Alimenty na 3 dzieci - forum prawne

skoro nie chcesz rozwodu, to zamiast się nad nim zastanawiać, zacznij rozmawiać z żoną, może warto pomysleć o wspólnej terapii małżeńskiej?

Chyba że jesteś na rozwód zdecydowany, nie widzisz szans na uratowanie malżeństwa, wtedy jest kilka spraw "które Cie czekają": Jesli chodzi o alimenty na dzieci to możecie się z żoną dogadac co do kwoty jaką będziesz przekazywał, jesli nie ma w tej kwesti porozumienia - rozstrzygnie sąd biorąc pod uwagę mozliwości zarobkowe rodziców oraz potrzeby dzieci, nie ma żadnych tabel, reguł, to indywidualna sprawa. Poza tym, piszesz, że żona jest bezrobotna - teraz jest bezrobotna, czy nigdy nie pracowała pozostając na Twoim utrzymaniu? Niewykluczone będą w takim przypadku również alimenty na żonę. Co do mieszkania i wspolnego majątku - podzial majątku jest rozpatrywany podczas sprawy rozwodowej, jesli istnieje w tej kwestii zgoda między małzonkami. W tym przypadku piszesz że zostawiasz żonie mieszkanie, więc rozumiem że się dogadacie. Jest sporo spraw, ale podałeś za mało szczegółów, czy żona też chce rozwodu? Bo pozostaje kwestia orzeczenia winy lub jej nie orzekania.

Abstrahując od przepisów: nie wiem jaki poziom intelektualny pan reprezentuje, ale jeśli myli pan miłość kobiety z ilością stosunków seksualnych ... Miłość wygasła bo żona nie chce się z panem kochać. Zabić śmiechem.

W podobnym przypadku sąd na trójkę dzieci przyznał mi po 350 zł. W pozwie żona chciała by kwota była po 400 zł.

witam
Mój mąż od paru miesięcy nie daje mi pieniędzy i chce starać się o rozwód. Mam 3 dzieci i postanowiłam złożyć wniosek o alimenty na mnie i na dzieci. Jakiej sumy mogę zażądać w pozwie? Czy w momencie podziału zostane obciążona ratami za samochod który jest na niego?

Witam,,

mam pytanie tata mojego syna zalozyl nowa rodzine ma dwojke dzieci jedno 2 lata drugie pol roku, Jestem na bezrobociu dostaje 700 zl, Mam pytanie czy moge wniesc o 700 zl alimentow na 14 latka. Zaznaczę ze polubownie placil przez 10 lat 300 zl. Nigdy nam niczego nie brakowalo bo bardzo dobrze zarabialam, ale sytuacja mnie zmusila aby wniesc sprawe do Sadu. Bardzo prosze o odpowiedz, Zaznaczę ze moje oszczednosci sie koncza i nie bedzie mnie stac aby zapewnic zycie synowi na takim poziomie jakie mial dotychczas. Ojciec nie chce isc na ugode i nie chce placic po 400 zl wiec chce wniesc o 700,