Wycofanie ojcostwa

Witam
Chciałabym prosić o pomoc, podpowiedź bądź może ktoś był w podobnej sytuacji....
Urodziłam dziecko byłam pewna że partnera, było podobieństwo itd. związek ten był po prostu beznadziejny ciągłe kłótnie o to, że nie był z nami i nie chciał z nami zamieszkać... po pół roku partner dał mi papierek, który mówił iż on nie jest ojcem biologicznym, mimo tego chciał być z nami. Zrobiłam test ponownie? Nie mogłam uwierzyć w test partnera, myślałam że kłamał, że sam sobie coś wydrukował abym wkońcu nie miała do niego pretesji o to że nie spędzał z nami czasu, niestety lub stety ponowny test pokazał to samo. Partner cały czas mnie "olewał" odwiedzał nas dwa razy w miesiącu, w tym czasie złożyłam wniosek do prokuratury o zaprzeczenie ojcostwa, aby uporządkować wszystkie sprawy z dzieckiem. Tam powiedziałam prawdę, że nie wiem kto jest ojcem gdyż nie znam ojca dziecka i nie pamiętam co i jak się dokładnie działo, mój partner również tak zeznał, że nie wie kto jest ojcem mimo iż wiedział co innego, wstydziłam się przyznać do prawdy więc podałam mu imię i nazwisko faceta który nie ma nic wspólnego z moim dzieckiem. Jakiś czas temu rozstałam się z partnerem, miałam dość związku na telefon mieszkając od siebie zaledwie 15km a on pragnący zemsty zmienił zeznania w prokuraturze podał imię i nazwisko niczemu nie winnego faceta... Czego mogę spodziewać się w sądzie? Może któraś mama była w podobnej sytuacji???? Chcę tylko uporządkować swoje i dziecka życie, teraz żałuję że kłamałam o ojcu mogłam powiedzieć prawdę...