Spadek po ojcu okazal się lipą

Witam,

sytuacja nastepująca.....niby łatwa...a jednak.
Jestem corka z pierwszego małzeństwa, tata zmarł niedawno i pozostawił dom oraz dzialke. Pozostawił żonę oraz syna, mieszkajacych w dużym domu z potężną działką.
Po smierci dowiedziałam sie, że pozostawil testament w którym tylko uwzglednił drugą żone. Okazało się, że dom oraz działka zostały już dawno temu przepisana na żonę = był biznesmanem i jako prezes firmy chciał zapobiec przejęcia domu przez komornika (w sytuacji upadku firmy).
Co mogę zrobić...wyszło na to, że zrobił mnie w bambusa i nic nie pozostawił...do tej pory stosunki pomiedzy nami były dobre....czy wejśc na drogę sadową...też bym chciała aby nam sie trochę lepiej powiodło albo przynajmniej mieć jakies zabezypeczenie

Jego żona argumentuje tą sytuację, że przecież musi z czegoś żyć....i raczej nie bedzie chciała załatwić sprawy polubownie....

Prosze o pomoc w nastepujacych kwestiach
Czy jest szansa jakoś temu zaradzic?
Wejsć na drogę sądową ale z jakim efektem?

Prosze o pomoc