Czy jeśli ojciec dziecka ma wyznaczone wizyty z dzieckiem muszę ją mu zawozić? - forum prawne
Czy jeśli ojciec dziecka ma wyznaczone wizyty z dzieckiem muszę ją mu zawozić? Około 8 miesięcy temu ojciec mojej córki starał się o widzenia z dzieckiem twierdząc, iż je mu ograniczam. Sąd wydał postanowienie w tej sprawie - miał po nią przyjeżdżać do miejsca jej zamieszkania. Do pewnego momentu było dobrze. On zabierał ją w zasadzie "po drodze" gdy jeździł do swoich rodziców. Jednak 4 miesiące zaczęły się schody. Przeprowadziłam się do zupełnie innego miasta, które oczywiście jest spory kawałek od miejsca gdzie do tej pory mieszkałam. Ojciec córki, zażyczył sobie bym w dniach kiedy on ma z nią wizyty dowoziła ją choćby do miasta w którym pracuje.
Chciałabym wiedzieć czy postanowienie sądu jakie zostało wydanie dotyczy tego konkretnego miasta w którym mieszkałam czy ogólnie miejsca zamieszkania dziecka? W postanowieniu nie ma wpisane, iż stąd czy stąd ją zabiera i w to samo miejsce odwozi. Czy w związku z tym mam prawo go poinformować, że powinien po nią przyjeżdżać tam gdzie obecnie mieszkamy?
Odpowiedzi w temacie: Czy jeśli ojciec dziecka ma wyznaczone wizyty z dzieckiem muszę ją mu zawozić? (2)
Mam taką samą sytuacje i podałam nowy adres gdzie ma przyjeżdżać po synka ale umawiamy się że nie z pod domu go zabiera tylko umawiamy że z rynku.Jesli dziecko jest przy pani z zamieszkaniem u pani to gdziekolwiek pani bedzie mieszkac były maż ma prawo tam dojezdzac po dziecko i powinien wiedzieć gdzie mieszkacie jesli nie ma ograniczonej władzy rodzicielskiej.Najlepiej byłoby sie dogadać..moze w połowie drogi? to jest teraz walka miedzy wami. Z drugiej strony jesli ojcu zależy na dziecku to prosze mi wierzyc z są tacy ojcowie co na koniec swiata jada żeby zobaczyć swoje dziecko nawet przez chwile.
2011.8.14 20:31:25
Małżeństwem nie byliśmy. Ale to akurat nie ma w tym znaczenia. Nie miałabym nic przeciwko temu gdyby po nią przyjeżdżał tu gdzie mieszkamy. Tylko, że mu głównie rozchodzi się o pieniądze aniżeli o dziecko. Sądzę, że gdybym mu powiedziała, że musi po nią przyjeżdżać do miasta gdzie mieszkamy to on zrezygnowałby z wizyt.
I tak ostatnio coraz częściej wykręca się ze spotkań. I jeśli ja sama nie napiszę, że w tych czy tych dniach ma się spotkać z córką to sam się nie odzywa. A czasem jest tak, że pewnie robię to tylko po to bo liczę na jakieś pieniądze... Aż brakuje mi słów do tej osoby. Nie chcę by córka traciła z nim kontakt. Ale skoro on tak się zachowuje to czy jest lepsze rozwiązanie?
2011.8.17 15:50:38
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?