Zasiedzenie - forum prawne
Na zasadzie umowy ustnej (w zamian za pralkę, lodówkę itp. w latach 82 ) przez 18 lat uzytkujemy wjazd, gdzie 3/4 ziemi i jest wlasnością sąsiada. Teraz po zmodernizowaniu wjazdu (brama na pilota itp. ) sąsiad chce korzystać z wjazdu na równych prawach. Obawiam się, że sprzeda ziemię i będziemy mieli całkiem obcych ludzi. Jaka jest szansa walczenia o zasiedzenie?
(ewa)
Odpowiedzi w temacie: Zasiedzenie (36)
na zasiedzenie własności raczej marne szanse - po pierwsze termin - 20 lat w dobrej wierze a 30 w złej. Po drugie sąsiad może dowodzić (i chyba skutecznie) że posiadanie miało charakter niesamoistny (tzn. tak jak np. najemca). Ale jeśli z uzywwaniem podjadu łączyły się jakieś trwale urządzenia (podjazd betonowy, ogrodzenie itp.) to można próbować uzyskać zasiedzenie służebności drogi koniecznej. Tu są wieksze sznase na wykazywanie dobrrej wiary. No i trzeba poczekać jeszcze dwa lata.
2001.1.29 10:38:10
Czy występują tylko te dwa rodzje zasiedzenia?
Słyszałam o zasiedzeniu możliwym chyba po 10 latach,ale to jest coś takiego ,że ktoś coś użytkuje z przekonaniem,że to należy do niego i to jest jakieś nieświadome zasiedzenie-nie znam fachowego określenia ,ale podobno coś takiego jest,bo w ten sposób mój dziadek stracił połowę gospodarstwa rolnego
2001.8.6 14:10:9
Jak próbowałbyś wykazać tutaj dobrą wiarę, ignorantia iuris nocet, brak wymaganej formy do ustanowienia służebności drogi koniecznej-w złej wierze jest ten, kto wykonuje służebność na podstawie zezwolenia własciciela nieruchomości, ale udzielonego bez zachowania formy aktu notarialnego-poczekać muszą 12 lat.
2001.8.19 14:40:33
Moja Ciocia ma 93lata i mieszka w jednym miejsu prawie od urodzenia. Na chwilę obecną odnalazł się jakiś właściciel budynku, który dał wypowiedzenie mojej ćioci z mieszkania od lat tam zajętego a było to już przed II wojną światową.
Jakie są szanse tego człowieka który daje 93 letniej samotnej kobiecie nakazuje opuszczenie
mieszkania w ciągu trzech lat. Czy to jest normalne????? dzie rozum, komuś zabrakło czy jak?? Czy może to zrobić?? Jakoby obecnie jest właścicielem tego mieszkania.
2004.8.3 13:1:25
Mój Tata otrzymał wypowiedzenie umowy najmu mieszkania o 1,5 roku wcześniej niż ona obowiązywała bez podania żadnej przyczyny i co więcej na wypowiedzeniu dodatkowo zastrzeżono że jeżeli nie opósci mieszkania to sprawa znajdzie rozwiązanie w sądzie.Jest to dla mnie o tyle dziwne bo:
1.Tata mieszka w tym mieszkaniu od 28 lat.
2.Nie jest w konflikcie z obowiązującymi przepisami najmu.
3.Mieszkanie jest nadleśnictwa z którego Tata przeniósl się na zasadzie porozumienia miedzy zakładami do innego miejsca pracy więc tu tez jest wszystko na jego korzyść.
4.Problemy zaczeły się po przejściu Taty na emeryturę.
5.Właściciel mieszkania czyli nadleśnictwo już narzuciło opłatę karną za bezprawne zajmowanie mieskania,tego już całkowicie nie rozumiem.
6.Po minięciu 3 miesięcznego okresu wypowiedzenia umowy najmu narzuconego przez nadleśnictwo i nieudanej próbie "wykurzenia" Taty z mieszkania otrzymał kolejny termin opuszczenia mieszkania 14 dni a jeżeli nie to straszą go sądem i eksmisją,czy to nie jest próba zastraszenia?
7.Naczelnik gminy nie jest specjalnie zainteresowany znalezieniem jakiegoś lokalu dla Taty pomimo tego że kilka razy z nim rozmawiał
Chciałbym więc zapytać czy ta sprawa wygląda na całkiem normalną i czy Tata powinien się czuć niepewnie a także czy to nie on powinien teraz złożyć sprawę w sądzie o próbę bezprawego wyrzucenia go z domu oraz zastraszanie eksmisją.Dodam jeszcze że tata mieszka z synem inwalidą a sam jest chory na cukrzycę.I jeszcze jedno czy Tata ma szansę nawykupienie tego mieszkania praez tzw.zasiedzenie.Dziękuję.
