Darowizna gotowkowa zachowek - forum prawne

Dzień dobry.

Szukam porady odnośnie możliwości rozwiązania sprawy roszczenia o zachowek. Na początku tego roku otrzymałem od rodziców darowiznę - dom rodzinny z działką w którym od lat mieszkam, remontuje i dbam. Niestety spisaliśmy akt darowizny z dożywotnim użytkowaniem dla rodziców (a nie dożywotnią opieką). Moja siostra zrzekła się notarialnie prawa do zachowku z racji otrzymanych wcześniej darowizn w postaci działki, pomocy przy budowie domu itp. Niestety mój starszy brat, z którym od lat jestem w konflikcie, jawnie grozi mi sprawą o zachowek i spłacaniem go, mimo iż dostał od rodziców znaczny majątek i pomoc. Dostał on również w formie darowizny działkę budowlaną, niestety formalnie bezpośrednio tylko od mojej mamy, gdyż była to jej własność osobista a nie małżeńska. Dostał również 14 lat temu, 200 tys. zł w gotówce (prawdopodobnie w gotówce, rodzice już nie pamiętają dokładnie jak to było z racji wieku) co jak rozumiem trudno będzie udowodnić gdyż pewnie się nie rozliczył a sprawa jest przedawniona (?). Wiem że kupił wtedy między innymi mieszkanie, w księgach wieczystych figuruje dalej jako były właściciel. Jego była żona z którą tam mieszkał chętnie będzie zeznawać, że tak właśnie było, a rodzice chcą spisać oświadczenie notarialne o tym, że mu taką kwotę przekazywali, i że kupił za nią to mieszkanie.

Pytanie brzmi, jak taki stan rzeczy może być rozpatrywany przez sąd przy jego staraniach o zachowek (po ojcu, bo po matce jest "spłacony" otrzymaną działką)??

Myśleliśmy również o wydziedziczeniu, niestety boję się że mogłoby być nieskuteczne z racji że rodzice dalej z nim utrzymują kontakt, a to ja mam z nim konflikt. A nawet gdyby było, to jak rozumiem dziedziczenie przejmują jego dzieci (?) Co skutkowałoby większym zachowkiem, a dzieci (wnuki) jak rozumiem trudno również sprawnie wydziedziczyć?

Bardzo proszę i dziękuję za porady co w tej sytuacji robić, pozdrawiam