celu bezzwłocznego informowania o zagrożeniach oraz rozwijania skutecznych narzędzi reagowania na występujące zagrożenia w sieci.

- "Bezpieczeństwo online najmłodszych użytkowników internetu pozwala pozytywnie myśleć o nowych technologiach. Najważniejsza jest świadomość i zaangażowanie. I nad tym stale pracujemy" – powiedział minister cyfryzacji.

Głównym celem DBI jest promowanie bezpiecznego korzystania z sieci przez dzieci i młodzież oraz edukowanie rodziców i nauczycieli w zakresie cyberbezpieczeństwa.

- "Powinniśmy łączyć siły ku temu, aby zapobiegać narażaniu młodzieży na takie negatywne zjawiska jak patostreaming czy cyberprzemoc" – powiedział wiceminister Adam Andruszkiewicz. – "Musimy też pamiętać i uświadamiać, że w internecie nikt nie jest anonimowy. Na hejt trzeba reagować, a sprawcy przemocy w sieci powinni ponosić konsekwencje" - dodał.

W jaki sposób rodzice mogą zapewnić bezpieczny dostęp do Internetu swoim pociechom?

– "Rodzice mają obowiązek dbać o bezpieczeństwo swoich dzieci zarówno w realnym, jak i wirtualnym świecie. Należy uświadamiać je o zagrożeniach płynących z sieci. Istotne jest, aby nie zakazywać dziecku korzystania z Internetu, a jedynie pokazywać jego jasne i ciemne strony, żeby w przyszłości potrafiło samo zadbać o swoje bezpieczeństwo. Zapewnienie dziecku umiejętności skutecznej klasyfikacji i wartościowania zdobywanych informacji, może uchronić je przed potencjalnym niebezpieczeństwem" – wyjaśnił Tomasz Soczyński i zalecił, aby: – "Przed umożliwieniem dziecku dostępu do Internetu, powinniśmy przejrzyście wytłumaczyć mu wszelkie znane nam zasady jego funkcjonowania, podkreślając przy tym, że nawet w cyfrowym świecie nie jesteśmy anonimowi i pozostawiamy po sobie ślady".

Nasza tożsamość jest kształtowana np. na podstawie danych uwierzytelniania, transakcji online, wykorzystywanych aplikacji czy śladów surfowania. Każda z czynności jest rejestrowana, a dostęp do informacji o naszej aktywności w sieci jest stosunkowo łatwy. Nie tylko dostawcy Internetu, agencje rządowe i organy ścigania, ale również osoby z naszego bliskiego otoczenia mogą mieć dostęp do naszych cyfrowych śladów.Dlatego bardzo ważne jest, aby umiejętnie chronić swoją tożsamość, stosując dbałość o wysoki poziom ochrony naszych danych osobowych i wszelkich informacji związanych ze sferą życia prywatnego naszych bliskich.

– "O ile w przypadku najmłodszych pociech najskuteczniejszym sposobem ochrony jest po prostu wspólne korzystanie z sieci, o tyle u nastolatków jest to prawie niemożliwe. Wówczas z pomocą przychodzą chociażby filtry stron internetowych. Takie rozwiązanie pozwala na zablokowanie dostępu do konkretnych zasobów informacji. Oczywiście powstają coraz nowsze rozwiązania technologiczne, które uniemożliwiają pobieranie plików, przesyłają raporty o aktywności naszego dziecka w sieci, a także pozwalają na mobilne kontrolowanie jego działań w Internecie" – tłumaczył ekspert UODO.

Przed czym należy przestrzegać dzieci w sieci?