2004.9.7 15:22:55
nie zasiedzenie nie jest tu możliwe. Właścicielem jest nadleśnictwo i wszystkie jego działania nizej wymienione są zgodne z literą prawa
2006.10.30 14:1:30
W 84r.kupiłam dom na umowę ,który był wybudowany w 1925r.ziemia na,której stoi ten dom została sprzedana nowemu właścicielowi,który wyraża zgodę abym wniosła sprawę o zasiedzenie tego gruntu.Mam pytanie czy gdy poniosę koszty wniesienia sprawy tj..około2.500PLN.nieprzepadną mi gdy sąd uzna,że niema okresu 30 lat i oddali mój wniosek .proszę o pomoc co mam zrobić w tej sytuacji.Podatek od tego gruntu płacę a poprzedni użytkownik też płacił podatek do 1969r.właścicielowi gruntu a od 1970r.do urzędu miasta i gminy.
2008.9.1 20:53:13
Po ilu latach jest zasiedzenie, czy po 30?
2010.3.4 14:29:6
20 - lat w dobrej wierze, 30 - lat w złej wierze
2010.3.4 18:49:24
mam taka sytucje
Sasiadka kupila dzialke
na dzialce stoi budynek gospodarczy ktory czesciowo jest na mojej dzialce
i jest w gnanicy z moi budynkiem
Referat z roku 89 mowi, że granica jest 60cm od mojego budynku.
Czyli wynika z referatu ze budynek sasiadki stoi czesciowo na mojej dzialce
Pytanie
czy to jest dobra wola sasiadki, czy zla?
Gdyz referat jest chyba ogolnie dostepny
jak to traktowac
2010.3.5 10:11:44
Dobra wiara - istnieje praktycznie tylko w teorii. Czy w sprawie toczy się jż postępowanie o stwierdzenie zasiedzenia? Z podanego stanu faktycznego mogą wynikać dla Pana ciekawe rozwiązania prawne. Poza tym, ezeli Pana sąsiadka kupiła działkę to jest to podstawowa przeszkoda do stwierdzenia zasiedzenie, gdyz nie mozna zasiedziec swojej wlasnosci, chyba ze nabyla w drodze umowy nieformalnej. Pozosale kwestie - mail kancelaria.kowalska@gmail.com
2010.3.5 21:53:12
Witam oddziedziczylam z ojecm po polowie mieszkanie . Mieszka w nim w tej chwili ojciec z machocha ja proboje od nich "odzyskac"moja czesc w postaci najwiekszego pokoju zajmowanego przez macoche jednak ona nie chce mi go udostepnic ... czy moze ona nabyc prawo do czesci lokalu w skutek zasiedzenia najwiekszego przez 16 lat w mieszkaniu mieszka ogolnie 20 lat ... :(
2010.5.9 22:21:58
Nie można zasiedzieć części mieszkania, a jedynie całą nieruchomość. Żeby zasiedzieć nieruchomość należy spełnić następujące przesłanki: nieprzerwane posiadanie samoistne, upływ czasu (20 lat przy dobrej wierze posiadacza a 30 przy złej, ocenianej w momencie objęcia w posiadanie. Macocha nie jest w opisanej sytuacji posiadaczem samoistnym, więc zasiedzenie odpada.
2010.5.11 23:38:21
Mam takie pytanie co może obalic dobrą wiarę przy zasiedzeniu? jestem w takiej sytuacji, ze 22 lata temu zmarł mój ojciec i ja jestem posiadaczem samoistnym nieruchomości , właśnie od tego czasu. Ale wiem, ze jak jest w złej wierze to nabywa się dopiero po 30 latach. prawnik powiedzial mi, ze moge nabyc ta nieruchomość przez zasiedzenie po 20 latach odkąd skończyłem 16 lat. Ale jak miałem 16 lat to moj ojciec jeszcze żył. Zmarł dopiero 11 lat później. Czyli licze po prostu te 20 lat od chwili smierci ojca? I jak to będzie z tą dobra wiarą? prosze o pomoc
2010.7.15 12:26:18
Mam pytanko takie jak to jest jeśli mieszkamy w raz z rodzicami w domu, który wybudowali 25 lat temu na działce babci, która już nie żyje niestety od ponad 20 lat, a przed śmiercią niestety nie spisała żadnego testamentu i jeśli rozumiem dom jako tako nie ma aktu własności. Czy możemy się starać o zasiedzenie, jeśli mieszkam ty nieprzerwanie od 25 lat i płacimy wszystkie rachunki i opłaty? Dodam tylko, ze moja mama ma jeszcze 4 siostry, ale one nie mieszkają w tym domu. Czy będzie to zasiedzenie?
