Ustalenie ojcostwa sposobem na alimenty zasadzone na inne dziecko

Mam dylemat. Sprawa wygląda tak:jestem z partnerem który ma pierwsze dziecko ze związku małżeńskie. Płaci alimenty w wysokości 650zl na dziecko 7 letnie, popełnił błąd ponieważ w sądzie na pytanie sedziny na ile wycenia utrzymanie dziecka podał iż na 1100zl miesięcznie. Co pół roku jego ex żona daje sprawę o podwyższenie alimentów, nie ma faktur, nie ma dowodów ponoszenia dodatkowych kosztów a jednak alimenty są zwiększone przynajmniej o 100zl na każdej rozprawie. Mamy wspólne dziecko, partner nie uznał dziecka, na początku byłam wściekła rozstawalismy się jednym słowem często mnie zawodzil. Dziecko ma wpisane w rubryce ojciec NN. Radziła sobie sama, bądź jak mieszkaliśmy razem on mi pomagał finansowo. Często. jednak zostawial mnie na 4 miesiące i znikał, lub też w lutym 2015 ja sama wyprowadziłam się do siebie nie znosząc juz kłótni o kasę, o alimenty byłej żony i szereg spraw które ciągną się za moim partnerem niczym smród. On teraz.chce uznać nasze dziecko bo widzi jak to wygląda ze.jego ex.ciagle podwyższa alimenty wnosi . sprawy a nasze dziecko wogole nie figuruje w wydatkach jakie ponosi. Mam z jednej strony wyrzuty do niego ze nie uznał dziecka tuż po porodzie, że teraz trzeba iść. do sądu, z drugiej strony te jego ojcostwo, różnie z tym bywa do dziecka jest.ok, ale.te zaufanie u mnie do niego nie bardzo. Ustalenie ojcostwa czy chcieć tego? czy to wpłynie pod kątem wyliczania alimentów w jego rozprawie z była żona? ja sobie daje rade z wychowaniem utrzymaniem małej i bez niego, ale mimo wszystkich przykrości jakie zaznał am chciałabym mu jakoś. pomoc i nam bo żyjemy razem a jego wypłata no nie wyobrażam sobie żeby ciągle malala, co zrobić? iść do sadu i ustalać ojcostwo? kto to ma zrobic? ja czy on? czy aby napewno zrobię dobrze mając w rubryce ojca jego dane, przecież to jest.nadanie.rowniez praw rodzicielskich, a ja się tyle.razy "przejechalam na nim niefajnie ze juz nie wiem co jest jego pozoranctwem a co prawda...