Nie należy zapominać, że poza technologicznymi metodami kontroli rodzicielskiej, równie ważna jest rozmowa na temat zagrożeń płynących z sieci takich, jak uzależnienie od Internetu, kontakt z nieznajomymi osobami, dostęp do niewłaściwych treści, czy np. tzw. cyberbullying –cyberprzemoc ze strony rówieśników przy wykorzystaniu różnego rodzaju narzędzi. – "Dzieci narażone są na taki atak przez udostępnianie w Internecie ich danych osobowych lub obrazów przez nich samych lub rodziców (nawet kilka lat wcześniej). W konsekwencji takiego działania mogą stać się również ofiarami wyłudzeń, kradzieży tożsamości i wszelkiego rodzaju oszustw. W takiej sytuacji należy podjąć wszelkie możliwe kroki, żeby temu zapobiec" – przestrzegł Tomasz Soczyński i dodał: – "Warto podkreślić, że większość przypadków związanych z kradzieżą tożsamości wynika z niewłaściwego zabezpieczenia danych osobowych lub przez nieodpowiedzialne udostępnienie swoich danych w sieci. Wykorzystanie cudzych danych bez wiedzy osoby, której te dane dotyczą jest działaniem niezgodnym z prawem".

W sytuacji kiedy osoba staje się ofiarą wycieku danych najważniejszą kwestią jest działać rozważnie i zdecydowanie. Pierwszą do ustalenia kwestią jest źródło wycieku, jeżeli jest możliwość uzyskania informacji o tym, skąd dane wyciekły. Należy spróbować przypomnieć sobie, jaki zakres danych został podany na przykład w procesie rejestracji do serwisu. Na podstawie takiej informacji można zaplanować dalsze działania.

­ Gdy dochodzi do wycieku loginów i haseł do portalu internetowego (np. sklepu), to należy jak najszybciej zmienić hasło do tego serwisu, a jeżeli dopuszczono do tego, aby w innym miejscu używać tego samego hasła, to także należy je zmienić. Nie należy jednak zapominać, że to właśnie rodzice, są w głównej mierze odpowiedzialni za minimalizowanie ilości szkodliwych informacji, które mogą dotrzeć do dziecka za pośrednictwem Internetu – przypomniał.

Jak szkoła może wspomóc rodziców w kształtowaniu bezpiecznych zachowań?

Ponieważ bardzo ważnym elementem w uświadamianiu dzieciom, zarówno korzyści, jak i zagrożeń korzystania z Internetu, jest odpowiednia rozmowa i edukacja. UODO stara się wpierać nauczycieli poprzez rozwijanie ich kompetencji bezpiecznego przetwarzania danych osobowych, by ci mogli dzielić się nie tylko z uczniami, ale również ich rodzicami. Dlatego już od 10 lat UODO organizuje program edukacyjny ”Twoje dane- Twoja sprawa”. Podstawowym jego celem jest poszerzenie oferty edukacyjnej placówek doskonalenia zawodowego nauczycieli, szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych o treści związane z ochroną danych osobowych i prawem do prywatności. Poprzez programu nauczyciele pozyskują wiedzę o stanie prawnym ochrony danych osobowych w Polsce. Z kolei uczniowie zdobywają wiedzę na temat poszanowania praw człowieka, w tym szczególnie prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. Program sprzyja kształtowaniu wśród uczniów świadomej i odpowiedzialnej postawy obywatelskiej. Jego rezultatem są liczne inicjatywy edukacyjne, a wiele z nich dotyczy bezpieczeństwa przetwarzania danych osobowych w sieci.

Sam nie trać głowy i serca w sieci

Ile razy dzielimy się nadmiernymi danymi na swój temat? Czy zastanawiamy się komu i w jakim celu je udostępniamy? Z jednej strony staramy się chronić swoją prywatność w życiu codziennym, a z drugiej strony w Internecie udostępniamy informacje na swój temat.

Na portalach społecznościowych udzielamy na swój temat nie tylko takich informacji jak imię, nazwisko, ale także danych szczególnych kategorii, jak przekonania polityczne, światopoglądowe, informacje dotyczące zdrowia czy seksualności (np. na portalach i aplikacjach).

Puszczając w obieg nasze dane ryzykujemy, że stracimy nad nimi kontrolę, gdyż nigdy nie wiemy kto się z nimi zapozna i czy nie wykorzysta ich w innych celach niż te, w jakich zostały udostępnione. Zwracajmy uwagę, jakie dane o sobie publikujemy. Nasza nieostrożność może skutkować tym, że ktoś - wiedząc o nas dużo - może wykorzystać to przeciwko nam, a na nasze dane mogą zostać zaciągnięte pożyczki, podpisane umowy z operatorem telekomunikacyjnym itp.

