wymeldowanie córki

Mieszkam z żoną w mieszkaniu spółdzielczym własnościowym od 1994 roku. Jestem głównym najemcą. Od początku mieszka z nami córka.
Około 18 miesięcy temu corka(aktualnie 22 lata) wyprowadzila się choć raczej należałoby powiedzieć uciekla. Praktycznie nie ma z nią żadnego kontaktu poza jakimś czasem sms. Za to regularnie naplywają różnego rodzaju mandaty i wezwania. Listów poleconych nie odbieram zwykłe odsylane są z andotacją adresat wyprowadził się. Wiem jednak że są to róznego rodzaju wezwania do zaplaty Koleje, MPK, sieci komórkowe, Urząd skarbowy itd. Chcialbym ją wymeldować bez jej zgody rzecz jasna bo jej nie widuję gdyż obawiam się, że pewnego dnia zapuka do mnie komornik. Dodam że dwukrotnie odwiedzała mnie Policja raz Pan z Urzędu Miasta z pytaniem czy taka tu mieszka. Odpowiadałem oczywiście zgodnie z prawdą że nie. Sami doradzali mi wymeldowanie córki. Jak to zrobić skutecznie

Wystarczy zgłosić się do właściwego wydziału ewidencji ludności i złożyć wniosek o wymeldowanie oraz oświadczenie o niezamieszkiwaniu córki w mieszkaniu od czasu kiedy córka się wyprowadziła. Najprawdopodobniej zostanie to załatwione "od ręki" lub zostanie wszczęte postępowanie w sprawie i wydana decyzja o wymeldowaniu.

O zalatwieniu od ręki nie ma mowy nie ma takiej opcji. Ponieważ corka jest "stroną" w sprawie podjęta będzie próba jej odszukania jeśli to się nie uda wtedy pewnie po uprzednich rozmowach z sąsiadami wymeldują. Wszystko razem dobre 2 miesiące

Czy ojciec jako główny najemca może wymeldować z mieszkania córkę, która wyjechała do pracy za granicę, ale przyjeżdża do domu nie rzadziej niż raz na miesiąc? co ma teraz zrobić jeżeli ojciec nie będzie jej chciał wpuścić do mieszkania?