Kusza to też broń??

Należe do Bractwa Rycerskiego. Interesuje mnie zakup repliki kuszy średniowiecznej. Jeszcze kiedyś wymagane było na jej zakup pozwolenie na broń. troche to zdiwne bo na broń śieczną i obuchową niepotrzeba, tak samo jak na łuki i broń czarno prochową(hakownice, bombardy). ponoć na broń strzelecka wyprodukowana przed 1850 rokiem nietrzeba zezwolenia. Z każdej tej broni można zrobić komuś krzywde i nietrzeba zezwolenia. To czy na kusze wkońcu trzeba. I jak to rozwiązać taka broń nieposiada nr seryjnego. Najpierw kupuje kusze i ide na policje, czy na odwrót?

w niodpowiedzialnych rekach wiele legalnie dostepnych broniopodobnych atykulow moze byc uzyta nieodpowiedzialnie. Szwjcaria gdzie kusznictwo jest sportem narodowym, Niemcy gdzie kusze kupic mozna,jak w Polsce wiatrowke, ale gdzie nam do takich krajow.Uwazam ze rejestraca TAK,zezwolenie NIE.

Ustawa z 21 maja 1999r. o broni i amunicji (tekst jednolity z 2004r. Dz.U. Nr 52, poz. 525 z późn. zm.) w art. 4 ust. 1 pkt. 4 litera b. stwierdza, że ilekroć w ustawie jest mowa o broni należy przez to rozumieć narzędzia i urządzenia, których użwanie może zagrażać życiu lub zdrowiu, a w tym broń cięciwowa w postaci kusz. Tak więc kusza cięciowowa jest bronią i na jej posiadanie rzeba uzyskać pozwolenie wydane przez właściwego ze względu na miejsce stałego pobytu zainteresowanej osoby Komendnata Powiatowego Policji.