Udostępniając dane, także w postaci wizerunku (bo przypominamy, że wizerunek czy zdjęcie to też są dane osobowe) jeszcze bardziej ułatwiamy wykorzystanie naszych danych bez naszej zgody do różnych celów – także przestępczych. Chwila nierozwagi, a konsekwencje pozostaną na wiele lat.

Zanim opublikujemy nasze dane na portalu społecznościowym, to sprawdźmy, kto jest administratorem danych, w jakim celu je przetwarza. Zapoznajmy się z polityką prywatności podmiotu oraz sprawdźmy dokładnie regulamin. Niekiedy zdjęcia, które publikujemy mogą być wykorzystane przez takiego administratora, a godzimy się na to akceptując regulamin, w którym wszystko jest opisane, ale pomijamy jego lekturę. Zachowujmy czujność, gdy dokumenty z informacjami prezentują postanowienia zbyt ogólne, niejasno czy nieprecyzyjnie brzmiące, sformułowane niepoprawnie gramatycznie, czy językowo. Taki przekaz może oznaczać, że są to podmioty niepodlegające polskiemu czy europejskiemu prawu.

Warto w tym miejscu odnotować, że dalsze rozpowszechnianie wizerunku nagiej osoby  stanowi nie tylko naruszenie dóbr osobistych na gruncie kodeksu cywilnego, ale i przestępstwo uregulowane przepisami kodeksu karnego.

Ponadto, gdy instalujemy nowe aplikacje wymagające dostępu do naszych plików, multimediów, aparatu, lokalizacji, dajemy jednocześnie zgodę na nieograniczony dostęp do naszego prywatnego życia. Przede wszystkim zachowajmy więc zdrowy rozsądek.

Badanie konsumenckie dzieci i rodziców 2019

UKE przedstawił w styczniu wyniki najnowszego badania konsumenckiego przeprowadzonego w październiku i listopadzie 2019 roku wśród dzieci i ich rodziców. Pokazuje ono, w jaki sposób najmłodsi korzystają z usług telekomunikacyjnych.

W jakim wieku dzieci zaczynają korzystać z telefonów komórkowych? Z jakich usług korzystają w telefonie? Jakie portale społecznościowe cieszą się ich zainteresowaniem? Ile ich rodzice wydają na comiesięczne rachunki i jak nadzorują sposób korzystania przez ich pociechy z internetu? To niektóre z pytań, na które odpowiada nasze najnowsze badanie konsumenckie, w którym udział wzięły dzieci w wieku 7-15 lat oraz ich rodzice.

Ponad  80 proc. dzieci w wieku od 7 do 15 lat posiada telefon komórkowy i odsetek ten wzrasta wraz z wiekiem dzieci: według deklaracji, własny telefon posiada każde dziecko w grupie 13-15 lat. Jest to w większości przypadków smartfon (ponad 90 proc.), a korzystanie z niego rodzice opłacają częściej w formie pre-paid, choć wykupowanie dla dzieci abonamentu jest niemal równie popularne. Miesięczne rachunki sięgają najczęściej 21-30 zł.

Dzieci najczęściej korzystają z telefonu po to, żeby dzwonić do rodziny i znajomych oraz żeby pisać i odbierać SMS-y, a ponad 70 proc. z nich deklaruje, że smartfon to także urządzenie do grania i słuchania muzyki, a ponad 60 proc. przegląda w nim internet.

Z internetu korzysta 90 proc. dzieci w wieku od 7 do 15 lat. Najczęściej służą im do tego wspomniane smartfony, a także laptopy. Znacznie rzadziej dzieci łączą się z siecią za pomocą tabletów i komputerów stacjonarnych.

