Mieszkanie odziedziczone w trakcie małżeństwa. - forum prawne
W trakcie trwania małżeństwa mama przepisala na mnie spółdzielcze prawo do mieszkania. Po jakims czasie wykupilem mieszkanie na własnościowe za pare złotych. Na akcie własności i w księgach wieczystych widnieje ja i małzonka. Nie mam podpisanych zadnych umów przedmałżenskich.
1. W wypadku konieczności podziału majątku mieszkanie jest moje jako ze je odziedziczylem? Czy wspólne bo później wykupiłem je na oboje małżonków?
2. Jezeli jest wspólne to czy można je wyłączyc ze wspólnoty majątkowej za zgodą małżonki , bez rozwodzenia się?
Odpowiedzi w temacie: Mieszkanie odziedziczone w trakcie małżeństwa. (5)
Mama przepisała na mnie spółdzielcze prawo do lokalu, nie ma na to żadnego aktu, po prostu poszła do spółdzielni i przepisała. Później ja jako główny najemca wykupiłem prawo do lokalu za 1000zł, ale to zrobiłem wspólnie z żoną i na to mam akt.
Czyli w akcie figuruje Pan z małżonką ? Jeżeli tak to sprawa będzie trudna ponieważ nie macie Państwo rozdzielności majątkowej.
A mam jeszcze pytanie jak Pan to załatwił ze spółdzielnią skoro to było Pana mieszkanie ? Tylko ich Pan poinformował że wraz z małżonką i to wystarczyło ?
W akcie figuruję ja i małżonka. Przy ustanawianiu odrębnej własności lokalu niczego ze spółdzielnią nie uzgadniałem, to była masówa członkowie byli informowani kiedy mają zgłosić do notariusza, ile przynieść pieniążków, a tam papiery już czekały. Wtedy nie myślałem o tym żeby się zabezpieczać. Kilka lat wcześniej mama ustanowiła mnie głównym najemcą i przeniosła na mnie wkład mieszkaniowy. Żonę do aktu chyba dodali z urzędu jako że nie mieliśmy rozdzielności.
Ma Pan szansę na zmianę gdyż małżonki tam nie powinno być. Proszę się jednak nie martwić przy podziale majątku sądy biorą pod uwagę takie rzeczy. A mam jeszcze pytanie skąd pochodziły pieniądze na wykup mieszkania?
Należność zapłaciłem ja z mojej pensji, nigdy z żoną nie mieliśmy "wspólnego portfela". Tylko że ten wykup był symboliczny, niewiele ponad tysiąc złotych z czego większość to koszty notarialne. Mieszkanie na początku lat osiemdziesiątych dostali z przydziału moi rodzice. I do nich należał wkład mieszkaniowy, który po śmierci ojca matka przeniosła na mnie ok. 10 lat temu.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?