Jak można się dowiedzięć czy jest naprawde ojcem?? - forum prawne
Mój chłopak jest po rozwodzie i ma 6 letniego synka. Jesteśmy ze sobą 6 miesięcy ale planujemy wspujne życie. Ostatnio rozmawiałam z jego mamą i ona mi powiedziała, mały nie jest synem mojego chłopaka. Ale on płaci alimenty i kocha go jak swojego własnego synka. Nie wiem jak mam go o to zapytać i co mam z tym wszystkim zrobić.
Odpowiedzi w temacie: Jak można się dowiedzięć czy jest naprawde ojcem?? (4)
Rozumiem że dziecko zostało uznane przez ojca. Proszę pani jeśli ojciec je uznal nie wiedząc o tym, że dziecko nie jest jego może wystąpić do sądu z pozwem o zaprzeczenie ojcostwa. Można za pośrednictwem sądu zostać skierowanym na badania do kliniki która zajmuje sie badaniem o uznanie ojcostwa, lub zrobić to na własną rekę jeśli matka zgodzi się na to i wyrazi zgodę na badanie dziecka, w sytuacji kiedy nie wyrazi to tylko przez Sąd. Ale prawda jest taka, że dziecko poprzez małżeństwo nawet jeśli nie jest jego jest dzieckiem przez niego przysposobionym i obowiązek alimentacyjny na nim ciążyć bedzie.
2007.11.23 11:29:0
A i co istotne badani eto jest platne i kosztuje napewno w granicach 1.500,00 zł jak nie więcej.
2007.11.23 11:31:16
Z moich informacji wynika, że jedynym pewnym sposobem na sprawdzenie tego jest badanie DNA. Obecnie technologia jest na tyle rozwinięta, że nie ma już potrzeby analizy krwi i wydzielenia z niej kodu DNA, w tej chwili wystarczy ślina dziecka i potencjalnego ojca. Jeśli chcesz wiedzieć więcej napisz. Pozdrawiam.
2007.11.23 15:27:36
Piszesz, ze nie wiesz, jak o to zapytać, więc ja pytam - a musisz pytać? A po co ci jest ta wiedza? Pytasz, co masz z tym wszystkim zrobić. Więc moje pytanie - z czym wszystkim? Co jest "tym wszystkim" twoim zdaniem? Chłopak ma określone obowiązki, na które dobrowolnie się zgodził, toleruje taką sytuację i jest z niej zadowolony. Piszesz przecież, że kocha małego, a więc co masz zamiar z tym zrobić? Wejść z buciorami i popsuć coś, co było na długo przed pojawieniem się ciebie w życiu tego chłopaka? Mam wrażenie, że biorąc chłopaka z "dobrodziejstwem inwentarza" musisz - właśnie to właściwe słowo "musisz" zaakceptować sytuację, którą zastałaś. Jeśli ci nie odpowiada, to mu powiedz. Być może rozsądne będzie zostawić chłopaków - pewnie oboje bez twojej podejrzliwości i gonienia za sensacją będą bardziej szczęśliwi, niż z twoim wścibstwem i żądzą, by zepsuć coś fajnego, co między nimi jest. A to, czy rzeczywiście plemnik, który zapoczątkował rozwój małego należał do twojego chłopaka jest jego prywatną sprawą. Skoro on takiej prawdy nie dochodzi, to uwierz mi, taka wiedza nie jest mu do niczego potrzebna. Uważaj - wtrącając się w ten sposób nie wyślesz małego do domu dziecka - oni raczej ciebie po ślubie przepędzą, o ile będziesz dalej niszczyć uczucie ojciec-syn, jakie bez wątpienia między nimi trwa.
2007.11.24 15:20:1
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?