Do najpopularniejszych usług internetowych wśród dzieci należy słuchanie muzyki, oglądanie filmów oraz granie online. Dość powszechne jest także korzystanie z serwisów edukacyjnych, komunikatorów oraz serwisów społecznościowych. Najmniej popularne wśród dzieci usługi to e-mail oraz serwisy informacyjne. Najpopularniejszymi serwisami i portalami społecznościowym wśród dzieci są YouTube oraz Facebook. Co piąty młody użytkownik internetu korzysta z Instagrama oraz ze Snapchata.

Z naszego badania wynika, że większość dzieci dba o swoją prywatność w sieci. Ponad 60 proc. z nich nie udostępnia loginu i hasła do swojego profilu oraz nie wysyła obcym osobom swoich zdjęć.  Natomiast 40 proc. dzieci zezwala na przeglądanie treści w social mediach wyłącznie znajomym.

O bezpieczeństwo dzieci w korzystaniu z internetu dba jedynie połowa przebadanych rodziców. Najczęstsza formą kontroli rodzicielskiej jest wspólne ustalanie z dzieckiem zasad korzystania z sieci oraz rozmowa o jego doświadczeniach. Ponadto co trzeci rodzic stosuje programy do kontroli rodzicielskiej oraz konfiguruje ustawienia bezpieczeństwa w urządzeniach, z których korzysta dziecko, a co czwarty udostępnia dziecku jedynie pozytywne i bezpieczne treści.

Zapraszamy do zapoznania się z raportem: Raport z badania dzieci i rodziców 2019 - 921 KB plik PDF

O patostreamach i cyberprzemocy – wiceminister cyfryzacji w Poznaniu

Wielkopolski Zespół ds. Bezpieczeństwa Dzieci i Młodzieży powołany! W jego inauguracyjnym posiedzeniu wziął udział wiceminister Adam Andruszkiewicz.

Data spotkania nie była przypadkowa. 11 lutego nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie oraz wielu innych krajach obchodzony jest Dzień Bezpiecznego Internetu.

Z młodzieżą

- "Poprzez spotkania w kolejnych województwach odpowiadamy na potrzebę koordynowania działań w zakresie bezpieczeństwa w sieci. To także świetna okazja, by przypomnieć o tym, że warto być ostrożnym w sieci nie tylko tego jednego dnia – w Dzień Bezpiecznego Internetu – ale stale" – powiedział wiceminister Adam Andruszkiewicz.

Spotkanie było kolejnym z serii wojewódzkich spotkań wiceministra cyfryzacji. Wcześniej spotkał się z młodzieżą i władzami m.in. Łodzi, Lublina, Wrocławia, Katowic i Kielc.

- "Warto rozmawiać z młodymi ludźmi o bezpieczeństwie w sieci. To oni spędzają online najwięcej czasu i to ich w największej mierze dotyczą też obecne w sieci ryzyka. Młodzi ludzie mają też często najlepsze pomysły na rozwiązanie takich problemów. Warto z nich korzystać" – powiedział wiceminister cyfryzacji.

Dla wszystkich

W powołanym przez wielkopolskiego wojewodę zespole ds. bezpieczeństwa dzieci i młodzieży znalazło się 14 osób. To m.in. przedstawiciele oświaty, policji, pedagodzy i eksperci z zakresu nowych technologii. We wtorek, z rąk wojewody Łukasza Mikołajczyka, odebrali akty powołania. Zespół zajmie się m.in. tworzeniem scenariuszy lekcji dla nauczycieli, organizacją akcji profilaktycznych. Ważnym elementem będą działania dotyczące bezpieczeństwa w internecie.  

- "Powinniśmy łączyć siły ku temu, aby zapobiegać narażaniu młodzieży na takie negatywne zjawiska jak patostreaming, czy cyberprzemoc" – powiedział wiceminister Adam  Andruszkiewicz. – "Musimy też pamiętać i uświadamiać, że w internecie nikt nie jest anonimowy. Na hejt trzeba reagować, a sprawcy przemocy w sieci powinni ponosić konsekwencje" - dodał.

Wiceminister cyfryzacji przypomniał, że od kilku miesięcy MC wraz z NASK realizuje kampanię „Nie zagub dziecka w sieci”.