2010.7.20 13:33:33
Można - ale koniecznie jeszcze aby upłynęło jeszcze 10 lat - bo jesteście w złej wierze - macie świadomość, że są spadkobiercy po babci, że nie było żadnej umowy przekazania Wam nieruchomości. Jednakże, jeśli i babcia nie była właścicielką można doliczyć jej posiadanie do Waszego - jeśli łącznie przekracza 30 lat - tak mi się wydaje - jeśli się mylę proszę o sprostowanie.
T.
2010.7.20 14:10:49
Witam,
Jeśli mieszkam na działce ponad 20 lat to czy ona jest moja? Czy mam wystosować odpowiednie pismo? A jeśli ona ma prawnego właściciela?
2010.8.23 14:18:20
Czy proces zasiedzenia ulega przerwaniu w momencie złożenia wniosku do urzędu w celu dochodzenia praw do nieruchomości czy też dopiero w momencie wszczęcia przez urząd postępowania w tej sprawie?
2010.8.25 9:45:18
czy można zasiedzieć nieruchomość rodziców po 30-stu latach rodzice nie żyją a nieruchomość jest w rękach obcych ale ja nadal tam mieszkam i jestem zameldowana,nie opłacam jednak podatków.
2010.8.29 20:20:31
Moja mama zmarła 1951r. tata 1965r. - pozostawiając 5 dzieci w tym z żyjących osób jestem ja ur.1945r. i brat. Moi rodzice pozostawili gospodarstwo rolne bez budynków nie uregulowane (mieli akt notarialny na podstawie którego objeli gospodarstwo) lecz nie zrobili ksiąg wieczystych (aktualnie w gminie widnieje zapis jako posiadacz samoistny mój nieżyjący tata). Ja z gospodarstwa wyjechałam w 1973r. pozostawiając je, brat wyjechał wcześniej. OD 1975r. jeden ze zmarłych braci częściowo czerpał korzyści z ziemi do śmierci 1993r. (z tego co wiem nie płacił podatków ale świadek poświadczył, że były płacone podatki nie ma na tą okoliczność żadnych dowodów) od 1993 córka brata zaczęła płacić podatki do gminy nie gospodarując ziemi, a od 2006r. jej syn płaci podatki do nadal. A obecnie córka brata złożyła wniosek o zasiedzenie - co robić aby udowodnić że ona nie zajmowała się ziemią, ona podała świadków którzy świadczyli na jej korzyść.
Czy na tej podstawie Sąd może orzec jej zasiedzenie?
Proszę o pomoc.
2010.11.27 17:8:11
jeśli trwa sprawa o zasiedzenie (mineło 30 lat od mojego opuszczenia gospodarstwa rolnego)- a w odpowiedzi na pozew o zasiedzenie złożyłam pismo iż to ja jestem uprawniona do uwłaszczenia na podstawie ustawy z 1971r.i sąd mnie zobowiązał do złożenia wniosku o uwłaszczenie to czy, wyrok o zasiedzenie zapadnie dopiero po rozstrzygnięciu mojej sprawy o uwłaszczenie?
2010.11.28 12:39:38
mam parę pytań do kwestii zasiedzenia, okazało się że mój ojciec ogrodził kawałek ziemi należący do Lasów Państwowych. Dowiedziałem się dopiero teraz i mam pytanie czy jest szansa na przejęcie tego gruntu przez zasiedzenie?? Minęło już ponad 50 lat, teren był przez nas utrzymywany przez ten okres, w sąsiedztwie naszej działki też nic się nie działo.
Jak i gdzie złożyć taki wniosek?? Mam szanse na pozytywne rozpatrzenie?
2011.3.29 15:23:27
1. czy można zasiedzieć działkę, za którą się wzięło pieniądze?
2. Czy fakt, że skłamałem w sądzie że kupiłem nieruchomość, a nie powiedziałem że po jakimś czasie właściciel zwrócił mi pieniądze, a ja je odebrałem kwitując odbiór może być powodem oddalenia mojego wniosku o zasiedzenie?
2011.6.20 21:21:15
czy może mi ktoś odpowiedziec na te pytania?!
