Forum prawne

przedawnienie - zwrot prowizji do firmy ubezpieczeniowej - forum prawne

Witam wszystkich moj problem jest natepujący: w 1999 roku podpisalem umowe posrednictwa ubezpieczeniowego, w roku 2000 zawarlem 2 polisy ubezp na zycie po czym klienci przestali placic i polisy wygasly okolo marca 2000 r. Umowe z Tow. ubezpieczeniowym rozwiazalem w lutym 2001 roku (na pismie) 05.lipca.2004 roku dostalem pismo o zwrot prowizji pobranych z w/w polis. Dostalem faktury do podpiania (nie prowadze od dawna dzialalnosci) pismo w ktorym uznaje należnosci i sie ze wszystkim zgadzam (podejrzane :) ) oraz wezwanie do zaplaty. Pytanie brzmi, czy moja naleznosc sie przedawnila i czy towarzystwo majac u siebie wielki balagan (wczesniej nie bylo jakichkolwiek pism w tej sprawie) probuje, liczac na moja naiwnosc, odzyskac naleznosci?

Odpowiedzi w temacie: przedawnienie - zwrot prowizji do firmy ubezpieczeniowej (2)

Nie chcę CIę wprowadzać w błąd, bo nie znam przepisów szczególnych z tej materii, jednakprzepisy ogólne w tym temacie mówią, iż przedawnienie z tytułu usługi przedawnia sie z upływem lat 3, w tym przypadku liczyłabym termin od wygaśnięcia tych umów klientów. Nie wiem jakie są warunki w Waszej umowie, pomiędzy Tobą a ubezpieczycielem, ale na Twoim miejscu nie robiłabym nic i poczekała na ew. skierowanie sprawy do sądu. Masz szanse wygrać przynajmniej w części, gdyż jeżeli klienci płacili przez jakiś czas to Ty wywiązałeś się swoich obowiązków (domniemywam nieznając umowy) więc nie powinnaś zwracać całej prowizji, nawet jeżeli taka była umowa to można ją podważyć, gdyż taki zapis moim zdaniem rażąco działa na Twoją niekorzyść. Nie wiem co z tym zrobisz, ja bym zrobiła właśnie tak. Nie jest to moja dziedzina, ale widze, że nikt Ci nie odpowiedział, więc może to pomoże. Pozdrawiam.

dziekuje, tak tez wlasnie zrobie, poczekam, ostatnio przyslali mi pismo ze jesli mnie nie stac na splate calego dlugu na raz to oni mi rozlaza to na raty, a jezeli nie odpowiem na to pismo to zwroca sie z pozwem do sadu o zwrot prowizji, radzilam sie tez kolegow ktorzy w tamtym okresie byli agentami, jedna osoba sie przyznala, i podpisala jakies dokumenty i teraz nic nie moze zrobic tylko placic, natomiast radca prawny powiedzial ze roszczenie zostalo przedawnione zgodnie z art. 118 KC - czyli "Jezeli przepis szczegolny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat 10, a dla roszczen o swiadczenia okreowe oraz roszczen zwiazanych z prowadzeniem dzialalnosci gospodarczej - 3 lata" okres trzech lat zostal przekroczony 1 marca 2003 roku, a pierwsze wezwanie do zaplaty otrzymalam 30 czerwca 2004, w ktorym juz wtedy pisali ze jesli nie wplace do 7 dni to oni skieruja sprawe do sadu, minelo juz kilka miesiecy i nietety nadal przysylaja tylko wezwania do zaplaty ... a nie do sadu ... pozostaje mi sie tylko cieszyc, ze jest sprawiedliwosc ... dziekuje jeszcze raz, z pozdrowieniami

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika