JAK ZMUSIĆ MATKĘ DO ZROBIENIA TESTÓW DNA?

Pewna znajoma ku mojemu wielkiemu zdziwieniu podała mnie do sądu o ustalenie ojcostwa i alimenty, sprawa jest dośc śmieszna gdyż nawet jej nie dotknąłem. Sprawa toczy się już od ponad roku gdyż moja ,,znajoma'' nie chce zrobić testów DNA. W sądzie straszą mnie ,że sprawa może trwać nawet 5 lat, ona poprostu się nie wstawia na badania i przynosi wiecznie usprawiedliwienia.Alimenty dostaje z funduszu alimentacyjnego. Chcę się ożenić ale moja przyszła żona będzie ze mną dopiero po zakończeniu sprawy, więc zależy mi na szybkim jej zakończeniu. Jak zmusić znajomą do zrobienia testów?

(TADEUSZ)

o to masz problem współczuje

Może spróbuj wykazać, że ojcostwo innego mężczyzny jest bardziej prawdopodobne (jeśli np. mieszka z kimś itp.). Jest to tak zwany zarzut plurium concumbentium. Wykazanie tego nie jest jednak łatwe. Patrz art. 85 KRiO. Pozdrawiam.

proste - zaprzeczasz jakiemukolwiek zbliżeniu z tą kobietą i żadasz przeprowadzenia badań DNA - jeśli odmówi każdy sąd odpowiednio oceni uchylenie się od poddania takiemu badaniu i oddali jej pozew

zarządałem testów ona nie odmawia, tylko jak dochodzi do terminów badań to się nie wstawia, a sąd mówi:dziecko musi mieć ojca. nawet opłatę za testy przerzucili na nią za niewstawienie się, ale nie mogą skończyć sprawy bez testów. nie wiem jak sie bronić żeby ją przestraszyć, żeby zrobiła te testy.

...nie, i lepiej jesli dostosujesz sie do "polskiego" ustawodawstwa. z gory wspolczuje ze musisz te stawodawstwo ZNOSIC.
swoja droga-z kim ty sie zadajesz?!

jeżeli bez badań nie będzie następnej rozprawy to nie ma sprawy - jeśli będzie wyrok bez jej stawiennictwa na badania to sąd odpowiednio oceni jej zachowanie
jeśli nie przychodzi bo ma zwolnienie to trzeba cierpliwie czekać - można tylko współczuć Twojej nowej wybrance - ale nic to przecież seks przedmałżeński jest 100x lepszy - po co ty się żenisz???

proste. zarzuć kobiecie uporczywe i celowe uchylanie się od stawiwennictwa na rozprawach i oskarz o nękanie, obarcz kosztami. zadbaj, by od znajomych, rodziny itp dowiedziała się jakie grożą jej konsekwencje przedłużania sprawy.

a po wyjaśnieniu sprawy, ty wnieś do prokuratury sprawę o wyłudzenie pieniedzy

widzisz Mikawi sąd uchyli wniosek, bo stwierdzi że alimenty sie dziecku należą i nie ważne kto płacił. Znam wiele przykładów "wrobienia" mężczyzny, który musiał cały czas płacic na nie swoje dziecko i ani grosza nie odzyskał

trzeba zaczekać na wyrok-niestety. dopiero wówczas mozesz odzyskać swoje pieniądze. możesz natomiast zrobić pewien "myk" skoro ona mówi, ze jesteś tatą to weź dziecko i pojedź z nim na pobranie wymazu z jamy ustnej-i prześlij na badania dna. jeśli nie masz ograniczonej włądzy rodzicielskiej, to jesteś tatą i możesz coś takiego zrobić. a teraz wystąp np o zmniejszenie zasądzonych alimentó.
powodzenia
ik

3 lata temu urodziłsię syn,
13 lat temu urodziła się córka, oboje ze związków typu konkubinat.Uznałem ich. Ostatnio dowiedziałem się od matek dzieci, że nie są to moje genetyczne dzieci. Nie mam pojęcia czy jest to prawdą.Wiem teraz od ludzi, że te kobiety w tamtych okresach obcowały też i z innymi mężczyznami.Dzieci nie są podobne do mnie. Nie byłem, ani nie pozostaję w żadnych związkac z tymi kobietami. One robią wszysko aby zniszczyć mnie, moją pozostała rodzinę, a co najważniejsze ! wyssać ze mnie jak najwięcej pieniędzy tytułem alimentów i mnie do reszty zniszczyć. Ten sam sąd przyznał na oseska tuż po urodzeniu alimenty 2000pln, a na 13 letnią dziewczynkę 1300plm.Czy to jest normalne? Dzieci są zdrowe.Ja straciłem firmę i pracę i dochody,jestem chory.Wcześniej nigy nie unikałem płacenia w/w kwot i kontaktów z dziećmi.Teraz mam to wszysko odebrane. Mam 52 lat. Matki nie chcą wyrazić zgody na badania DNA.Czy w takiej sytuacji mam szansę na ustalenie prawdy?

2.Jakie szanse i prawo do odzyskania pieniędzy ma mężczyzna,który płacił na cudze dzieci,myśląc że to jego, a biologiczni ojcowie są nie znani ? Choć wtym prypadku istnieje szansa duża na wskazanie prawdziwych genetycznych, biologicznych ojców ?

Widziałem podobny przypadek, matka rok czasu odmawiala wykonania testow DNA; w koncu sedzia tez byl juz zdesperowany i dal stronom propozycje nie do odrzucenia "pobranie krwi w sadzie, w jego gabinecie"; mysle, ze nie odwazy sie nie stawic w sadzie, poza tym beda potrzebni biegli z katedry medycyny sadowej do pobrania i zabezpieczenia krwi, dobrze bedzie jesli to sedzia umowi wszystkich u siebie: matke z dzieckiem, domniemanego ojca, ekipe do pobrania krwi i sam bedzie przy tym obecny. Powodzenia

Co mam zrobić mam dziecko z męźatką chce uznać synka dziecko ma 3 lata a prokurator rząda wiarygodnych badań dna niemam jak tego uczynić niemam dostępu do dziecka matka przyznała że to mój Gotowe