2011.6.21 14:43:52
czy nie ma na tym forum osoby, która odpowiedziałaby na moje pytania????!!!
2011.6.22 22:26:32
Odpowiedźcie mi proszę!!!
2011.6.29 8:37:42
Bardzo pilnie proszę o radę!!!
2011.7.18 14:1:35
Witam,
mam do Was pytanie w następujacej sprawie. Pewna osoba była użytkownikiem nieruchomości przez 20 lat. Od 8 lat już nim nie jest. Czy ta osoba może ubiegać o zasiedzenie tej nieruchomości? Czy ta osoba starając się o nabycie przez zasiedzenie musi być w tym momencie jej użytkownikiem?
2013.3.15 8:40:22
Jak od 8 lat nie jest, a jest nim ktoś inny to jak chce zaseidzieć jak jej tam nie ma? nie da się tak.
2013.3.15 9:36:46
Dzięki za odpowiedź. Dodam tylko, że przez te 8 lat jest już prowadzone postępowanie w sprawie naruszenia własności przeciwko tej osobie. Osoba ta straszy mnie, że zajmie tą nieruchomość przez zasiedzenie i stąd moje pytanie.
2013.3.15 10:46:16
Odpowiedź wcale nie jest tak jednoznaczna, jak sugeruje to elpasonaso. Jeśli ta osoba może doliczyć sobie okres posiadania przez swoich poprzedników prawnych i w ten sposób uzyskać łącznie okres 30 lat wymagany przy zasiedzeniu nieruchomości w złej wierze, wówczas może ubiegać się skutecznie o zasiedzenie.
Więcej o doliczeniu okresu posiadania przez poprzedników można przeczytać na stronie
http://zasiedzenie.net/doliczenie-do-zasiedzenia-okresu-posiadania-przez-poprzednikow/
Ta osoba może skutecznie wystąpić o stwierdzenie zasiedzenia także wtedy, jeśli nie jest już aktualnie posiadaczem nieruchomości, gdyż Sąd może stwierdzić zasiedzenie z datą wcześniejszą (czyli na przykład z rokiem 2005 r., czyli 8 lat wcześniej).
2013.3.16 18:0:20
Dziękuję za odpowiedź. Mam następne pytanie w tej materii - czy można po 30 latach unieważnić przez drugą w ministerstwie scalenie gruntów, które się podpisało?
2013.3.18 7:15:59
Zapytam się jeszcze raz o możliwość zasiedzenia, bo mnie to niepokoi. Czy można złożyć wniosek o zasiedzenie przez osobę, która od 8 lat nie użytkuje działki? Dodam jeszcze, że ta osoba nie może sobie doliczyć okresu poprzednika prawnego o czym pisał Pan Górski. 20 lat działka ta była użytkowana przez tę osobę a przez te 8 lat toczy się już postępowanie w sprawie naruszenia mojej własności. Nie chcę po prostu zastać sytuacji, że osoba ta wyruguje mnie z mojej nieruchomości przez zasiedzenie.
2013.3.18 10:52:13
Witam
Chciał bym się dowiedzieć kilku rzeczy mianowicie.Sprawa dotyczy zasiedzenia,jest nas pięcioro.Obecnie mieszkamy
na bardzo rozbudowanej wsi pod warszawą, w raz z rodzicami przeprowadziliśmy się w 1969r. Rodzice zmarli 1999r.
Dwoje rodzeństwa zrzekło się spadku, troje rodzeństwa dziedziczy po 1/3 spadku(aktualnie ci troje mieszkają na
tej działce) .Działka jest zabudowana, dom ma 250m2 plany na prawie cały dom są tylko na małą część dobudówki nie
ma ,podatki były płacone przez cały czas.
Z góry dziękuje i pozdrawiam
2013.4.28 22:21:6
W takiej sprawie zwróciłem się do kancelarii adwokackiej Cejrowski z Gdańska. Sprawdzili się w stu procentach. Ogrom wiedzy poparty praktyką.
2021.6.27 10:37:17
Faktycznie na kancelarię Dominiki Daniluk przy sprawach, które odnoszą się do kwestii zasiedzenia można liczyć. Duże doświadczenie po ich stronie w tym temacie i świetne podejście do każdego klienta. Możesz liczyć na indywidualny pomysł dotyczący Twojej sprawy i tym samym poprowadzenie jej tak, że to rozstrzygnięcie będzie dla Ciebie pozytywne. Jeśli chodzi o mnie to zdecydowanie polecam ich ofertę.
2021.12.20 11:28:32
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?