naleznosc od dluznika - forum prawne

Witam, mam taki problem. Pozyczylam komus pieniadze. Okazalo sie, ze ta osoba, kiedys bardzo duzo zarabiala, az spadla na dno. Ma sprawe w sadzie o niezaplacone ZUSy za pracownikow, ma kilka zobowiazan w bankach. Sprawa w sadzie jak narazie jest tylko jedna, o ten ZUS. Nie wiem, kiedy przedawnia sie naleznosc. Pieniadze pozyczylam mu w 08-09/2010. Do dzisiaj oddal mi moze 1/3 dlugu. Podpisalam z nim kilka miesiecy temu, zwykle pismo, ze pozyczyl ode mnie w ubieglym roku X pieniedzy na X rzeczy i zobowiazuje sie do oddania kasy w przeciagu 3 miesiecy. Nie wiem co mam zrobic. Czy czekac az nawroci sie i znajdzie sens swojego zycia, czy skierowac sprawe do sadu. Straszy mnie mowiac, ze nie pozyczyl tyle kasy, ze udowodni w sadzie, ze zmusilam go do podpisania tej kartki i uwaza ze powinnam poczekac, az on uzbiera kase dla mnie. Obecnie nie pracuje i nic nie robi... . Mozecie mi pomoc wybrnac z tej sytuacji? Kiedy mija przedawnienie w takich sprawach? Co mam konkretnie zrobic i czy brac adwokata.