- Chcemy, aby nasze działania docierały do wszystkich grup wiekowych. I takie podejmujemy. Edukujemy, informujemy, przypominamy, wskazujemy rozwiązania" – dodał wiceszef MC.

Dzień Bezpiecznego Internetu: po pierwsze współpraca

Współdziałanie i współpraca – to kluczowe kwestie w drodze do bezpiecznego internetu dla jego najmłodszych użytkowników. W Dzień Bezpiecznego Internetu zyskaliśmy kolejnego sojusznika w tym obszarze.

11 lutego to Dzień Bezpiecznego Internetu (DBI). Tegoroczna edycja jest już 16., a DBI jest obecnie organizowany nie tylko w Europie, ale i na innych kontynentach. W inauguracji polskich obchodów wziął udział minister cyfryzacji Marek Zagórski.

Działajmy razem!

- W pracy na rzecz bezpiecznego internetu najważniejsze są współpraca i współdziałanie. I do tego zachęcamy, m.in. poprzez przystępowanie do naszej Deklaracji Współpracy na rzecz Bezpieczeństwa Dzieci w Sieci – powiedział szef MC.

Do tej pory Deklarację podpisali m.in. Rzecznik Praw Dziecka, przedstawiciele instytucji państwowych, mediów, portali internetowych i operatorów telekomunikacyjnych. We wtorek przystąpił do niej Facebook.

- To świetna wiadomość, szczególnie w takim dniu jak dziś - Dniu Bezpiecznego Internetu – powiedział minister Marek Zagórski.

Podpisanie Deklaracji jest elementem kampanii „Nie zagub dziecka w sieci”, którą od kilku miesięcy realizujemy wspólnie z NASK. Jej celem jest nie tylko ochrona dzieci przed cyberprzemocą, ale i podnoszenie poziomu świadomości rodziców w tym obszarze.

W ramach kampanii m.in. udostępniamy materiały edukacyjne i poradniki, w których rodzice i opiekunowie znajdą wiele praktycznych informacji o tym jak wspierać dziecko w sieci, identyfikować zagrożenia online i im zapobiegać.

Dla wspólnego dobra

Sygnatariusze Deklaracji, mając na uwadze dobro dzieci i młodzieży, potwierdzają w niej konieczność podjęcia wspólnych działań gwarantujących ochronę przed szkodliwymi treściami w następujących obszarach:

  • prawnym, w tym legislacyjnym – w zakresie wypracowania rozwiązań eliminujących możliwości czerpania korzyści finansowych z cyberprzemocy i propagowania szkodliwych dla dzieci i młodzieży treści,
  • organizacyjnym – na rzecz promowania wartościowych treści w Internecie oraz propagowania rozwiązań technicznych sprzyjających bezpiecznemu korzystaniu przez dzieci i młodzież z Internetu,
  • technicznym – w zakresie usprawnienia wymiany informacji pomiędzy dostawcami treści i usług świadczonych w Internecie a podmiotami zaangażowanymi w przeciwdziałanie i zwalczanie nielegalnych treści w celu bezzwłocznego informowania o zagrożeniach oraz rozwijania skutecznych narzędzi reagowania na występujące zagrożenia w sieci.

- Bezpieczeństwo online najmłodszych użytkowników internetu pozwala pozytywnie myśleć o nowych technologiach. Najważniejsza jest świadomość i zaangażowanie. I nad tym stale pracujemy – powiedział minister cyfryzacji.

Dołącz!

Głównym celem DBI jest promowanie bezpiecznego korzystania z sieci przez dzieci i młodzież oraz edukowanie rodziców i nauczycieli w zakresie cyberbezpieczeństwa.

W obchody Dnia Bezpiecznego Internetu może zaangażować się każdy. Jak to zrobić? Wystarczy, że zorganizujecie inicjatywę, w trakcie której porozmawiacie o odpowiedzialnym i bezpiecznym korzystaniu z sieci. Co ważne, swoje inicjatywy możecie organizować przez cały luty. Nie zapomnijcie ich zgłosić.

Na podst. m.in. uodo.gov.pl, uke.gov.pl


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika